Kto lubi naleśniki i pizzę, będzie zachwycony. Połączenie tych dwóch potraw jest bardzo dobrym pomysłem na lekki obiad czy podwieczorek. Zestawienie dodatków jest oczywiście dowolne i zależy od naszych upodobań.
Ciasto naleśnikowe:
2 szklanki mąki
2 i 1/4 szklanki wody
2 jajka
2 łyżki oleju
szczypta cukru
1/4 łyżeczka soli
Dowolne dodatki: szynka, kiełbasa, podsmażone pieczarki, surowa lub marynowana papryka, oliwki, itp.
przyprawa do pizzy
ser żółty lub parmezan
ketchup
Wszystkie składniki na ciasto naleśnikowe umieścić w misce, dobrze zmiksować. Odstawić na ok.
20 minut. Wylać na gorącą patelnię trochę grubszą warstwę ciasta niż na zwykłe naleśniki i zaraz układać wcześniej pokrojone dodatki, tak, by lekko zatopiły się w cieście.. Posypać przyprawą do pizzy. Usmażyć z jednej strony, przewrócić i krótko smażyć z drugiej strony. Wyłożyć na talerz, posypać żółtym serem (można złożyć na pół) i polać ketchupem.
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
piątek, 26 kwietnia 2013
Chleb zmieniający życie
Pod takim tytułem tutaj znalazłam, za pośrednictwem Around the kitchen table, niezwykły przepis- chleb składający się z samych ziaren, bez mąki, zakwasu czy drożdży. Jako, że uwielbiam różnego rodzaju ziarna od razu wypróbowałam przepis. Okazał się bardzo prosty i pyszny. To, że jest bardzo zdrowy nie muszę chyba mówić. Przepis dostosowałam do polskich możliwości jeśli chodzi o dostępność produktów. Jak wyczytałam, przepis ten wstrząsnął blogosferą, pod oryginalnym przepisem jest 516 komentarzy! Bardzo polecam!
1 szklanka nasion słonecznika lub dyni (dałam dynię)
1/2 szklanki nasion lnu
1/2 szklanki orzechów laskowych lub migdałów (dałam pół na pół całych migdałów i mielonych orzechów włoskich)
1 i 1/2 szklanki płatków owsianych górskich błyskawicznych
8 łyżek z małym czubkiem mielonego siemienia lnianego
2 łyżeczki soli
1 płaska łyżka miodu
40 g masła
1 i 1/2 szklanki wody
Wszystkie sypkie składniki: słonecznik, len, orzechy, płatki owsiane i mielone siemię lniane dobrze wymieszać ze sobą. Do rondelka wlać wodę, dodać sól, miód i masło, krótko zagotować, zostawić ok. 10 minut do lekkiego wystudzenia, zalać suche składniki i dobrze wymieszać. Wszystko włożyć do małej foremki ok. 20x10 cm. Docisnąć do dna i wyrównać wierzch łyżką. Zostawić na przynajmniej 2 godziny, a najlepiej na całą noc. Piec w 180°C ok. 50- 60 minut. Zostawić do CAŁKOWITEGO WYSTUDZENIA!
1 szklanka nasion słonecznika lub dyni (dałam dynię)
1/2 szklanki nasion lnu
1/2 szklanki orzechów laskowych lub migdałów (dałam pół na pół całych migdałów i mielonych orzechów włoskich)
1 i 1/2 szklanki płatków owsianych górskich błyskawicznych
8 łyżek z małym czubkiem mielonego siemienia lnianego
2 łyżeczki soli
1 płaska łyżka miodu
40 g masła
1 i 1/2 szklanki wody
Wszystkie sypkie składniki: słonecznik, len, orzechy, płatki owsiane i mielone siemię lniane dobrze wymieszać ze sobą. Do rondelka wlać wodę, dodać sól, miód i masło, krótko zagotować, zostawić ok. 10 minut do lekkiego wystudzenia, zalać suche składniki i dobrze wymieszać. Wszystko włożyć do małej foremki ok. 20x10 cm. Docisnąć do dna i wyrównać wierzch łyżką. Zostawić na przynajmniej 2 godziny, a najlepiej na całą noc. Piec w 180°C ok. 50- 60 minut. Zostawić do CAŁKOWITEGO WYSTUDZENIA!
Sernik z bezą orzechową
Aktualnie mój ulubiony -Sernik ze spodem i bezą z dodatkiem orzechów. Beza nie smakuje i nie wygląda jak beza, a jak delikatne biszkoptowe ciasto. Pięknie się prezentuje, nie pęka. Wizualnie podobny do krajanki z masą. Idealna propozycja na komunijne przyjęcie lub na inne uroczystości. Przepis inspirowany, zmodyfikowany, recepturą Ewy Wachowicz patrz tutaj. Naprawdę pyszny sernik!
Ciasto na spód:
100 g mąki
50 g mielonych orzechów
50 g cukru pudru
50 g masła lub margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajko
1 żółtko
Wszystkie składniki umieścić razem w misce, zagnieść ciasto. Wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 24 cm. Piec 20 minut w 180°C.
Masa serowa:
500 g białego mielonego sera z wiaderka (nie wiem czy to istotne, ale dałam ser firmy Zott- to nie reklama!)
120 g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżka lekko zaokrąglona budyniu śmietankowego w proszku
1/2 szklanki słodkiej śmietanki 12%
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki oleju
1 jajko
2 żóltka
Do białego sera dodać cukier, cukier waniliowy, budyń, olej, jajko i żółtka. Krótko zmiksować (ok. 1-2 minuty). Dodać mleko i śmietankę, bardzo krótko zmiksować. Wylać na podpieczony spód, masa jest bardzo rzadka. Piec ok. 50 minut w 180°C.
