Przepyszne ciasto! Już z "zimowymi" owocami - żurawiną. Miękkie, lekko wilgotne i puszyste ciasto ze słodką, bo pieczoną w polewie cukrowej, żurawiną. Idealne na andrzejkowy wieczór :) Przepis, lekko zmieniony stąd .
50 g masła
1/2 szklanki brązowego cukru
1,5 szklanki świeżej żurawiny
Na patelni rozpuścić masło, wsypać cukier, wymieszać. Równomiernie wyłożyć na dno tortownicy. Na wierzch wyłożyć świeżą żurawinę.
Ciasto:
2 duże jajka
1 szklanka mąki
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 szklanki mleka
1/3 szklanki oleju
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
Białka ubić na sztywną pianę.
Do drugiej miski wbić żółtka, dodać mąkę, proszek do pieczenia, mleko, olej, cukier, cukier waniliowy i sól, krótko zmiksować na jednolite ciasto. dodać pianę z białek, wymieszać łyżką.
Tortownicę o średnicy 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia, na środku ustawić "kominek". Na cukrową mieszankę i owoce żurawiny wyłożyć ciasto. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec 40 minut. Po wyjęciu z piekarnika ciasto zostawić w formie na ok. 5 minut. Nożykiem odkroić brzeg ciasta od krawędzi tortownicy oraz od "kominka". Wierzch tortownicy przykryć odwróconym dużym talerzem i energicznym ruchem odwrócić talerz wraz z tortownicą po czym usunąć tortownicę.
czwartek, 27 listopada 2014
poniedziałek, 24 listopada 2014
Pizza na ziemniaczanym cieście
Pyszna odmiana tradycyjnej pizzy, tym razem na ziemniaczanym cieście. Spód smakiem trochę przypomina kopytka. U mnie z kiełbasą, papryką, kukurydzą, pieczarkami i żółtym serem smakuje wyśmienicie. Oczywiście można dodawać dowolnie inne składniki na wierzch ziemniaczanego ciasta. Przepis, lekko zmodyfikowany został przeze mnie wycięty z gazety już dawno temu, teraz już nawet nie wiem jakiej. Po wielu latach doczekał się wypróbowania, żałuję, że tak późno.
Ciasto:
500 g obranych ziemniaków
2 jajka
1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 cebuli
1 łyżka oleju
1 łyżka masła
szczypta gałki muszkatołowej
sól
pieprz
Dodatki:
ok. 200 g kiełbasy
1/2 czerwonej papryki
mała puszka kukurydzy
ok. 5 szt. pieczarek
ok. 50 g żółtego sera
Cebulę drobno posiekać, zeszklić na oleju.
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Gorące dobrze rozgnieść razem z cebulą i masłem. Ostudzić.
Dodać gałkę muszkatołową, pieprz, jajka i mąkę. Wymieszać łyżką. Wyłożyć na dużą blachę, rozprowadzić łyżką na kształt koła o średnicy ok. 26 cm, wyrównać.
Pieczarki zetrzeć na tarce o dużych oczkach lub pokroić w półplasterki, lekko podsmażyć na 1 łyżce oleju. Ostudzić.
Kiełbasę pokroić w plasterki. Paprykę pokroić w paseczki.
Na wierzch ciasta ziemniaczanego wyłożyć kiełbasę, paprykę, kukurydzę i pieczarki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190°C. Piec ok. 25 minut.
Ser żółty zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Posypać na wierzch upieczonej pizzy. Wstawić jeszcze raz do piekarnika na ok. 1 minutę.
Ciasto:
500 g obranych ziemniaków
2 jajka
1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 cebuli
1 łyżka oleju
1 łyżka masła
szczypta gałki muszkatołowej
sól
pieprz
Dodatki:
ok. 200 g kiełbasy
1/2 czerwonej papryki
mała puszka kukurydzy
ok. 5 szt. pieczarek
ok. 50 g żółtego sera
Cebulę drobno posiekać, zeszklić na oleju.
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Gorące dobrze rozgnieść razem z cebulą i masłem. Ostudzić.
Dodać gałkę muszkatołową, pieprz, jajka i mąkę. Wymieszać łyżką. Wyłożyć na dużą blachę, rozprowadzić łyżką na kształt koła o średnicy ok. 26 cm, wyrównać.
Pieczarki zetrzeć na tarce o dużych oczkach lub pokroić w półplasterki, lekko podsmażyć na 1 łyżce oleju. Ostudzić.
Kiełbasę pokroić w plasterki. Paprykę pokroić w paseczki.
Na wierzch ciasta ziemniaczanego wyłożyć kiełbasę, paprykę, kukurydzę i pieczarki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190°C. Piec ok. 25 minut.
Ser żółty zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Posypać na wierzch upieczonej pizzy. Wstawić jeszcze raz do piekarnika na ok. 1 minutę.
sobota, 22 listopada 2014
Drożdżówki z prażonymi jabłkami
Zanim przejdę do świątecznych wypieków, u mnie jeszcze jesienny wypiek z jabłkami :) Pyszne drożdżówki, jedne z lepszych jakie jadłam. Małe, na dość cienkim cieście, pełne pysznego nadzienia. Jak dla mnie idealne! Przepis stąd .
Prażone jabłka:
1 kg jabłek
1/2 opakowania galaretki cytrynowej
1 łyżka cukru
Jabłka obrać, pokroić w kostkę. Przekładamy do rondelka i dusimy pod przykryciem ok. 10 minut. Do gorących jabłek dodać cukier i galaretkę, wymieszać. Zostawić do ostudzenia.
Ciasto:
250 g mąki pszennej
1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki oleju
25 g świeżych drożdży
1/4 szklanki cukru
1 jajko
Do miski pokruszyć drożdże, dodać cukier, zalać lekko ciepłym mlekiem, wymieszać do ich rozpuszczenia. Dodać 2 łyżki mąki, wymieszać, odstawić do wyrośnięcia.
Po wyrośnięciu dodać resztę mąki, jajko i olej, krótko wyrobić na jednolite ciasto. Ponownie odstawić do wyrośnięcia.Wyłożyć na podsypaną mąką deskę, wierzch lekko posypać mąką, rozwałkować na grubość ok 1,5 cm. Szklanką wykrawać kółka, przełożyć na blachę, dnem szklanki robić głębokie dołki. Nałożyć przestudzone prażone jabłka. Wierzch posypać kruszonką.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 15 minut.
Kruszonka:
3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki cukru
30 g masła
Wszystkie składniki wymieszać palcami do uzyskania kruszonki.
Prażone jabłka:
1 kg jabłek
1/2 opakowania galaretki cytrynowej
1 łyżka cukru
Jabłka obrać, pokroić w kostkę. Przekładamy do rondelka i dusimy pod przykryciem ok. 10 minut. Do gorących jabłek dodać cukier i galaretkę, wymieszać. Zostawić do ostudzenia.
Ciasto:
250 g mąki pszennej
1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki oleju
25 g świeżych drożdży
1/4 szklanki cukru
1 jajko
Do miski pokruszyć drożdże, dodać cukier, zalać lekko ciepłym mlekiem, wymieszać do ich rozpuszczenia. Dodać 2 łyżki mąki, wymieszać, odstawić do wyrośnięcia.
Po wyrośnięciu dodać resztę mąki, jajko i olej, krótko wyrobić na jednolite ciasto. Ponownie odstawić do wyrośnięcia.Wyłożyć na podsypaną mąką deskę, wierzch lekko posypać mąką, rozwałkować na grubość ok 1,5 cm. Szklanką wykrawać kółka, przełożyć na blachę, dnem szklanki robić głębokie dołki. Nałożyć przestudzone prażone jabłka. Wierzch posypać kruszonką.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 15 minut.
Kruszonka:
3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki cukru
30 g masła
Wszystkie składniki wymieszać palcami do uzyskania kruszonki.
poniedziałek, 17 listopada 2014
Tort serowo - jabłkowy
Z okazji przekroczenia 1000 lubisi na moim fb dzisiaj wykwintny sernik, który składa się 4 warstw, wszystkie pieczone, łącznie z polewą. Na kruchym cieście wyłożona jest warstwa prażonych jabłek, na to wyłożona jest puszysta warstwa serowa. Wierzch to polewa śmietanowa, tak jak już pisałam, zapieczona. Pięknie prezentuje się na stole, pysznie smakuje. Z powodzeniem może zastąpić tort :)
Warstwa jabłkowa:
900-1000 g jabłek
1 czubata łyżka cukru
1/2 kisielu cytrynowego w proszku z cukrem
Jabłka obrać, pokroić w kostkę ok. 1x1 cm. Dusić w rondelku pod przykryciem przez ok. 10 minut. Odlać powstały sok, dodać cukier, wymieszać i ostudzić. Wsypać kisiel w proszku, wymieszać.
Ciasto:
3/4 szklanki mąki pszennej
100 g masła
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
2 zaokrąglone łyżki cukru
1 żółtko
Do miski wsypać mąkę, dodać cukier, proszek do pieczenia i masło, posiekać nożem. Dodać żółtko, wyrobić jednolite ciasto. Wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 24 cm. Posypując wierzch lekko mąką, równomiernie go rozłożyć. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180°C, piec ok. 22-25 minut do lekkiego zrumienienia ciasta.
Masa serowa:
500 g mielonego białego sera
3 jajka
3/4 szklanki cukru
1 budyń waniliowy w proszku bez cukru (na 1/2 litra mleka)
50 g masła
Białka ubić na sztywną pianę. Do sera dodać żółtka, cukier, budyń w proszku i rozpuszczone i ostudzone masło. Wszystko krótko zmiksować. Dodać ubitą pianę z białek, delikatnie wymieszać łyżką.
Na podpieczony kruchy spód wyłożyć jabłka, wyrównać, na wierzch wyłożyć masę serową, jeszcze raz wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°C, piec ok. 70 minut.
Polewa śmietanowa:
1 i 1/2 szklanki kwaśnej śmietany 12 % lub 18%
2 czubate łyżki cukru pudru
Śmietanę wymieszać łyżką z cukrem pudrem do jej rozpuszczenia. Wylać na gorący sernik, wstawić do piekarnika, odkręcić do 170°C, piec jeszcze ok. 10 minut.
Warstwa jabłkowa:
900-1000 g jabłek
1 czubata łyżka cukru
1/2 kisielu cytrynowego w proszku z cukrem
Jabłka obrać, pokroić w kostkę ok. 1x1 cm. Dusić w rondelku pod przykryciem przez ok. 10 minut. Odlać powstały sok, dodać cukier, wymieszać i ostudzić. Wsypać kisiel w proszku, wymieszać.
Ciasto:
3/4 szklanki mąki pszennej
100 g masła
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
2 zaokrąglone łyżki cukru
1 żółtko
Do miski wsypać mąkę, dodać cukier, proszek do pieczenia i masło, posiekać nożem. Dodać żółtko, wyrobić jednolite ciasto. Wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 24 cm. Posypując wierzch lekko mąką, równomiernie go rozłożyć. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180°C, piec ok. 22-25 minut do lekkiego zrumienienia ciasta.
Masa serowa:
500 g mielonego białego sera
3 jajka
3/4 szklanki cukru
1 budyń waniliowy w proszku bez cukru (na 1/2 litra mleka)
50 g masła
Białka ubić na sztywną pianę. Do sera dodać żółtka, cukier, budyń w proszku i rozpuszczone i ostudzone masło. Wszystko krótko zmiksować. Dodać ubitą pianę z białek, delikatnie wymieszać łyżką.
Na podpieczony kruchy spód wyłożyć jabłka, wyrównać, na wierzch wyłożyć masę serową, jeszcze raz wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°C, piec ok. 70 minut.
Polewa śmietanowa:
1 i 1/2 szklanki kwaśnej śmietany 12 % lub 18%
2 czubate łyżki cukru pudru
Śmietanę wymieszać łyżką z cukrem pudrem do jej rozpuszczenia. Wylać na gorący sernik, wstawić do piekarnika, odkręcić do 170°C, piec jeszcze ok. 10 minut.
sobota, 15 listopada 2014
Proste i pyszne ciasto ucierane
Jeśli macie ochotę na jakieś pyszne ciasto ale nie chce Wam się robić nic skomplikowanego to ten przepis jest właśnie dla Was! Ciasto ucierane mikserem w jednej misce, bez żadnych dodatków, owoców, polewy a mimo to jest doskonałe! Przyznam się, że bardzo korciło mnie dodanie czegoś na wierzch, chociażby kawałków jabłek i nawet na małej powierzchni spróbowałam, ale nie, z jabłkami trudniej się piecze, nie polecam. Ciasto jest zadziwiająco smaczne. Dość słodkie ale nie przesłodzone, lekko wilgotne, pięknie wyrośnięte. W przepisie jest dodatek szczypty gałki muszkatołowej, której nie czuć w smaku, zresztą jak i soli, ale myślę, że w sposób nie do końca znany naszym zmysłom, podkreśla jego smak. Przepis, lekko zmodyfikowany stąd .
Porcja na tortownicę o średnicy 21 cm.:
120 g miękkiego masła
1 szklanka cukru
3 duże jajka
2 szklanki mąki
1/2 szklanki kwaśnej śmietany 12%
2 zaokrąglone łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
szczypta mielonej gałki muszkatołowej
Masło utrzeć z cukrem, dodać resztę składników, zmiksować na jednolite ciasto. Wyłożyć do tortownicy o średnicy 21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 45-50 minut, do suchego patyczka.
Porcja na tortownicę o średnicy 21 cm.:
120 g miękkiego masła
1 szklanka cukru
3 duże jajka
2 szklanki mąki
1/2 szklanki kwaśnej śmietany 12%
2 zaokrąglone łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta soli
szczypta mielonej gałki muszkatołowej
Masło utrzeć z cukrem, dodać resztę składników, zmiksować na jednolite ciasto. Wyłożyć do tortownicy o średnicy 21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 45-50 minut, do suchego patyczka.
środa, 12 listopada 2014
Ciastka - sowy dla dzieci
To jeszcze nie jest wpis świąteczny! Ciastka te upiekłam na konkurs, choć konkurencja jest tak mocna, że nie liczę na wygraną. Idealne na przyjęcia dla dzieci, na pewno pierwsze je zauważą i docenią smakowo oraz wzrokowo :) Są to bardzo smaczne, kruche ciastka, które wyglądem przypominają sowy. Można w
nich zrobić u góry mały otworek przez który przeciągniemy wstążkę lub
sznurek i powiesić sowę w dowolnym miejscu, również ma choince ;) Zabawa z dziećmi przy dekorowaniu gwarantowana :)
Ciasto:
125 g masła
125 g cukru pudru
1 jajko
250 g mąki pszennej
1 białko do przyklejania piór z płatków migdałowych
całe migdały do zrobienia uszu
płatki migdałowe do zrobienia piór
ziarna słonecznika do zrobienia dzióbków
ok. 6- 8 kostek białej czekolady do zrobienia oczu
1-2 kostki mlecznej lub gorzkiej czekolady do zrobienia źrenic
Do miski wsypać mąkę, cukier puder, dodać masło i jako. Zagnieść jednolite ciasto. Wstawić na ok. 2 godziny do lodówki (można też zostawić je na noc). Schłodzone ciasto wyłożyć na deskę lekko podsypaną mąką, rozwałkować na grubość ok. 5 mm. Szklanką wycinać kółka. Każde z nich lekko wałkować bu osiągnąć owalny kształt. Kłaść na blachę do pieczenia. Lekko (nie na wylot) wcisnąć całe migdały w miejsce uszu. Brzuch sowy posmarować roztrzepanym białkiem, przykleić płatki migdałowe i ziarnko słonecznika w miejsce dzióbka.Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 10- 12 minut do lekkiego zrumienienia się brzegów ciastka. Ostudzić.
Białą czekoladę rozpuścić na parze, wykałaczką zrobić oczy. Ciemną czekoladę rozpuścić na parze, wykałaczką zrobić źrenice.
Biorę udział w konkursie w którym do wygrania są wspaniałe książki :)
http://www.mojewypieki.com/info/moje-ksiazki
Ciasto:
125 g masła
125 g cukru pudru
1 jajko
250 g mąki pszennej
1 białko do przyklejania piór z płatków migdałowych
całe migdały do zrobienia uszu
płatki migdałowe do zrobienia piór
ziarna słonecznika do zrobienia dzióbków
ok. 6- 8 kostek białej czekolady do zrobienia oczu
1-2 kostki mlecznej lub gorzkiej czekolady do zrobienia źrenic
Do miski wsypać mąkę, cukier puder, dodać masło i jako. Zagnieść jednolite ciasto. Wstawić na ok. 2 godziny do lodówki (można też zostawić je na noc). Schłodzone ciasto wyłożyć na deskę lekko podsypaną mąką, rozwałkować na grubość ok. 5 mm. Szklanką wycinać kółka. Każde z nich lekko wałkować bu osiągnąć owalny kształt. Kłaść na blachę do pieczenia. Lekko (nie na wylot) wcisnąć całe migdały w miejsce uszu. Brzuch sowy posmarować roztrzepanym białkiem, przykleić płatki migdałowe i ziarnko słonecznika w miejsce dzióbka.Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 10- 12 minut do lekkiego zrumienienia się brzegów ciastka. Ostudzić.
