Jesienią dom musi pachnieć szarlotką. Ta jest troszkę inna, bo bez cynamonu ale za to z cudownym smakiem i zapachem cytryny. Takie ciasto mogłabym jeść codziennie :)
ciasto:
300 g mąki
200 g masła
100 g cukru
1 jajko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 płaskie łyżki bułki tartej do posypania
Do miski wsypać mąkę, dodać miękkie masło, cukier, całe jajko i proszek do pieczenia. Zagnieść jednolite ciasto. Podzielić na cztery równe części, dwie z nich włożyć na spód tortownicy o średnicy 26 cm, jedną część wyłożyć na brzegi. Na spód ciasta równomiernie rozsypać bułkę tartą. Pozostałą jedną część ciasta włożyć do zamrażarki do późniejszego starcia na wierzch.
prażone jabłka:
1 kg obranych ze skórki i gniazd nasiennych jabłek
5 płaskich łyżek cukru
sok z połówki cytryny
Jabłka pokroić w kostkę, dosypać cukier, wlać sok z cytryny, poddusić pod przykryciem. W razie potrzeby dodać odrobinę wody.
Na surowy spód ciasta wysypany bułką tartą wyłożyć jabłka, wyrównać. Na wierzch zetrzeć na tarce o dużych oczkach ciasto. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 60 minut.
Upieczone ciasto można posypać po wierzchu cukrem pudrem.
Widzę,że szarlotki dziś królują! Wspaniały przepis :)
OdpowiedzUsuń