Beza orzechowa:
3 białka
100 g cukru pudru
100 mielonych orzechów
1 bardzo płaska łyżka mąki pszennej
Białka krótko ubić (ok. 1 minuty), dodać cukier, ubić na sztywno. Dodać mąkę i mielone orzechy, wymieszać. Delikatnie wyłożyć na gorący sernik, wyrównać. Piec jeszcze 15- 20 minut w 180°C. Dobrze schłodzić, posypać cukrem pudrem.
Ciasto na spód:
100 g mąki
50 g mielonych orzechów
50 g cukru pudru
50 g masła lub margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 jajko
1 żółtko
Wszystkie składniki umieścić razem w misce, zagnieść ciasto. Wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 24 cm. Piec 20 minut w 180°C.
Masa serowa:
500 g białego mielonego sera z wiaderka (nie wiem czy to istotne, ale dałam ser firmy Zott- to nie reklama!)
120 g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżka lekko zaokrąglona budyniu śmietankowego w proszku
1/2 szklanki słodkiej śmietanki 12%
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki oleju
1 jajko
2 żóltka
Do białego sera dodać cukier, cukier waniliowy, budyń, olej, jajko i żółtka. Krótko zmiksować (ok. 1-2 minuty). Dodać mleko i śmietankę, bardzo krótko zmiksować. Wylać na podpieczony spód, masa jest bardzo rzadka. Piec ok. 50 minut w 180°C.
Beza orzechowa:
3 białka
100 g cukru pudru
100 mielonych orzechów
1 bardzo płaska łyżka mąki pszennej
Białka krótko ubić (ok. 1 minuty), dodać cukier, ubić na sztywno. Dodać mąkę i mielone orzechy, wymieszać. Delikatnie wyłożyć na gorący sernik, wyrównać. Piec jeszcze 15- 20 minut w 180°C. Dobrze schłodzić, posypać cukrem pudrem.
środa, 24 kwietnia 2013
Rogaliki z wody
Bardzo prosty, niezawodny i szybki sposób na pyszne rogaliki z nadzieniem nutellowym. Jest to stary i pewnie większości znany przepis na rogaliki z ciasta "topionego", ale czasem wystarczy drobny szczegół różniący dwie receptury i wychodzi zupełnie coś innego. Porównajcie ze swoim przepisem i spróbujcie mojego :) Rogaliki idealne do zabrania w drogę na zbliżające się majówki.
25 g świeżych drożdży
1 czubata łyżka cukru
300 g mąki
1/2 szklanki kwaśnej śmietany 12%
1 jajko
125 g masła lub margaryny
domowa nutella, patrz tu
cukier do posypania
Drożdże z cukrem rozetrzeć łyżką na płynną masę. Dodać śmietanę, wymieszać łyżką. Dodać jajko, mąkę i rozpuszczone (ostudzone) masło lub margarynę. Krótko wyrobić ręką. Ciasto zbite w kulę wrzucić do zimnej wody na ok. 20 minut lub do czasu wypłynięcia ciasta na powierzchnię wody. Wyjąć z wody, podzielić na 2 części. Jedną część ciasta wyłożyć na grubo podsypaną mąką deskę, posypać obficie po wierzchu mąką i przy pomocy wałka uformować koło. Podzielić, jak pizzę, na 8 trójkątów. Przy końcu szerszego brzegu kłaść nutellę lub powidła i zawinąć w rulon, po czym lekko zagiąć końce, tworząc kształt rogali. To samo zrobić z drugą częścią ciasta. Zostawić na ok. 20 minut do wyrośnięcia. Posmarować wodą i posypać cukrem. Piec do zrumienienia ciasta ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
wtorek, 23 kwietnia 2013
Domowa nutella z orzechami włoskimi
Domowa nutella z orzechami włoskimi i mleczną czekoladą. Bardzo prosta i szybka w wykonaniu. Konsystencją i smakiem przypomina sklepowy krem. Bardzo dobrze sprawdza się jako nadzienie rogalików i drożdżowych bułek. Przepis na rogaliki z nadzieniem nutellowym już jutro :)
80 g mielonych orzechów włoskich
50 ml przegotowanej, zimnej wody
100 g mlecznej czekolady
Mielone orzechy włoskie zmiksować blenderem dodając stopniowo wodę. Czekoladę rozpuścić na parze lub w mikrofali, dodać do masy orzechowej, wymieszać. Przelać do słoiczka, schłodzić. Przechowywać w lodówce.
80 g mielonych orzechów włoskich
50 ml przegotowanej, zimnej wody
100 g mlecznej czekolady
Mielone orzechy włoskie zmiksować blenderem dodając stopniowo wodę. Czekoladę rozpuścić na parze lub w mikrofali, dodać do masy orzechowej, wymieszać. Przelać do słoiczka, schłodzić. Przechowywać w lodówce.
poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Sernik mocno czekoladowy z malinowym curdem
Bardzo czekoladowy sernik z dodatkiem mlecznej czekolady. Coś dla prawdziwych czekoladocholików. Miękki kakaowy spód, warstwa czekoladowego sernika i polewa malinowa, cóż więcej trzeba?
Ciasto na spód:
75 g masła lub margaryny
150 g mąki
100 g cukru
2 żółtka
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
Wszystkie składniki umieścić w misce, zagnieść gładkie ciasto. Wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 24 cm. Piec 20 minut w 180°C. Na większą blaszkę wystarczy wziąć 1 i 1/2 porcji ciasta.
