60 g świeżego szpinaku baby (pół opakowania)
100 ml oleju
1/2 szklanki cukru
3 duże jajka
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
Do szpinaku wlać połowę oleju (50 ml), zmiksować blenderem. Dodać resztę oleju, cukier, jajka, proszek do pieczenia i mąkę. Zmiksować na jednolitą masę. Wylać do tortownicy o średnicy 24 cm, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 30 min. (do suchego patyczka). Ostudzić. Wyjąć z formy, lekko ściąć wierzch i go pokruszyć. Spód ponownie włożyć do tortownicy.
masa malinowa:
500 g mrożonych malin
4-5 zaokrąglonych łyżek cukru
1 galaretka malinowa lub wiśniowa
2 płaskie łyżeczki żelatyny +2 łyżki zimnej wody
500 ml śmietanki kremówki
Mrożone maliny przełożyć do rondelka, powoli podgrzewać tak by puściły sok. Przetrzeć przez gęste sitko (powinno wyjść ok. 300 ml przecieru malinowego).
Do metalowego kubka wsypać żelatynę, wlać wodę, odstawić na ok. 2 minuty do napęcznienia, lekko podgrzać (nie zagotować!), wymieszać do jej rozpuszczenia.
Do przecieru malinowego wsypać cukier, zagotować, zestawić z palnika, dodać galaretkę i rozpuszczoną żelatynę, dobrze wymieszać. Całkowicie ostudzić.
Śmietankę kremówkę ubić, miksując wlewać zimną galaretkę. Gotowy krem wyłożyć na ciasto, wyrównać. Wierzch posypać pokruszonym ciastem, lekko wcisnąć dłonią. odstawić do lodówki do stężenia.
wygląda świetnie! wiosenne kolory wyszły:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta zieleń! Dzieci poproszą o dodatkowy kawałek. ; )
OdpowiedzUsuń