Białą czekoladę rozpuścić na parze, wykałaczką zrobić oczy. Ciemną czekoladę rozpuścić na parze, wykałaczką zrobić źrenice.
Biorę udział w konkursie w którym do wygrania są wspaniałe książki :)
http://www.mojewypieki.com/info/moje-ksiazki
poniedziałek, 10 listopada 2014
Bułki razowe ze słonecznikiem
Jutro jest Święto i sklepy są pozamykane. Gdyby ktoś zapomniał o kupieniu pieczywa to zachęcam do przygotowania prostych i szybkich w przygotowaniu bułek. Z dużym dodatkiem mąki razowej i ziarnami słonecznika są bardzo zdrowe i sycące. Przepis, lekko zmodyfikowany stąd .
Porcja na 9 bułek:
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
2 szklanki mąki razowej pszennej
3 dag świeżych drożdży
3 łyżki oleju
1 łyżeczka cukru
1 lekko zaokrąglona łyżeczka soli
1,5 szklanki wody
4 łyżki ziaren słonecznika
ok. 2 łyżki ziaren słonecznika do posypania wierzchu
Do miski wlać lekko ciepłą wodę, dodać drożdże, wymieszać do ich rozpuszczenia. Dodać obie mąki, olej, cukier i sól, krótko wyrobić na jednolite ciasto. Dodać ziarna słonecznika, jeszcze raz krótko wyrobić. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Wyłożyć na podsypaną mąką deskę, wierzch również lekko poprószyć mąką. Uformować kwadrat do bokach ok. 20 cm. Pokroić (jak na poniższym zdjęciu) na 9 części. Wierzch posmarować wodą, posypać ziarnami słonecznika. Odstawić na ok. 15-20 minut do lekkiego wyrośnięcia. Piec ok. 25-30 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
Porcja na 9 bułek:
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
2 szklanki mąki razowej pszennej
3 dag świeżych drożdży
3 łyżki oleju
1 łyżeczka cukru
1 lekko zaokrąglona łyżeczka soli
1,5 szklanki wody
4 łyżki ziaren słonecznika
ok. 2 łyżki ziaren słonecznika do posypania wierzchu
Do miski wlać lekko ciepłą wodę, dodać drożdże, wymieszać do ich rozpuszczenia. Dodać obie mąki, olej, cukier i sól, krótko wyrobić na jednolite ciasto. Dodać ziarna słonecznika, jeszcze raz krótko wyrobić. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Wyłożyć na podsypaną mąką deskę, wierzch również lekko poprószyć mąką. Uformować kwadrat do bokach ok. 20 cm. Pokroić (jak na poniższym zdjęciu) na 9 części. Wierzch posmarować wodą, posypać ziarnami słonecznika. Odstawić na ok. 15-20 minut do lekkiego wyrośnięcia. Piec ok. 25-30 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
czwartek, 6 listopada 2014
Rogale marcińskie
Już niedługo dzień św. Marcina więc proponuję domowe wypiekanie Rogali marcińskich. Ich produkcja jest dość długotrwała i trochę skomplikowana ale trud się opłaci :)
Masa makowa:
200 g gotowego mielonego maku
250 ml mleka
150 g mielonych orzechów włoskich
1 szklanka cukru pudru
100 g suszonych śliwek kalifornijskich
50 g rodzynek
50 g daktyli
Do miski wsypać suchy zmielony mak. Mleko zagotować, wrzącym zalać mak, odstawić na ok. 10 minut. Dodać zmielone orzechy i cukier puder, dobrze wymieszać. Wszystkie bakalie drobno posiekać, dodać do masy makowej, jeszcze raz wymieszać. Masa powinna być dość zwarta i plastyczna ani zbyt płynna, ani zbyt twarda.
Lukier:
1 szklanka cukru pudru
2-3 łyżki wody
skórka pomarańczowa do posypania
Do miski wsypać cukier puder, wlać 2 łyżki wody, wymieszać łyżką. W razie potrzeby, gdyby lukier był zbyt gęsty, powoli dodawać większą ilość wody.
Ciasto:
25 g świeżych drożdży
1 szklanka mleka
50 g cukru (ok. 3 łyżki z lekkim czubkiem)
1 płaska łyżeczka cukru waniliowego
1 jajko
1 żółtko
2 łyżki oleju
szczypta soli
500 g mąki pszennej (typ 500)
200 g masła (w temperaturze pokojowej)
Do miski pokruszyć drożdże, zalać lekko ciepłym mlekiem, dodać cukier, wymieszać do rozpuszczenia się składników. Odstawić na ok. 20 minut. Dodać cukier waniliowy, jajko, żółtko, olej, sól i mąkę, krótko wyrobić na jednolite ciasto (będzie lekko lepiące). Miskę z ciastem przykryć folią, wstawić do lodówki na ok. 1 godzinę.