Masa serowa:
500 g białego sera mielonego (z wiaderka)
80 g brązowego cukru
1 mleczna czekolada 100g
2 jajka
50 ml sosu o smaku czekoladowym (taki do polewania lodów)
1/2 budyniu w proszku o smaku czekoladowym
Do sera dodać brązowy cukier, jajka, sos czekoladowy i budyń. Zmiksować. Połowę czekolady rozpuścić na parze, drugą połowę zetrzeć na tarce, dodać do masy serowej, wymieszać. Wylać na podpieczony spód. Piec 1 godzinę w 170°C.
Polewa:
Ja polałam gorący jeszcze sernik malinowym curdem, patrz tu. Równie dobrze można polać rozpuszczoną czekoladą.
Ciasto na spód:
75 g masła lub margaryny
150 g mąki
100 g cukru
2 żółtka
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka kakao
Wszystkie składniki umieścić w misce, zagnieść gładkie ciasto. Wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 24 cm. Piec 20 minut w 180°C. Na większą blaszkę wystarczy wziąć 1 i 1/2 porcji ciasta.
Masa serowa:
500 g białego sera mielonego (z wiaderka)
80 g brązowego cukru
1 mleczna czekolada 100g
2 jajka
50 ml sosu o smaku czekoladowym (taki do polewania lodów)
1/2 budyniu w proszku o smaku czekoladowym
Do sera dodać brązowy cukier, jajka, sos czekoladowy i budyń. Zmiksować. Połowę czekolady rozpuścić na parze, drugą połowę zetrzeć na tarce, dodać do masy serowej, wymieszać. Wylać na podpieczony spód. Piec 1 godzinę w 170°C.
Polewa:
Ja polałam gorący jeszcze sernik malinowym curdem, patrz tu. Równie dobrze można polać rozpuszczoną czekoladą.
niedziela, 21 kwietnia 2013
Malinowy curd
Pojawiło się wiele, jak grzybów po deszczu, odmian lemon curd. Na pewno się powtarzam, ale podam moją wersję- Malinowy curd z pozostających może u was w zamrażarce malin. Część wykorzystałam do polewy Czekoladowego sernika (przepis jutro), a z pozostałej na pewno coś ciekawego jeszcze wymyślę w najbliższym czasie. Mój krem ma winny, orzeźwiający smak, z nim żaden wypiek nie będzie mdły.
250 ml przecieru z malin (ja dałam własnej roboty sok malinowy, wtedy cukier nie jest już potrzebny)
120 g cukru
2 jajka
2 żółtka
50 g masła
1 czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
Jeśli nie mamy soku lub chcemy wykorzystać maliny: Maliny, jeśli mrożone, rozmrozić, przetrzeć przez sitko, dodać cukier, zagotować. Jajka, żółtka i mąkę krótko zmiksować. Wlać, cały czas przy tym mieszając, do zestawionego z ognia puree z malin. Gotować ok. 1 minuty. Wyłączyć gaz i dodać masło, rozpuścić cały czas mieszając. Gorący wlać do słoika. Można przechowywać do 2 tygodni w lodówce.
250 ml przecieru z malin (ja dałam własnej roboty sok malinowy, wtedy cukier nie jest już potrzebny)
120 g cukru
2 jajka
2 żółtka
50 g masła
1 czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
Jeśli nie mamy soku lub chcemy wykorzystać maliny: Maliny, jeśli mrożone, rozmrozić, przetrzeć przez sitko, dodać cukier, zagotować. Jajka, żółtka i mąkę krótko zmiksować. Wlać, cały czas przy tym mieszając, do zestawionego z ognia puree z malin. Gotować ok. 1 minuty. Wyłączyć gaz i dodać masło, rozpuścić cały czas mieszając. Gorący wlać do słoika. Można przechowywać do 2 tygodni w lodówce.
piątek, 19 kwietnia 2013
Ciasto Nesquik
Ciasto o smaku kakao Nesquik. Bardzo delikatne w smaku, mało słodkie mimo mojego podwojenia cukru w masie. Dwa kruche ciasta czekoladowe przełożone kremem budyniowym z dodatkiem Nesquika, a w środku śnieżnobiały, miękki biszkopt. Biały biszkopt zasługuje tutaj na wyróżnienie ze względu na jego delikatność i dość wilgotną konsystencję. Jest to dobry sposób na spożytkowanie białek, na pewno skorzystam jeszcze z przepisu na białkowy biszkopt . Masa bezpośrednio po zrobieniu jest rzadka, na drugi dzień zdecydowanie gęstnieje. Recepturę na to ciasto wzięłam z tego bloga. W oryginale są 4 blaty kruchego ciasta, co trudniej zrobić, ale pewnie efekt lepszy.
Ciasto kruche czekoladowe:
300 g mąki pszennej
50 g cukru pudru
3 łyżki czekolady w proszku Nesquik
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
150 g masła
2 jajka
Do mąki dodać masło, posiekać nożem. Dodać cukier puder, czekoladę w proszku, proszek do pieczenia i jajka. Zagnieść ciasto. Odstawić w chłodne miejsce na ok. 1/2 godziny. Podzielić na 4 części. Rozwałkować bardzo cienko i wykładać po jednej części na dno prostokątnej formy 30x 35 cm. Piec każdą po ok. 10- 15 minut w temperaturze 180°C. Ja piekłam z podanej porcji 2 placki i przez to całe ciasto musiało dłużej się "przegryzać" aby było całkiem miękkie (przeszło po 2 dniach), a i kremu było zbyt dużo.
Biały biszkopt:
4 białka
4 łyżki cukru
4 łyżki lekko zaokrąglone mąki pszennej
3 łyżki oleju
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywno z cukrem i proszkiem do pieczenia. Dodać olej, wymieszać. Dodać mąkę, jeszcze raz delikatnie wymieszać. Wyłożyć do takiej samej formy w jakiej piekły się kruche placki. Piec ok. 15- 20 minut (do lekkiego zrumienienia) w 180°C.
Krem:
1 litr mleka
4 żółtka
8 łyżek cukru
1 budyń czekoladowy
4 łyżki czekolady w proszku Nesquik
4 łyżki mąki ziemniaczanej
150 g masła
Żółtka utrzeć z cukrem, czekoladą Nesquik, mąką ziemniaczaną i likierem. W szklance mleka rozrobić budyń, dodać do masy, wymieszać wszystko razem. 3 szklanki mleka zagotować. 3 szklanki mleka zagotować, zestawić z ognia, wlać masę jajeczno- budyniową, cały czas mieszając. Chwilę pogotować (ok. 1/2 minuty). Zostawić do całkowitego wystudzenia. Zimny budyń dodawać po łyżce do masła cały czas miksując. Podzielić na 4 części. Masa jest dość rzadka, ale zdecydowanie zmienia konsystencję na drugi dzień na bardziej zwartą.
Przekładać ciasto: na kruchy placek wyłożyć 1 część masy, na to drugi placek, masę, biały biszkopt, masę, kruchy placek, masę, kruchy placek, polewę. Ja dałam na wierzch masę ponieważ miałam jej nadmiar z powodu mniejszej ilości placków do przekładania.
Polewa:
200 g białej czekolady
50 g masła
Czekoladę i masło rozpuścić w kąpieli wodnej, wymieszać. Wystudzoną polewą polać wierzch ciasta.
Ciasto kruche czekoladowe:
300 g mąki pszennej
50 g cukru pudru
3 łyżki czekolady w proszku Nesquik
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
150 g masła
2 jajka
Do mąki dodać masło, posiekać nożem. Dodać cukier puder, czekoladę w proszku, proszek do pieczenia i jajka. Zagnieść ciasto. Odstawić w chłodne miejsce na ok. 1/2 godziny. Podzielić na 4 części. Rozwałkować bardzo cienko i wykładać po jednej części na dno prostokątnej formy 30x 35 cm. Piec każdą po ok. 10- 15 minut w temperaturze 180°C. Ja piekłam z podanej porcji 2 placki i przez to całe ciasto musiało dłużej się "przegryzać" aby było całkiem miękkie (przeszło po 2 dniach), a i kremu było zbyt dużo.
Biały biszkopt:
4 białka
4 łyżki cukru
4 łyżki lekko zaokrąglone mąki pszennej
3 łyżki oleju
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywno z cukrem i proszkiem do pieczenia. Dodać olej, wymieszać. Dodać mąkę, jeszcze raz delikatnie wymieszać. Wyłożyć do takiej samej formy w jakiej piekły się kruche placki. Piec ok. 15- 20 minut (do lekkiego zrumienienia) w 180°C.
Krem:
1 litr mleka
4 żółtka
8 łyżek cukru
1 budyń czekoladowy
4 łyżki czekolady w proszku Nesquik
4 łyżki mąki ziemniaczanej
150 g masła
Żółtka utrzeć z cukrem, czekoladą Nesquik, mąką ziemniaczaną i likierem. W szklance mleka rozrobić budyń, dodać do masy, wymieszać wszystko razem. 3 szklanki mleka zagotować. 3 szklanki mleka zagotować, zestawić z ognia, wlać masę jajeczno- budyniową, cały czas mieszając. Chwilę pogotować (ok. 1/2 minuty). Zostawić do całkowitego wystudzenia. Zimny budyń dodawać po łyżce do masła cały czas miksując. Podzielić na 4 części. Masa jest dość rzadka, ale zdecydowanie zmienia konsystencję na drugi dzień na bardziej zwartą.
Przekładać ciasto: na kruchy placek wyłożyć 1 część masy, na to drugi placek, masę, biały biszkopt, masę, kruchy placek, masę, kruchy placek, polewę. Ja dałam na wierzch masę ponieważ miałam jej nadmiar z powodu mniejszej ilości placków do przekładania.
Polewa:
200 g białej czekolady
50 g masła
Czekoladę i masło rozpuścić w kąpieli wodnej, wymieszać. Wystudzoną polewą polać wierzch ciasta.
środa, 17 kwietnia 2013
Sernik z musem jabłkowym
Sernik z dodatkiem musu jabłkowego, który nadaje mu niezwykłą, piankową strukturę i dużą wilgotność. Pieczony bez spodu, dlatego nie jest zbyt wysoki. Ma za to na wierzchu posypkę z musli. Można jeść łyżkami (jak ja) prosto z tortownicy.
500 g sera białego (z wiaderka)
3/4 szklanki puree z jabłek
3 jajka
120 g cukru
1/3 szklanki mąki (50 g)
50 g musli
Jabłka obrać, pokroić na plasterki i udusić do miękkości. Ostudzić. Przetrzeć przez sitko i odmierzyć 3/4 szklanki. Dodać do sera razem z jajkami, cukrem i mąką. Zmiksować. Wylać do tortownicy o średnicy 21 cm. Posypać dowolnym musli (dałam tropikalne). Piec ok.50 minut-1 godziny w 180°C.
