Dzisiejszy wpis dedykuję mojej Babci. Ona właśnie piekła sernik z kaszą gryczaną. Był to inny przepis i inny ser (własnej roboty). Ja uwspółcześniłam trochę Jej wersję. Upiekłam serniczki w foremkach muffinkowych i dodałam posiekaną gorzką czekoladę, która bardzo mi tu pasowała. Jeśli jeszcze nie jedliście takiego połączenia, będziecie mile zaskoczeni.
250 g białego sera
30 g masła
2 jajka
70 g cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka mąki pszennej
5 łyżek ugotowanej kaszy gryczanej
5 kostek gorzkiej czekolady
Białka ubić na sztywną pianę. Ser, masło, cukier, żółtka i obie mąki dobrze zmiksować. Dodać ugotowaną kaszę gryczaną i posiekaną gorzką czekoladę, wymieszać łyżką. Nakładać do form muffinkowych (najlepiej silikonowych) do 3/4 wysokości. Piec ok. 25-30 minut w 180°C.
Ciekawe połączenie smaków. Myślę że by mi smakowało. :)
OdpowiedzUsuńMyślę że nawet osoby, które nie są wielbicielami kaszy gryczanej, byłyby mile zaskoczone tym zestawieniem.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie ;) Musi być przepyszne!
OdpowiedzUsuńOh it looks so nice yummy! Sorry that my reply isn't in Polish I'm working on it! :-)
OdpowiedzUsuńThanks for your reply. I recomend to make it.
Usuńpierwszy raz w życiu widzę taki przepis. Lubię eksperymenty, spróbuję zrobić.
OdpowiedzUsuńPołączenie sernika z kaszą gryczaną jest znane w moich rodzinnych stronach od bardzo dawna. Jak już pisałam moja babcia piekła taki sernik niejednokrotnie. Ja nadałam tylko inną formę i dodałam czekoladę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam sernik, z przyjemnością jem kaszę gryczaną (i każdą inną również), pozostało więc wypróbować takie niecodzienne połączenie. Jemy już kurczaka w naleśnikach, czemu nie coś na słodko?
OdpowiedzUsuń