Bostońskie babeczki

     Babeczki na białkach z budyniem na żółtkach w środku. Ciasto trochę ciężkie ale w zestawieniu z kremem smakuje doskonale :) Całość obficie polana ganache. Przepis z lekkimi modyfikacjami stąd .

porcja na 8 muffinek:
150 g mąki pszennej
50 g cukru
2 białka
50 ml mleka
100 ml oleju
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Do miski wybić białka, dodać cukier, mleko, olej, proszek do pieczenia i mąkę, zmiksować. Wyłożyć do 8 papilotek wstawionych do metalowej formy na muffinki, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 22-24 minut. Ostudzić, ściąć wierzch (nie będzie potrzebny). Wydrążyć niezbyt duże dołki.

krem:
200 ml mleka
2 żółtka
2 płaskie łyżki cukru
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżka mąki pszennej
1 łyżka masła

Do mleka wbić żółtka, dodać cukier, mąkę ziemniaczaną i mąkę pszenną, zmiksować. Przelać do rondelka, dodać pokrojone na małe kawałki masło, cały czas mieszając doprowadzić do wrzenia, gotować do zgęstnienia, ok. 20-30 sekund. Przelać do miski, przykryć folią spożywczą tak by dotykała powierzchni budyniu. Ostudzić. Nałożyć do wydrążonych babeczek.

polewa:
70 ml kremówki
70 g czekolady

Śmietankę wlać do małego metalowego garnuszka, bardzo mocno podgrzać. Wrzucić połamaną na małe kawałki czekoladę, odczekać ok 1-2 minut. Wymieszać do uzsykania jednolitej, gładkiej polewy.
Babeczki przełożyć na kratkę, obficie polać polewą. Można posypać cukrową posypką, zostawić do zastygnięcia.