500 g sera białego (z wiaderka)
3/4 szklanki puree z jabłek
3 jajka
120 g cukru
1/3 szklanki mąki (50 g)
50 g musli
Jabłka obrać, pokroić na plasterki i udusić do miękkości. Ostudzić. Przetrzeć przez sitko i odmierzyć 3/4 szklanki. Dodać do sera razem z jajkami, cukrem i mąką. Zmiksować. Wylać do tortownicy o średnicy 21 cm. Posypać dowolnym musli (dałam tropikalne). Piec ok.50 minut-1 godziny w 180°C.
wtorek, 16 kwietnia 2013
Wafle z marschmallows
Wafle z bardzo grubą warstwą czekoladowej masy z mlekiem w proszku. Do środka dodana jest duża ilość preparowanego ryżu i pianek marschmallows.
2 szklanki mleka w proszku
2 szklanki cukru
1 kostka masła lub margaryny
3 czubate łyżki czekolady w proszku
1/2 szklanki wody
1/2 paczki pianek marshmallows
ok.40-50 g ryżu preparowanego
2 wafle
Wodę, masło lub margarynę i cukier umieścić w rondelku, zagotować, mieszając do rozpuszczenia cukru. Zostawić do lekkiego ostudzenia. Wsypać czekoladę w proszku, wymieszać. Wsypać mleko w proszku, wymieszać łyżką i zblenderować na gładką masę. Do prawie zimnej masy dodać ryż preparowany, wymieszać. Pianki marshmallows pokroić na ok. 8 części każdą, dodać do masy z ryżem, krótko wymieszać. Wszystko wyłożyć na wafel, wyrównać, przykryć drugim waflem, przyłożyć deską i obciążyć np. garnkiem z wodą.
Gdyby okazało się, że masa jest za gęsta lub się rozwarstwia, wtedy trzeba dodać 1- 2 łyżki przegotowanej wody. Gdyby zaś masa była za rzadka, dodajemy 1-2 łyżki mleka w proszku (zazwyczaj, żeby osiągnąć gładką masę, trzeba użyć blendera).
2 szklanki mleka w proszku
2 szklanki cukru
1 kostka masła lub margaryny
3 czubate łyżki czekolady w proszku
1/2 szklanki wody
1/2 paczki pianek marshmallows
ok.40-50 g ryżu preparowanego
2 wafle
Wodę, masło lub margarynę i cukier umieścić w rondelku, zagotować, mieszając do rozpuszczenia cukru. Zostawić do lekkiego ostudzenia. Wsypać czekoladę w proszku, wymieszać. Wsypać mleko w proszku, wymieszać łyżką i zblenderować na gładką masę. Do prawie zimnej masy dodać ryż preparowany, wymieszać. Pianki marshmallows pokroić na ok. 8 części każdą, dodać do masy z ryżem, krótko wymieszać. Wszystko wyłożyć na wafel, wyrównać, przykryć drugim waflem, przyłożyć deską i obciążyć np. garnkiem z wodą.
Gdyby okazało się, że masa jest za gęsta lub się rozwarstwia, wtedy trzeba dodać 1- 2 łyżki przegotowanej wody. Gdyby zaś masa była za rzadka, dodajemy 1-2 łyżki mleka w proszku (zazwyczaj, żeby osiągnąć gładką masę, trzeba użyć blendera).
poniedziałek, 15 kwietnia 2013
Grahamki z siemieniem lnianym
Bardzo zdrowe ciastka, gdyż zawierają otręby owsiane i mielony len. Bardzo ciekawe w smaku, u mnie smakowały nawet mojej córci :), choć są raczej mało słodkie.
250 g mąki pszennej
80 g cukru pudru
100 g masła
szczypta soli
80 ml zimnej wody
6 płaskich łyżek mielonego lnu
3 łyżki otrębów owsianych
Do mąki dodać masło, posiekać nożem. Dodać resztę składników, wyrobić. Wyłożyć na dużą deskę, rozwałkować zwykłym wałkiem na grubość ok. 3- 4 mm. Rozwałkowane ciasto rozwałkować 1 raz wałkiem karbowanym. Wykrawać radełkiem prostokątne ciastka. Piec 13- 15 minut w 180°C.
80 g cukru pudru
100 g masła
szczypta soli
80 ml zimnej wody
6 płaskich łyżek mielonego lnu
3 łyżki otrębów owsianych
Do mąki dodać masło, posiekać nożem. Dodać resztę składników, wyrobić. Wyłożyć na dużą deskę, rozwałkować zwykłym wałkiem na grubość ok. 3- 4 mm. Rozwałkowane ciasto rozwałkować 1 raz wałkiem karbowanym. Wykrawać radełkiem prostokątne ciastka. Piec 13- 15 minut w 180°C.
piątek, 12 kwietnia 2013
Bułki- śliwka w czekoladzie
Zazwyczaj dobre pomysły na nowe przepisy powstają spontanicznie przy robieniu czasem zwykłego ciasta. Przepis na Bułki- śliwka w czekoladzie powstał przy zamiarze zrobienia zwykłych drożdżówek (które też nie wyszły zwykłe). Do ciasta drożdżowego dodałam czekoladę w proszku i nadziałam suszonymi śliwkami. Wyszła rewelacyjna w smaku bułeczka, miękka i ... po prostu czekoladowa.
25 g świeżych drożdży
1/2 szklanki mleka
6 łyżek czekolady w proszku
400 g mąki
100 g cukru
2 jajka
120 g masła
suszone śliwki kalifornijskie do nadziania
1 tabliczka mlecznej czekolady do polania drożdżówek
Drożdże rozkruszyć, zalać mlekiem, wymieszać do ich rozpuszczenia. Wsypać czekoladę, wymieszać. Dodać cukier, jajka i mąkę, krótko wyrobić ciasto. Stopniowo wlewać rozpuszczone, letnie ( nie gorące) masło, cały czas wyrabiając ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut.
Wyłożyć na deskę, podzielić na 16 części. Na każdy kawałka ciasta kłaść śliwkę (jeśli nie jest miękka, należy ją wcześniej namoczyć w np. herbacie), formować małą bułkę. Układać na blasze zlepioną częścią do dołu. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 1/2 godziny. Piec ok. 20 minut w 180°C.
Po ostudzeniu polać rozpuszczoną na parze lub w mikrofali mleczną czekoladą.
25 g świeżych drożdży
1/2 szklanki mleka
6 łyżek czekolady w proszku
400 g mąki
100 g cukru
2 jajka
120 g masła
suszone śliwki kalifornijskie do nadziania
1 tabliczka mlecznej czekolady do polania drożdżówek
Drożdże rozkruszyć, zalać mlekiem, wymieszać do ich rozpuszczenia. Wsypać czekoladę, wymieszać. Dodać cukier, jajka i mąkę, krótko wyrobić ciasto. Stopniowo wlewać rozpuszczone, letnie ( nie gorące) masło, cały czas wyrabiając ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut.
Wyłożyć na deskę, podzielić na 16 części. Na każdy kawałka ciasta kłaść śliwkę (jeśli nie jest miękka, należy ją wcześniej namoczyć w np. herbacie), formować małą bułkę. Układać na blasze zlepioną częścią do dołu. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 1/2 godziny. Piec ok. 20 minut w 180°C.
Po ostudzeniu polać rozpuszczoną na parze lub w mikrofali mleczną czekoladą.
Naleśniki
Każdy ma swój przepis na naleśniki, różnią się one od siebie nieznacznie. Natomiast sposób podania, nadzienie i to, co jest na wierzchu to nieskończone pole do popisu naszej wyobraźni. Z mojego przepisu naleśniki wychodzą bardzo cienkie i smaczne. "Pierzynka" jest dość syta, a jednocześnie zupełnie nieskomplikowana w przygotowaniu i oczywiście baaardzo smaczna :) Tutaj przewrotnie ser biały (słodki Capri) nie występuje jako nadzienie. Starłam go na tarce i posypałam obficie po wierzchu, co bardzo mi się spodobało i będę to często powtarzała.
Ciasto naleśnikowe:
2 szklanki mąki
2 i 1/4 szklanki wody
2 jajka
2 łyzki oleju
2 łyżki cukru
szczypta soli
Wszystkie składniki umieścić w misce, dobrze zmiksować. Odstawić na ok. 20 minut. Smażyć na dobrze rozgrzanej patelni cienkie naleśniki.
Ponadto:
galaretka malinowa lub dowolny inny dżem
kwaśna śmietana 12 %
słodki ser biały Capri
Ciasto naleśnikowe:
2 szklanki mąki
2 i 1/4 szklanki wody
2 jajka
2 łyzki oleju
2 łyżki cukru
szczypta soli
Wszystkie składniki umieścić w misce, dobrze zmiksować. Odstawić na ok. 20 minut. Smażyć na dobrze rozgrzanej patelni cienkie naleśniki.
Ponadto:
galaretka malinowa lub dowolny inny dżem
kwaśna śmietana 12 %
słodki ser biały Capri
środa, 10 kwietnia 2013
Sernik z kaszą jaglaną
Niezwykły sernik z dodatkiem kaszy jaglanej. W smaku i konsystencji nie wyczuwa się od razu jego dodatku, ale jednocześnie poczujecie, że nie jest to zwykły sernik. Wilgotna warstwa serowa i kakaowy spód wspaniale się ze sobą komponują. Warto ugotować czasem kilka łyżek więcej kaszy jaglanej by potem upiec ten sernik.
Ciasto na spód:
250 g mąki
125 g masła lub margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
2 łyżki kakao
1 jajko
2 łyżki mleka
Do mąki dodać margarynę, posiekać drobno nożem. Dodać proszek do pieczenia, cukier, kakao, jajko i mleko, wyrobić jednolite, gładkie ciasto. Wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 26 cm. Spód piec ok. 25- 30 minut w 180°C.
Warstwa serowa:
300 g białego sera
200 ml kwaśnej śmietany 12 %
3/4 szklanki cukru
1 białko
1 budyń śmietankowy bez cukru
6 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
Ser, cukier, białko, śmietanę i budyń krótko zmiksować. Dodać ugotowaną i ostudzoną kaszę jaglaną, wymieszać tak, by nie było posklejanych grudek kaszy. Wyłożyć na podpieczony spód. Piec ok. 45- 50 minut w 180°C. Ostudzić. Można polać rozpuszczoną na parze mleczną czekoladą.
Ciasto na spód:
250 g mąki
125 g masła lub margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
2 łyżki kakao
1 jajko
2 łyżki mleka
Do mąki dodać margarynę, posiekać drobno nożem. Dodać proszek do pieczenia, cukier, kakao, jajko i mleko, wyrobić jednolite, gładkie ciasto. Wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 26 cm. Spód piec ok. 25- 30 minut w 180°C.
Warstwa serowa:
300 g białego sera
200 ml kwaśnej śmietany 12 %
3/4 szklanki cukru
1 białko
1 budyń śmietankowy bez cukru
6 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
Ser, cukier, białko, śmietanę i budyń krótko zmiksować. Dodać ugotowaną i ostudzoną kaszę jaglaną, wymieszać tak, by nie było posklejanych grudek kaszy. Wyłożyć na podpieczony spód. Piec ok. 45- 50 minut w 180°C. Ostudzić. Można polać rozpuszczoną na parze mleczną czekoladą.
poniedziałek, 8 kwietnia 2013
Drożdżówki z budyniem- kilka wersji
Ciasto:
1 szklanka mleka
1/2 kostki masła
1/2 szklanki cukru
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka suchych drożdży (ja dałam 20 g świeżych)
3 jajka
4 i 1/2 szklanki mąki
ugotowany i ostudzony budyń wiśniowy
słoik wiśni z syropu lub kompotu
mak, siemie lniane
Do ciepłego (nie gorącego) mleka wsypać drożdże, wymieszać. Dodać cukier, sól, jajka i mąkę, wyrobić. Dodać rozpuszczone masło, jeszcze raz wyrobić. Odstawić na ok. 1/2 godziny do wyrośnięcia. Wyłożyć na deskę, krótko zagnieść, podzielić na nieduże porcje, utworzyć kule, rozpłaszczyć, tworząc pośrodku dołek. Na środek drożdżówki kłaść ostudzony budyń. Ciasto posmarować wodą lub roztrzepanym jajkiem, posypać makiem lub siemieniem lnianym. Ułożyć na blasze i zostawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut. Piec ok.18-20 minut w 180°C.
1/2 kostki masła
1/2 szklanki cukru
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka suchych drożdży (ja dałam 20 g świeżych)
3 jajka
4 i 1/2 szklanki mąki
ugotowany i ostudzony budyń wiśniowy
słoik wiśni z syropu lub kompotu
mak, siemie lniane
Do ciepłego (nie gorącego) mleka wsypać drożdże, wymieszać. Dodać cukier, sól, jajka i mąkę, wyrobić. Dodać rozpuszczone masło, jeszcze raz wyrobić. Odstawić na ok. 1/2 godziny do wyrośnięcia. Wyłożyć na deskę, krótko zagnieść, podzielić na nieduże porcje, utworzyć kule, rozpłaszczyć, tworząc pośrodku dołek. Na środek drożdżówki kłaść ostudzony budyń. Ciasto posmarować wodą lub roztrzepanym jajkiem, posypać makiem lub siemieniem lnianym. Ułożyć na blasze i zostawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut. Piec ok.18-20 minut w 180°C.
sobota, 6 kwietnia 2013
Apple Pie
Przepis, który widnieje w moim zeszycie już wiele lat, a przepisałam go, o ile dobrze pamiętam, z Twojego Stylu. Do tej pory wiele razy przymierzałam się do jego zrobienia, by w ostatniej chwili zrezygnować z tego zamysłu, sama nie wiem dlaczego. W końcu odważyłam się, ostrożnie, z połowy porcji. Troszkę zmieniłam przepis dodając odrobinę cukru. Wyszło, smakowało, nie tylko mi :) Zestawienie dziwne, ciasto prawie wytrawne, jabłka z dodatkiem gałki muszkatołowej, a całość posypana żółtym serem. Domownicy z obawą podchodzili do zjedzenia takiego jabłecznika, ale potem były dokładki :) Jeszcze kiedyś na pewno upiekę.
Ciasto (6 porcji po w foremkach 10 x 6 cm) :
1 i 1/2 szklanki mąki
1/4 szklanki zimnej wody
110 g zimnego masła
szczypta soli
cukru
Do maki dodajemy masło, siekamy drobno nożem. Dodajemy resztę składników: wodę, sól i cukier. Szybko zagniatamy ciasto. Dzielimy na 6 części. Z każdej części ok. 2/3 ciasta wykładamy na spód i wysokie boki, a resztę pozostawiamy na wierzch.
Farsz:
3 jabłka
1 szklanka cukru
1/3 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
kieliszek rumu
czubata łyżeczka bułki tartej
szczypta soli
6 łyżeczek kwaśnej śmietany
50- 100 g startego sera żółtego do posypania
Jabłka obrać, drobno pokroić w plasterki. Dodać cukier, gałkę muszkatołową, rum, bułkę tartą i sól. Wymieszać. Wyłożyć na surowe ciasto. Każde polać 1 łyżeczką śmietany. Pozostałe ciasto rozwałkować, przykryć wierzch, naciąć nożem w kilku miejscach lub po prostu zrobić z ciasta kratkę. Piec ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 190°C. Zaraz po wyjęciu posypać żółtym serem. Podawać na gorąco.
Ciasto (6 porcji po w foremkach 10 x 6 cm) :
1 i 1/2 szklanki mąki
1/4 szklanki zimnej wody
110 g zimnego masła
szczypta soli
cukru
Do maki dodajemy masło, siekamy drobno nożem. Dodajemy resztę składników: wodę, sól i cukier. Szybko zagniatamy ciasto. Dzielimy na 6 części. Z każdej części ok. 2/3 ciasta wykładamy na spód i wysokie boki, a resztę pozostawiamy na wierzch.
Farsz:
3 jabłka
1 szklanka cukru
1/3 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
kieliszek rumu
czubata łyżeczka bułki tartej
szczypta soli
6 łyżeczek kwaśnej śmietany
50- 100 g startego sera żółtego do posypania
Jabłka obrać, drobno pokroić w plasterki. Dodać cukier, gałkę muszkatołową, rum, bułkę tartą i sól. Wymieszać. Wyłożyć na surowe ciasto. Każde polać 1 łyżeczką śmietany. Pozostałe ciasto rozwałkować, przykryć wierzch, naciąć nożem w kilku miejscach lub po prostu zrobić z ciasta kratkę. Piec ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 190°C. Zaraz po wyjęciu posypać żółtym serem. Podawać na gorąco.
czwartek, 4 kwietnia 2013
Chleb z kiszonymi ogórkami
Chwilę odpoczywam po Świętach od słodkości. Dzisiaj niesamowity chleb z kiszonymi ogórkami, które nadają mu lekką kwaśność, prawie jak w chlebie na zakwasie. Bardzo smaczny, najlepszy jeszcze ciepły. Łatwy w przygotowaniu nawet dla początkujących. Przepis pochodzi od bajaderki z tej strony.
