Jedno z najlepszych ciast jakie ostatnio robiłam :) Wilgotny (choć nie nasączany) spód intensywnie czekoladowy a na nim warstwa kokosu. Wszystko przykryte cienką, chrupiącą polewą z czekolady. Polecam na każdą okazję :)
ciasto:
3 duże jajka
3/4 szklanki cukru
1/2 płaskiej łyżeczki sody
1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
130 g maki pszennej
3 płaskie łyżki kakao
50 ml mleka
70 ml oleju
Jajka wbić do miski, dodać cukier, ubić na puszystą masę. Wsypać proszek do pieczenia, sodę, mąkę i kakao, wlać mleko i olej, jeszcze raz wszystko zmiksować. Wylać na prostokątną blaszkę do pieczenia o wymiarach 32x21 cm, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 25-27 minut. Ostudzić.
masa kokosowa:
2 i 1/2 szklanki wiórek kokosowych
1 kieliszek wódki (można pominąć)
500 ml mleka
1 szklanka cukru
5 płaskich łyżek błyskawicznej kaszki manny
Wiórki kokosowe zalać wódką (można pominąć ten krok), wymieszać.
Do garnka wlać mleko, wsypać cukier, zagotować. Powoli wsypywać kaszkę mannę, cały czas przy tym mieszając. Dodać wiórki kokosowe, mieszając gotować do zgęstnienia (ok. 12 minut). Gorącą masę wylać na upieczone ciasto, odstawić do wystudzenia.
polewa czekoladowa:
100 g gorzkiej czekolady
1 łyżka oleju
Czekoladę połamać na talerzyk, wlać olej, podgrzewać na parze aż czekolada się roztopi, wymieszać do połączenia się składników. Polać na wystudzoną masę z wiórek kokosowych, równomiernie cienko rozsmarować. Wstawić do lodówki do schłodzenia.
idealne ciasto:)
OdpowiedzUsuńMniam, ale pyszne ciasto :)
OdpowiedzUsuńAleż bym jadła :)
OdpowiedzUsuń