Ciastka Hamantaschen, Hamantasze, nazywane też "Uszami Hamana". Kruche ciastka tradycyjne dla kuchni żydowskiej. Nazwa wywodzi się od imienia pierwszego ministra na dworze króla perskiego. Podobno nosił on trójkatny kapelusz. Inna interpretacja nazwy ciastek mówi, że jednak ksztalt ten to sakiewka skorumpowanego Hamana, a jeszcze inna, że to nawiązanie do dodatkowych kar zadawanych przed egzekucją skazańcom - obcinania uszu. Wszystkie interpretacje są niezbyt zachęcające do konsumpcji ale ciastka oprócz ładnego wyglądu są naprawdę bardzo smaczne. Nadziewane są domowym dżemem ale można do środka równie dobrze dać nadzienie z maku lub z bakalii. To świetny sposób na wykorzystanie domowych przetworów. Polecam :)
porcja na ok. 34-35 sztuk:
200 g mąki pszennej
70 g miękkiego masła
80 g cukru
1 duże jajko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 słoik gęstego dżemu (bez żelfiksu)
Do miski wsypać mąkę, dodać masło, cukier, jajko, proszek do pieczenia oraz sól, wyrobić jednolite ciasto. Na podsypaną mąką deskę wyłożyć ciasto, rozwałkować, wykrawać szklanką kółka.. Na środek każdego z nich kłaść pół łyżeczki dżemu. Kółko z ciasta zawijać z trzech stron do góry tworząc trójkąt z otwartą dziurką pełną dżemu. Rogi trójkąta lekko docisnąć by się delikatnie zlepiły i nie otworzyły podczas pieczenia.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 20 minut do lekkiego zrumienienia. Po wierzchu posypać cukrem pudrem.
Apetycznie wygladają.
OdpowiedzUsuń