Tarta z całym dobrodziejstwem lata. Znajdziemy tu najróżniejsze owoce: czereśnie, jagody leśne, borówki amerykańskie, porzeczki czerwone i czarne, maliny i truskawki. Można dowolnie zmieniać owoce, zależnie od tego co nam obrodziło. Im większe ich zróżnicowanie, tym większe doznania smakowe :) Wszystko zalane jest masą na bazie sera ricotta. Fantastyczne połączenie smaków! Bawmy się owocowo :)
ciasto:
150 g mąki pszennej
50 g cukru pudru
100 g masła
1 żółtko
szczypta proszku do pieczenia
Do miski wsypać mąkę, dodać cukier, proszek do pieczenia, dodać masło, posiekać nożem. Wbić żółtko, zagnieść jednolite ciasto. Posypując lekko wierzch, wylepić równomiernie formę do tarty o średnicy cm. wstawić do piekarnika nagrzanego do 190C, piec ok. 10 minut.
nadzienie:
250 g ricotty
1 duże jajko
1 białko (z ciasta)
1/3 szklanki cukru
1 zaokrąglona łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 czubata łyżeczka mąki pszennej
2 szklanki mieszanych owoców (czereśnie, maliny, czerwona porzeczka, czarna porzeczka, borówka amerykańska, jagody leśne)
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
Do miski wyłożyć ricottę, dodać jajko, białko, cukier, mąkę ziemniaczaną i mąkę pszenną, krótko zmiksować.
Do miski wyłożyć przepołowione czereśnie, pokrojone na ćwiartki truskawki, maliny, jagody, borówki, porzeczki, wsypać łyżkę mąki ziemniaczanej, delikatnie wymieszać. Równomiernie wyłożyć na lekko podpieczony, gorący spód. Zalać masą serową, wyrównać do brzegów. Ponownie wstawić do piekarnika nagrzanego do 190C, piec jeszcze ok. 40 minut. Ostudzić.
Z okazji 3 rocznicy powstania Akademii Kulinarnej Whirlpool, życzę by Wasze warsztaty były zawsze tak ciekawe jak dotychczas, byście nie tracili nigdy zapału który macie w sobie i by zawsze gotowanie sprawiało Wam przyjemność. Życzę również by wena Was nigdy nie opuszczała a pomysły na nowe potrawy nigdy Wam się nie wyczerpywały.
Więcej o Akademii Kulinarnej Whirlpool znajdziecie tutaj
A przepisy mistrza znajdziecie na jego blogu tutaj
wygląda przepysznie i bardzo, bardzo letnio! :)
OdpowiedzUsuńPiękna tarta! Uwielbiam to nadzienie z ricotty ale znałam je bez dodatku mąki, pewnie takie lepiej się trzyma?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Ciekawe to nadzienie, muszę wyprobowac😀
OdpowiedzUsuńSame cudowności w środku<3
OdpowiedzUsuńMmmm wygląda cudownie. Muszę sprobowac;)
OdpowiedzUsuńWygląda jak z bajki :)
OdpowiedzUsuń