1 szklanka wody ze słoika z kiszonymi ogórkami
1 ogórek kiszony
3 szklanki mąki pszennej
30 g świeżych drożdży
1/4 szklanki siemienia lnianego
1/4 łyżeczki soli
2 łyżki oleju
1 łyżka płaska cukru
Drożdże rozetrzeć z cukrem w szklance aż zrobią się płynne. Wlać do miski, dodać wodę spod kiszonych ogórków, mąkę, sól, olej, pokrojony w kostkę lub starty na grubej tarce ogórek i siemię lniane. Wyrobić jednolite ciasto. Zostawić na ok. 20 minut do wyrośnięcia. Włożyć do keksowej formy 24x 13 cm. Znowu zostawić do wyrośnięcia. Wierzch posmarować zimną wodą. Piec ok. 25- 30 minut, do zbrązowienia skórki, w 200°C.
1 szklanka wody ze słoika z kiszonymi ogórkami
1 ogórek kiszony
3 szklanki mąki pszennej
30 g świeżych drożdży
1/4 szklanki siemienia lnianego
1/4 łyżeczki soli
2 łyżki oleju
1 łyżka płaska cukru
Drożdże rozetrzeć z cukrem w szklance aż zrobią się płynne. Wlać do miski, dodać wodę spod kiszonych ogórków, mąkę, sól, olej, pokrojony w kostkę lub starty na grubej tarce ogórek i siemię lniane. Wyrobić jednolite ciasto. Zostawić na ok. 20 minut do wyrośnięcia. Włożyć do keksowej formy 24x 13 cm. Znowu zostawić do wyrośnięcia. Wierzch posmarować zimną wodą. Piec ok. 25- 30 minut, do zbrązowienia skórki, w 200°C.
środa, 3 kwietnia 2013
Kokosowe ciasto wg Billa Grangera
Bardzo kokosowe, szybkie w przygotowaniu ciasto z książki Nakarm mnie Billa Grangera. Wielokrotnie powtarzało się ono na różnych blogach kulinarnych z komentarzami zachwytu. W końcu i ja uległam i zrobiłam. Wykonanie jego zajmuje kilka minut, pieczenie niewiele więcej. Efekt mnie rozczarował, głównie za sprawą niebywałego wręcz kruszenia się przy krojeniu. Może lepiej byłoby zrobić z tego przepisu ciastka? W smaku jest niezbyt słodkie, a to za sprawą dodanej gorzkiej czekolady, kto lubi słodkie, powinien dodać raczej mleczną lub pół na pół mleczna/gorzka. Ciasta nie polecam, ale jestem ciekawa waszych doświadczeń z tym wypiekiem.
Przepis na małą tortownicę 21cm:
120 g wiórek kokosowych
80 g cukru
40 g masła
1 jajko
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
Masło rozpuścić i ostudzić. Czekoladę posiekać na drobne kawałki. Jajka krótko ubić z cukrem. Dodać do nich wiórki, masło i czekoladę. Wymieszać łyżką. Wyłożyć do formy, wyrównać, lekko ugnieść. Piec do lekkiego zezłocenia ok. 20 minut w 180°C.
Przepis na małą tortownicę 21cm:
120 g wiórek kokosowych
80 g cukru
40 g masła
1 jajko
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
Masło rozpuścić i ostudzić. Czekoladę posiekać na drobne kawałki. Jajka krótko ubić z cukrem. Dodać do nich wiórki, masło i czekoladę. Wymieszać łyżką. Wyłożyć do formy, wyrównać, lekko ugnieść. Piec do lekkiego zezłocenia ok. 20 minut w 180°C.
wtorek, 2 kwietnia 2013
Reaktywacja babki
Z rozpędu i zapobiegliwości (by starczyło dla wszystkich) pewnie większość a was upiekła zbyt dużo ciasta, które po kilku dniach straciło już świeżość. Proponuję reaktywację drożdżowej babki. Nie musi nastąpić ona już dziś, można ją zamrozić i zrobić to za jakiś czas, gdy zatęsknimy znowu za słodkim :)
1 jabłko
1 łyżka cukru
1/2 łyżeczki cynamonu
Jabłko obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dodać cukier i cynamon, wymieszać. Wyłożyć na dno naczynia żaroodpornego.
4 plastry drożdżowej babki
1 jajko
1 łyżka cukru
1 łyżka słodkiej śmietanki 12%
Jajko roztrzepać z cukrem i śmietanką. Babkę obtoczyć w jajku, kłaść na jabłkach. Zapiekać ok. 25 minut w 180°C. Podawać gorące, można z bitą śmietaną lub z lodami :)
1 łyżka cukru
1/2 łyżeczki cynamonu
Jabłko obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dodać cukier i cynamon, wymieszać. Wyłożyć na dno naczynia żaroodpornego.
4 plastry drożdżowej babki
1 jajko
1 łyżka cukru
1 łyżka słodkiej śmietanki 12%
Jajko roztrzepać z cukrem i śmietanką. Babkę obtoczyć w jajku, kłaść na jabłkach. Zapiekać ok. 25 minut w 180°C. Podawać gorące, można z bitą śmietaną lub z lodami :)