Ciasto wyłożyć na lekko podsypaną mąką deskę, podzielić na 3 równe części. Z każdej z nich uformować prostokąt o wielkości ok. 17x26 cm. Masło podzielić na 3 równe części.
Na pierwszy prostokąt ciasta wyłożyć 1/3 miękkiego masła rozsmarowując go na powierzchni, zostawiając tylko 2 cm brzegi, przykryć drugim prostokątem ciasta, znowu rozsmarować masło, przykryć trzecim prostokątem ciasta, rozsmarować pozostałe masło. Zlepić brzegi ciasta.
Prostokąt ciasta złożyć na 3 części zawijając go do góry z jednej i drugiej strony. Skleić brzegi i delikatnie rozwałkować na prostokąt o wymiarach 17x26 cm używając jak najmniejszej ilości mąki do podsypywania. Schłodzić przez ok. 30 minut w lodówce.
Ciasto ponownie rozwałkować na prostokąt o wymiarach 17x26 cm, tak jak poprzednio złożyć na 3 części. Wstawić ciasto na 1 godzinę do lodówki.
Ciasto na rogaliki wyjąć z lodówki, rozwałkować na prostokąt o wymiarach mniej więcej 60 x 34 cm i pokroić na 12 trójkątów równoramiennych o długich bokach ok.34 cm i podstawie ok. 10 cm. Na każdym kawałku na ok. 1/2 długości grubo rozsmarować nadzienie zostawiając mały margines na wszystkich bokach trójkąta. Zwijać rogaliki zaczynając od najszerszego boku, w kierunku wierzchołka. Ułożyć na blaszce, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia na około 30- 40 minut
Piec ok. 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 190°C. Ostudzić, polać lukrem i posypać skórką pomarańczową.
poniedziałek, 3 listopada 2014
Dyniowe serniko-brownie
Bardzo mocno kakaowe brownie z masą serowo-dyniową. Na wierzchu tworzą się śliczne esy-floresy. Ciasto wilgotne, dość delikatne, smaczne, godne polecenia. Podobne ciasto robiłam już wcześniej z porzeczkami :)
Ciasto:
1 szklanka mąki
1/2 szklanki kakao
1 szklanka cukru
1 łyżka drobnej kawy rozpuszczalnej
1 zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody
1 duże jajko
1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki oleju
1/2 szklanki wrzącej wody
Do miski wsypać mąkę, kakao,cukier, kawę, proszek do pieczenia, sodę, dodać jajko, mleko i olej. Wszystko razem zmiksować. Wlać wrzącą wodę, jeszcze raz zmiksować. Ciasto jest rzadkie. Wylać do formy o wymiarach 26x21 cm lub do tortownicy o średnicy 24 cm.
Masa serowa:
250 g mielonego białego sera (użyłam z wiaderka)
100 ml puree z dyni
1 jajko
50 g cukru
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
Do miski wyłożyć ser, dodać jajko, cukier i mąkę ziemniaczaną, krótko zmiksować. Masę serową wyłożyć łyżką na ciasto, tworząc esy-floresy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 45-50 minut.
Ciasto:
1 szklanka mąki
1/2 szklanki kakao
1 szklanka cukru
1 łyżka drobnej kawy rozpuszczalnej
1 zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sody
1 duże jajko
1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki oleju
1/2 szklanki wrzącej wody
Do miski wsypać mąkę, kakao,cukier, kawę, proszek do pieczenia, sodę, dodać jajko, mleko i olej. Wszystko razem zmiksować. Wlać wrzącą wodę, jeszcze raz zmiksować. Ciasto jest rzadkie. Wylać do formy o wymiarach 26x21 cm lub do tortownicy o średnicy 24 cm.
Masa serowa:
250 g mielonego białego sera (użyłam z wiaderka)
100 ml puree z dyni
1 jajko
50 g cukru
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
Do miski wyłożyć ser, dodać jajko, cukier i mąkę ziemniaczaną, krótko zmiksować. Masę serową wyłożyć łyżką na ciasto, tworząc esy-floresy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 45-50 minut.