Sezonowe muffinki z malinami (można je robić nawet z mrożonymi). Dzięki dodatkowi budyniu są jeszcze bardziej wilgotne. Świetne do zabrania na wakacyjną wycieczkę :)
porcja na ok. 12 szt.:
budyń:
1/2 szklanki mleka
1 zaokrąglona łyżeczka cukru
1/2 płaskiej łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 płaskiej łyżki mąki pszennej
1 żółtko
Mleko, cukier, obie mąki i żółtko zmiksować. Wlać do garnka, doprowadzić do wrzenia, gotować ok. pół minuty cały czas przy tym mieszając. Przelać do niewielkiej miski, przykryć folią tak by dotykała powierzchnią. Ostudzić.
ciasto:
1 duże jajko
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki mleka
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 szklanki mąki pszennej
ok. 1 szklanka malin
2 łyżeczki cukru perlistego
Do miski wbić całe jajko, dodać cukier, mleko, proszek do pieczenia, cukier waniliowy i mąkę pszenną, zmiksować na jednolite ciasto.
Do metalowej formy na muffinki włożyć papierowe papilotki. Wyłożyć ciasto do ok. 1/3 ich wysokości, nałożyć ok. 1 łyżeczkę budyniu, przykryć ciastem do ok. 3/4 ich wysokości.
Na wierzch ułożyć maliny i posypać cukrem perlistym. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 20-25 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz