czwartek, 29 października 2020

Koktajl z burakiem i recenzja chłodziarki Electrolux

     W dzisiejszych czasach staram się nie jeździć za często na zakupy spożywcze lecz robić większe raz na jakiś czas. Moja dotychczasowa lodówko-zamrażarka nie mieściła tyle co chciałam. Przecież oprócz zakupów miałam pozostały "obiad z wczoraj", warzywa i owoce z działki, napoczęte słoiki z dżemami czy ogórkami. Lodówka Electrolux

Z pomocą przyszła lodówka - chłodziarka Electrolux. Pojemna, doskonale chłodząca. Warzywa w niej przechowywane bardzo długo zachowują świeżość, nie więdną, nie zsychają się. Wszystko dzięki zastosowaniu specjalnego systemu chłodzącego dzięki któremu powietrze o optymalnej temperaturze dociera do wszystkich zakamarków.

Najbardziej w tej lodówce podoba mi się funkcja szybkiego chłodzenia, szczególnie przydatna gdy przyniesiemy zakupy ze sklepu. Jedną z większych zalet jest łatwość w zmianie temperatury chłodzenia, wystarczy dotknąć odpowiedni przycisk. 

Doskonała jest też funkcja eco (na nią mam nastawioną lodówkę) dzięki której mogę mieć pewność że moje produkty mają optymalną temperaturę przy małym zużyciu energii

 W takiej lodówce świetnie się przechowa zaskakująco pyszny koktajl z buraka i mleka z dodatkiem malin (mogą być mrożone). Świetny, energetyczny, o pięknym różowym kolorze, na lekki poranny posiłek lub podwieczorek.


 porcja na 1 dużą szklankę:

1 mały burak

150 ml mleka

garść malin (mogą być mrożone)

1 łyżka miodu lub cukru

łyżeczka płatków owsianych do posypania po wierzchu


Buraka dobrze umyć, ugotować w łupinie do miękkości. Lekko ostudzić, obrać ze skórki. 100 g buraka rozdrobnić w blenderze, wlać mleko, dodać miód lub cukier oraz maliny, jeszcze raz zmiksować. Przelać do szklanki, posypać płatkami owsianymi.

2 komentarze: