piątek, 31 stycznia 2014

Sernik z jabłkami bez jajek

     Sernik pieczony, bez jajek. Spód zrobiony z okrągłych, gotowych biszkoptów. Masa serowa z jabłkami, pieczona,  przypomina smakiem sernik na zimno. Galaretka ładnie wykańcza całość. Całość bardzo smaczna, bardzo ładnie się kroi i dekoracyjnie wygląda. Z powodzeniem zastąpi nawet torcik na różne okazje :)  



Masa serowa:
500 g mielonego białego sera
100 g śmietany 18-22%
3/4 szklanki cukru
1 opakowanie budyniu waniliowego

2 średnie jabłka
mała paczka okrągłych biszkoptów
1 galaretka cytrynowa

Na dno tortownicy wykładamy biszkopty, jeden obok drugiego, bez wypełniania luk.
Do miski wkładamy ser, śmietanę, cukier i budyń w proszku. Krótko miksujemy. Masę serową wykładamy łyżką na biszkopty.
Jabłka obieramy, dzielimy na ósemki. Układamy promieniście na warstwie serowej, lekko je wciskając.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C. Piec ok. 50-55 minut. Ostudzić.
1 i 1/2 szklanki wody zagotować w rondelku. Rozpuścić galaretkę. Ostudzić. Gdy zacznie się lekko zsiadać wyłożyć na warstwę serową, zostawić do całkowitego skrzepnięcia galaretki.
Najlepszy jest dobrze schłodzony.

środa, 29 stycznia 2014

Biszkoptowe naleśniki

     Bardzo, ale to bardzo, delikatne naleśniki! Delikatną strukturę zawdzięczają ubitej pianie z białek. Doskonale nadają się do dowolnego słodkiego nadzienia. Są one cienkie i elastyczne. Wprost rozpływają się w ustach :) Po prostu musicie spróbować!


Przepis na ok.11 naleśników:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mleka
3/4 szklanki wody
3 jajka
2 łyżki cukru
4 łyżki oleju
szczypta soli

Do miski wsypać mąkę, cukier i sól, dodać mleko, żółtka i olej, zmiksować. Dolać wodę, jeszcze raz zmiksować. Białka ubić na sztywną pianę, dodać do ciasta naleśnikowego, delikatnie wymieszać łyżką. Wlewać cienką warstwę ciasta na rozgrzaną patelnię do naleśników. Smażyć bez tłuszczu, chyba, że patelnia tego wymaga. Podawać z dowolnym słodkim nadzieniem. 


poniedziałek, 27 stycznia 2014

Figowe bułki

     Nazwa tych bułek jest myląca. Nie chodzi tu o bułki z figami, a jedynie o podobieństwo z ilością ziarenek w figach i ilością maku na wierzchu bułek. Są to słodkie bułki nadziewane wiśniami z konfitury. Obtoczone są w mieszance maku i cukru, tworzącą chrupiącą skorupkę. Bardzo smaczne, puszyste, deserowe drożdżówki :) Przepis zaczerpnęłam stąd .


Ciasto:
450 g maki pszennej
30 g świeżych drożdży
2 łyżki cukru
1/2 łyżeczki soli
2 jajka
50 g masła
150 ml mleka

wiśniowa konfitura

Do obtaczania:
2 łyżki oleju
1 łyżka maku
2 łyżki cukru

Do miski pokruszyć drożdże, zalać ciepłym (nie gorącym) mlekiem, wymieszać do ich rozpuszczenia.
Dodać cukier, sól, jajka, rozpuszczone i przestudzone masło i mąkę. Krótko wyrobić jednolite ciasto. Podzielić na 8 części jednakowej wielkości. Każdą z nich rozpłaszczyć na dłoni, na środek położyć po 3 wiśnie, zalepić. Uformować okrągłe bułeczki. Nie zlepianą część bułki moczyć w oleju a następnie w umieszczonej na talerzyku mieszance maku i cukru. Kłaść na blasze do pieczenia zlepioną częścią do dołu. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 1/2 godziny. Wstawić do zimnego piekarnika, nastawionego do 180°C. Piec od momentu wstawienia (nie nagrzania) 25 minut lub do zrumienienia skórki.




piątek, 24 stycznia 2014

Ciasto cytrynowe z masą kisielową

     Bardzo delikatne cytrynowe ciasto. Miękki, cytrynowy biszkopt nasączony jest cytrynowym ponczem i przełożony jest cytrynowym kremem o konsystencji gęstego kisielu. Wierzch wieńczy rozetka bitej śmietanki. Całość bardzo lekka, miękka, odpowiednio wilgotna o odpowiednio zrównoważonym smaku, choć mocno cytrynowa- nie za kwaśna i nie za słodka :)


Biszkopt:
200 g maki pszennej
200 g cukru
6 jajek
1 łyżeczka z lekkim czubkiem proszku do pieczenia
skórka otarta z 1 cytryny

Białka ubić na sztywną pianę z proszkiem do pieczenia i cukrem. Żółtka lekko ubić, dodać do ubitych białek, delikatnie wymieszać łyżką. Dodać skórkę otartą ze sparzonej wrzącą wodą cytryny (tylko żółta część), delikatnie wymieszać łyżką. Wsypać mąkę, krótko zmiksować na najniższych obrotach. Wyłożyć do blaszki o wymiarach 33x21 cm. Piec ok. 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C. Ostudzić. Przekroić wzdłuż na dwie części.

Poncz: 
200 ml przegotowanej i ostudzonej wody
2-3 łyżki soku z cytryny
1 łyżka cukru

Do wody dodać cukier i sok z cytryny, wymieszać do rozpuszczenia cukru. Podzielić na dwie równe części.

Masa kisielowo- cytrynowa:
3 cytryny
1 szklanka cukru
3 i 1/2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
1 czubata łyzka mąki pszennej
100 g masła

Cytryny umyć, sparzyć wrzącą wodą. Zetrzeć z nich cienko skórkę, tylko żółtą część i wycisnąć sok (ok.100 ml). Masło, cukier, skórkę cytrynową i 2 szklanki wody zagotować. Wlać sok cytrynowy. Do 100 ml zimnej wody dodać mąkę ziemniaczaną i mąkę pszenną, dobrze wymieszać. Wymieszane mąki wlać do gorącego płynu maślano- cytrynowego (nie wrzącego), ugotować gęstą masę kisielową. 

Dekoracja z bitej śmietany:
250 ml dobrze schłodzonej śmietanki kremówki 30%
1 czubata łyzka cukru

Śmietankę ubić z cukrem na sztywno (ok.2-3 minuty).

Wykonanie:
Jedną część biszkoptu nasączyć połową ponczu.
Gorącą (prosto zdjętą z palnika) masę kisielową rozsmarować cienko na spód biszkoptu i na spodnią część górnej części biszkoptu (również bardzo cienko). Resztę masy wylać na spód biszkoptu, równo rozprowadzić. Przyłożyć drugą częścią biszkoptu (posmarowaną częścią do spodu. Taki sposób smarowania i składania ciasta zapewni nam pewność, że ciasto nie rozwarstwi się nam przy krojeniu i jedzeniu. Górną część biszkoptu nasączyć resztą ponczu. Odstawić do schłodzenia na ok. 2 godziny.
Dekorować wyciskając na każdym kawałku ciasta rozetkę ubitej śmietanki.

środa, 22 stycznia 2014

Bułki z pietruszką

     Proste, bardzo smaczne i ładnie wyglądające bułeczki z natką pietruszki. Mają miękką skórkę i środek. Świetne na śniadanie do wędliny czy sera. Mogą być dekoracją stołu na przyjęciu. Przepis, lekko przeze mnie zmieniony, zaczerpnęłam stąd .



320 g mąki pszennej (w  razie konieczności można dodać jeszcze 20 g)
20 g świeżych drożdży
1 płaska łyżka cukru
1 łyżeczka soli
40 g masła
1 jajko
180 ml mleka

8 listków świeżej pietruszki
Do miski pokruszyć drożdże, wsypać cukier, rozetrzeć łyżką do powstania płynu. Wlać mleko, dodać sól, jajko, roztopione masło i mąkę. Wyrobić jednolite ciasto. Jeśli będzie się za bardzo kleiło, można dodać jeszcze ok. 20 g mąki (wszystko zależy od jakości i rodzaju mąki). Powstałe ciasto podzielić na 8 równych części. Z każdej z nich uformować okrągłe kulki. Wyłożyć dookoła brzegu tortownicy o średnicy 20 cm. Zostawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut. Wierzch bułek posmarować wodą, kłaść wilgotne listki pietruszki lekko je rozpłaszczając (nie dociskając). Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180°C, piec ok. 30 minut. do zrumienienia wierzchu.  


poniedziałek, 20 stycznia 2014

Ciastka z figami

     Pyszne ciasteczka z nadzieniem figowym. Kruche ciasto skrywa tutaj gęste, słodkie nadzienie z samych fig. Podobne jadłam kiedyś we Włoszech, bardzo mi wtedy smakowały. Gdy zobaczyłam je na jednym z blogów postanowiłam niezwłocznie je zrobić. Przepis dostosowałam do swoich potrzeb, inspiracja stąd .


Ciasto:
150 g mąki pszennej
50 g cukru
50 g masła
1 żółtko
2 pełne łyżki kwaśnej, gęstej śmietany 18%
1/3 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia

200 g suszonych fig (jedno kółko)
cukier puder do posypania upieczonych ciastek

Do mąki dodać masło, cukier, proszek do pieczenia, posiekać nożem. Dodać żółtko i śmietanę, wyrobić jednolite ciasto. Schłodzić w lodówce przez ok. 20 minut. Cienko rozwałkować na papierze do pieczenia na prostokąt o wymiarach 22x33 cm. Przekroić nożem na dwa długie prostokąty (ok. 11x33 cm). Można też bryłę ciasta podzielić na dwie części i każdą z nich osobno rozwałkować na prostokąt o wymiarach ok. 11x33cm.
Suszone figi zalać wrzącą wodą, odstawić na ok. 15 minut. Wodę odcedzić, figi zmiksować blenderem na gęstą papkę. Podzielić na dwie części.
Mokrymi rękami formować gruby wałek ze zmiksowanych fig, kłaść wzdłuż, przez całą długość na środku obu rozwałkowanych płatów ciasta. Przy pomocy papieru do pieczenia (podnosząc go) zawinąć masę figową w rulon ciasta. Ułożyć składaniem do spodu. Lekko spłaszczyć całość dłońmi. Nożem pokroić rulony w ok. 5 cm kawałki. Ułożyć w lekkich odstępach od siebie. Piec ok. 25 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C. Ostudzić, posypać cukrem pudrem.






piątek, 17 stycznia 2014

Sernik czekoladowy z wiśniami

     Jeden z najlepszych serników czekoladowych. Kremowa warstwa serowa (w której jest mleczna czekolada) z dodatkiem wiśni z syropu na miękkim, kakaowym spodzie. Wierzch polałam cienką warstwą wiśniowej galaretki. Z doświadczenia wiecie, że czekolada i wiśnie to duet wyśmienity :) Przepis jest zmodyfikowany z mojej dawnej receptury na Sernik mocno czekoladowy z malinowym curdem , wersja ulepszona i prostsza. 


Ciasto na spód:
75 g masła lub margaryny
150 g mąki
100 g cukru
2 żółtka
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka kakao

Wszystkie składniki umieścić w misce, zagnieść gładkie ciasto. Początkowo, zagniatając ciasto, możecie mieć wrażenie, że wychodzi kruszonka ale po ok. 1 minucie przekonacie się, że zaczyna tworzyć bryła ciasta (sprawdzone kilkakrotnie). Wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 24 cm. Piec 20 minut w 180°C. Na większą blaszkę wystarczy wziąć 1 i 1/2 porcji ciasta.

Masa serowa:
500 g białego sera mielonego (z wiaderka)
100 g brązowego cukru
1 mleczna czekolada 100g
2 jajka
1/2 budyniu w proszku o smaku czekoladowym
1/2- 3/4 szklanki wiśni z syropu lub kompotu

Do sera dodać brązowy cukier, jajka i budyń. Zmiksować. Czekoladę rozpuścić na parze, dodać do masy serowej, wymieszać. Wylać na podpieczony spód. Piec 1 godzinę w 170°C.

Polewa wiśniowa:
150 ml syropu z dodanych do sernika wiśni
50 ml wody
2 lekko zaokrąglone łyżeczki żelatyny

Do rondelka wlać syrop wiśniowy i wodę, zagotować. Wsypać żelatynę, mieszać do momentu jej rozpuszczenia. Ostudzić. Gdy galaretka zacznie się lekko zsiadać, wylać ją na wierzch ostudzonego sernika i równomiernie rozprowadzić. Zostawić w chłodzie aż wierzch całkowicie się zsiądzie.

środa, 15 stycznia 2014

Bułki śniadaniowe

     Pyszne bułki śniadaniowe, idealne zarówno do wędliny jak i dżemu. Mają miękki środek i chrupiącą skórkę. Długo utrzymują świeżość. Są łatwe do zrobienia. Powracam do nich raz na jakiś czas :) Przepis z    tego bloga , niestety nie mogę odnaleźć konkretnej strony.


200 ml wody
50 g masła
1 duże jajko
3 i 1/2 szklanki mąki
1 czubata łyżeczka cukru
1 płaska łyżeczka soli
25 g świeżych drożdży

10 g masła do posmarowania bułek

Drożdże pokruszyć do miski, wsypać cukier i sól, zalać wodą, wymieszać do rozpuszczenia składników. Dodać rozpuszczone i ostudzone masło, jajko i mąkę. Wyrobić jednolite, gładkie ciasto. Podzielić na 8 równych części. Każdą uformować na kształt kuli, układać na blasze do pieczenia, spłaszczyć do wysokości ok. 3 cm. Zostawić do wyrośnięcia na ok. 40 minut. Każdą bułeczkę posmarować roztopionym masłem. Piec w piekarniku rozgrzanym do 190°C ok. 20 minut, do uzyskania złotej skórki.

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Składane ciastka z dżemem

     Bardzo kruche ciastka sklejane ze sobą dżemem. Przepis na ciasto i sposób wykonania dość prosty, a  efekt bardzo smaczny i ładny. Jeśli ktoś nie posiada małej foremki do wykrawania, można użyć do wycięcia środka małego kieliszka :) 


200 g masła
250 g mąki
75 g cukru pudru
szczypta soli
1 duże jajko

gęsty dżem
cukier puder do posypania

Do mąki dodać masło, cukier i sól, posiekać nożem. Dodać jajko, wyrobić ciasto. Podsypując ciasto lekko mąką, rozwałkować. Wykrawać specjalna foremką do tego typu ciastek lub dwoma foremkami w różnych rozmiarach. Piec ok. 12 minut w 180°C. Ostudzić. Pełne ciastko smarować gęstym dżemem, przykrywać drugim ciastkiem z dziurką. Poskładane ciastka posypać cukrem pudrem.



piątek, 10 stycznia 2014

Paryskie bułki z jabłkami

     Drożdżowe bułeczki z pysznym, gęstym nadzieniem jabłkowo- jajecznym, konsystencją przypominającym budyń. Słodkie, niebanalne, idealne do szkoły czy pracy. Poza tym, że są bardzo smaczne, mają ładna formę, dość łatwą do wykonania. Warte są polecenia skoro moja córcia wczoraj prosiła żeby upiec je po raz drugi :) Przepis zaczerpnęłam stąd .


Nadzienie jabłkowe:
150 g obranych już jabłek
50 ml wody
50 ml śmietanki kremówki 30% lub mleka zagęszczonego
2 czubate łyżki cukru
1 duże jajko
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
25 g masła
1/4 łyżeczki cynamonu

Jabłka pokroić w grubą kostkę (1-2 cm), zalać wodą, dusić ok. 10 minut pod przykryciem. Dodać cukier, wymieszać. W misce zmiksować jajko, mąkę ziemniaczaną i śmietankę. Masę jajeczną wlać do zestawionych z palnika, gorących jabłek, wymieszać, ponownie wstawić na palnik, zagotować cały czas mieszając. Zestawić z palnika. Dodać masło, wymieszać. Ostudzić. Podzielić na 6 części.

Ciasto:
320 g mąki
20 g świeżych drożdży
120 ml mleka
50 g cukru
25 g masła
1 małe jajko
szczypta soli

Do miski pokruszyć drożdże, wlać ciepłe (nie gorące) mleko, wymieszać do rozpuszczenia. Dodać cukier, sól, jajko, rozpuszczone, letnie masło i mąkę. Wyrobić na jednolite, gładkie ciasto. Wyłożyć na podsypaną mąką deskę, podzielić na 6 równych części. Każdą część rozwałkować na prostokąt (może być owal) o wymiarach ok. 21x 14 cm. Wyłożyć ok. 3 cm od brzegu uformowaną w wałek masę jabłkową. Z drugiej strony drożdżowego prostokąta pokroić ciasto na 6 długich pasków prawie do samego nadzienia (ok.2 cm przed nadzieniem). Zaczynając od strony nadzienia, zwinąć ciasto w rulon. Układać na blasze zwinięciem do dołu. Posmarować glazurą. Piec ok. 12-14 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.

Glazura:
2 łyżki wody
1 czubata łyżka cukru pudru

W wodzie rozpuścić cukier, smarować pędzelkiem powstałym syropem zawinięte bułeczki bezpośrednio przed pieczeniem.


czwartek, 9 stycznia 2014

Jabłka nadziewane serem pod orzechową bezą

     Wiele osób postanowiło sobie od Nowego Roku jeść mniej kalorycznie. Bardzo trudno całkowicie wyrzec się wszystkich słodkości. Spróbowałam zrobić niskokaloryczny deser (nie liczyłam kalorii, ale mam nadzieje, że ma mało). Sernik w wersji light ;) - jabłko (zamiast ciastowego spodu) faszerowane białym serem z żurawiną, przykryte mało słodką, orzechową bezą (można zrobić bez orzechów). Całość bardzo smaczna, najlepsza na ciepło.


2 średniej wielkości jabłka

Jabłka umyć, przekroić na połówki, wydrążyć środki.

Nadzienie:
2 łyżki mielonego sera białego
1 łyżeczka cukru
1-2 łyżki suszonej żurawiny

Ser wymieszać z cukrem i żurawiną. Podzielić na 4 części. Wyłożyć do wydrążonych połówek jabłek. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C. Piec 5-7 minut.

Beza orzechowa:
1 białko
1 czubata łyżka cukru
1 zaokrąglona łyżka mielonych orzechów

Białko ubić z cukrem na sztywną pianę. Dodać mielone orzechy, wymieszać łyżką. Wyłożyć na wierzch lekko podpieczonych jabłek. Piec jeszcze ok.12-15 minut (do zrumienienia bezy) w piekarniku nagrzanym do 180°C. 



wtorek, 7 stycznia 2014

Kołacz z serem, kaszą gryczaną i żurawiną

     Niezwykłe, przepyszne połączenie smakowe. Na drożdżowym spodzie upieczone jest słodkie nadzienie z sera białego, kaszy gryczanej i żurawiny. Jeśli jeszcze nie próbowaliście czegoś podobnego, będziecie bardzo mile zaskoczeni. Ciasto drożdżowe, przygotowane na jogurcie naturalnym, pomimo dużego ciężaru nadzienia, pozostało miękkie i puszyste. Masa serowa jest słodka, dodatek kaszy doskonale ją spulchnia, a żurawina jest tutaj idealnym dopełnieniem. Pomysł na takie ciasto pochodzi od mojej Babci, teraz 91-letniej, która robiła ciasto drożdżowe z serem i kaszą gryczaną ale bez żurawiny. Nie jest on identyczny, bo Babcia robiła "z pamięci" ale starałam się odtworzyć smaki dzieciństwa. Dziękuję Babciu za inspirację!

Ciasto:
15 g świeżych drożdży
50 g cukru
1/2 szklanki jogurtu naturalnego
1 jajko
szczypta soli
50 ml oleju
300 g mąki pszennej

Drożdże pokruszyć do miski, zasypać cukrem, rozetrzeć łyżką do uzyskania płynu (ok.1 minuty). Dodać jogurt, jajko, sól, olej i mąkę. Krótko wyrobić do uzyskania jednolitego ciasta. Wyłożyć do tortownicy o średnicy 20 cm tworząc (ok.4 cm) wysokie brzegi. Zostawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut.

Masa serowa:
250 g mielonego sera białego
70 g cukru
1 jajko
1 zaokrąglona łyżka mąki ziemniaczanej
7 łyżek z lekkim czubkiem ugotowanej kaszy gryczanej
70 g suszonej żurawiny

Do sera dodać cukier, jajko i mąkę ziemniaczaną, krótko zmiksować. Dodać ugotowana i ostudzoną kaszę gryczaną i suszoną żurawinę, wymieszać łyżką. Masę wyłożyć na wyrośnięte ciasto, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C. Piec ok. 50- 55 minut.     


piątek, 3 stycznia 2014

Rodzynkowiec

     Kakaowy biszkopt przekładany masą budyniowo- nesquikową (czekoladową). Na wierzchu warstwa rodzynek nasączonych alkoholem lub w wersji dla dzieci i niepijących- bez niego, oblanych czekoladą. Ja robiłam wersję z rodzynkami tylko umytymi w ciepłej wodzie. Wierzch wtedy smakowo przypomina sklepowe rodzynki w czekoladzie. Ciasto dość słodkie.


 Biszkopt kakaowy:
5 jajek
1 szklanka mąki pszennej
1 czubata łyżka kakao
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
3/4 szklanki cukru

Białka ubić na sztywno z proszkiem do pieczenia i cukrem. Żółtka krótko ubić, dodać do ubitych na sztywno białek, wymieszać łyżką. Wsypać mąkę i kakao, krótko zmiksować na najniższych obrotach. Wyłożyć do formy 26x 21 cm lub tortownicy o średnicy 24 cm. Piec ok.35 minut w180°C. Ostudzić. Przekroić wzdłuż na dwie części.

Poncz:
150 ml wody
1 zaokrąglona łyżeczka cukru

Przegotowaną, ostudzoną wodę wymieszać a cukrem. Podzielić na dwie równe części.

Krem budyniowo-czekoladowy:
1 i 1/2 szklanki mleka
2 czubate łyżki cukru
3 czubate łyżki słodzonej czekolady w proszku (np. Nesquik)
1 budyń śmietankowy bez cukru

150 g masła

Do rondelka wlać 1 szklankę mleka, wsypać cukier, zagotować. W pozostałej 1/2 szklance mleka rozpuścić czekoladę w proszku, dodać budyń, wymieszać. Mleko zestawić z palnika, wlać wymieszany budyń, wstawić z powrotem na palnik, mieszając ugotować gęsty budyń. Ostudzić.
Do miski wkroić masło, miksować, stopniowo dodając całkowicie wystudzony budyń.

UWAGA: Czasem zdarza się, że masa budyniowa w trakcie ubijania się waży. Można ja wtedy uratować ustawiając miskę z ważoną masą nad garnkiem w gotująca się wodą, cały czas miksując ją przez ok. 5-10 minut. Masa zrobi się wtedy dość rzadka ale po całkowitym ostudzeniu w lodówce wróci ona do pożądanego stanu.

Rodzynki w czekoladzie:
200 g rodzynek
ewentualnie (w wersji dla dorosłych) 1-2 kieliszki rumu
1 mleczna czekolada
50 g masła

Rodzynki (w wersji dla dorosłych) zalać 1 kieliszkiem rumu, mieszać od czasu do czasu, do wchłonięcia alkoholu. w wersji dla dzieci, rodzynki zalać ciepłą wodą, zostawić na ok. 2 minuty, odsączyć.
Czekoladę rozpuścić na parze razem z masłem, wymieszać. Dodać rodzynki, znowu wymieszać. Zaraz, jeszcze ciepłe wylać na wierzch ciasta.

Wykonanie:
Dolny blat biszkoptu nasączyć połową ponczu, wyłożyć masę, przykryć drugim blatem, nasączyć ponczem, wyłożyć ciepłe  rodzynki w czekoladzie.