Nie ma to jak domowej roboty pieczone mięsa. Wiadomo co się dodało i smakuje znacznie lepiej niż sklepowe. Upieczona przeze mnie karkówka doskonale nadaje się zarówno na danie obiadowe jak i na cienko pokrojone plasterki do kanapki.
1,3 kg karkówki
2 płaskie łyżeczki słodkiej papryki w proszku
2 płaskie łyżeczki majeranku
1 płaska łyżeczka soli
1/2 łyżeczki mielonego kminku
1/3 łyżeczki pieprzu
1/3 łyżeczki czosnku w proszku
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
Karkówkę umyć, osuszyć papierowym ręcznikiem.
Paprykę słodką, majeranek, sól, kminek, pieprz, czosnek i pieprz cayenne wymieszać, obsypać dookoła mięso, odstawić w na noc do lodówki.
Na drugi dzień wstawić do zimnego piekarnika, nastawić na 180C, piec ok. 1 godz. 20-25 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz