wtorek, 29 grudnia 2015

Piernik - metrowiec

     Zwykły piernik w niezwykłej odsłonie. Przerobiłam go na znane ciasto - metrowiec. Wyszło naprawdę pysznie i przy okazji ładnie :) Bardzo polecam!



Ciasto:
50 g masła
1 duże jajko
3/4 szklanki cukru
1 łyżka oleju
1 łyżka soku z cytryny
150 g miodu
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki mleka
1 płaska łyżeczka sody
1 łyżeczka przyprawy do piernika

Masło, jajko, cukier, olej i sok z cytryny zmiksować. Dodać mąkę, sodę i przyprawę do piernika, krótko zmiksować.
Do rondelka włożyć miód, wlać mleko, zagotować. Wrzącą mieszanką miodu i mleka zalać ciasto, cały czas przy tym miksując.
Wyłożyć do formy keksowej o wymiarach 23 x 9 cm, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 C, piec "do suchego patyczka", ok. 55 minut. Ostudzić. Całe ciasto pokroić na kromki o grubości ok. 1 cm.

Krem:
2 szklanki mleka
1/2 szklanki cukru
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
2 łyżki mąki pszennej
200 g masła

Do rondelka wlać 1 i 1/2 szklanki mleka, dodać cukru, zagotować.
Do miski wlać pozostałe 1/2 szklanki mleka, wsypać obie mąki, krótko zmiksować, wlać do gorącego mleka, cały czas przy tym mieszając. Gotować ok. 20 sekund. Ostudzić.
Do miski wyłożyć masło, miksując dodawać po 1 łyżce zimnego budyniu aż do jego wyczerpania. Każdą kromkę piernika smarować (niezbyt grubo) z jednej strony kremem, składać jedna do drugiej. Złożoną całość posmarować z wierzchu i po bokach pozostałym kremem, obsypać startą mleczną czekoladą.

Dobrze wypieczone święta
 https://www.youtube.com/watch?v=ShqT4DMtPY4

sobota, 26 grudnia 2015

Makowiec z masą

     Bardzo smaczne makowe ciasto przekładane masą. Deser prosto z mojego świątecznego stołu w Boże Narodzenie.


ciasto:
3/4 szklanki białek
3/4 szklanki cukru
1 szklanka suchego mielonego maku
1/2 szklanka mąki pszennej
1 zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia
100 ml oleju

Białka z cukrem i proszkiem do pieczenia ubić na sztywną pianę. Wlać olej, krótko zmiksować. Wsypać suchy mielony mak i mąkę, delikatnie wymieszać łyżką. Wyłożyć po równo do 2 foremek o wymiarach 32x21 cm, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C, piec ok. 20-25 minut.

krem:
2 szklanki mleka
1/3 szklanki cukru
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
2 czubate łyżki mąki pszennej

200 g masła
ok.100 ml wiśniowego dżemu
biała czekolada do posypania wierzchu

Do rondelka wlać 1 i 1/2 szklanki mleka, wsypać cukier, zagotować. Do miski wlać 1/2 szklanki mleka, wsypać mąkę ziemniaczaną i mąkę pszenną, krótko zmiksować. Wlać do gotującego się mleka, cały czas przy tym mieszając. Doprowadzić do wrzenia, gotować ok. 20 sekund. Ostudzić.
Do miski wyłożyć masło, cały czas miksując dodawać po 1 łyżce zimnego budyniu aż do jego wykończenia. Masę podzielić na 2 części. Na jeden blat ciasta rozsmarować wiśniowy dżem, bezpośrednio na niego rozsmarować jedną część masy, przykryć  drugim blatem ciasta, lekko docisnąć. Na wierzch wyłożyć drugą część kremu, wyrównać, posypać startą białą czekoladą.

Ciasto to bierze udział w konkursie organizowanym przez Mój piękny stół

Mój piękny stół

środa, 23 grudnia 2015

Piernik bez jajek i miodu

     Prawie "piernik", podobny w kolorze i smaku ale bez dodatku miodu i jajek, czyli coś dla mających alergię na te produkty. Wyrośnięte ale dość zwarte ciasto, lekko lepiące, smakuje jak piernik z miodem (chociaż ja wolę jednak naprawdę z miodem ;)) Prosty, w sam raz do zrobienia na ostatnią chwilę. Przepis zaczerpnięty z bardzo starego numeru "Kuchnia", zwiększyłam tylko lekko ilość mleka.

Wszystkim życzę 
zdrowych, radosnych i bardzo smacznych
Świąt Bożego Narodzenia 


1/2 szklanki dżemu (dałam dżem śliwkowy, dość rzadki)
1/2 szklanki oleju
1 szklanka ciepłego mleka
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
2 zaokrąglone łyżeczki sody
1 łyżeczka przyprawy do piernika

Do miski wyłożyć dżem, wlać olej i ciepłe mleko, wymieszać.
Do drugiej miski wsypać mąkę, cukier, sodę i przyprawę do piernika, wymieszać. Miksując wsypywać stopniowo produkty sypkie do płynnych aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Przełożyć do formy keksowej o wymiarach 28 x 8 cm, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C, piec ok. 55 minut.

poniedziałek, 21 grudnia 2015

Drożdżowa strucla makowa

     Jeśli macie już zrobioną masę makową to teraz czas na zrobienie strucli makowej, a właściwie trzech (bo tyle ich wychodzi z tego przepisu). Przepis nie skomplikowany. Samo wykonanie strucli też może być różne, zależy to tylko od Waszych fantazji. Robiłam 3 strucle z tego samego przepisu na 3 różne sposoby: 1 zwinęłam wzdłuż dłuższego boku i miała więcej spirali po przekrojeniu ale była krótsza. Drugą zwinęłam wzdłuż krótszego boku i miała mniejsze zawijaski po przekrojeniu ale była dłuższa i jednocześnie węższa. Obie dwukrotnie owinęłam do pieczenia. Jedna z nich mimo wszystko pękła. Trzecią skręciłam wzdłuż dłuższego boku i ułożyłam w formie keksowej dopasowanej do wielkości powstałej strucli. Wszystkie sposoby okazały się dobre.


Masa makowa, przepis tutaj

Ciasto:
50 g świeżych drożdży
1/2 szklanki cukru
200 ml letniego mleka
30 g rozpuszczonego masła
1/3 łyżeczki soli
4 żółtka (białka zachować do masy makowej)
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej

Do miski pokruszyć drożdże, zasypać cukrem, zostawić na ok. 2 minuty, rozetrzeć łyżką aż do uzyskania płynnej konsystencji. Wlać lekko ciepłe mleko, wymieszać. Dodać żółtka, sól, rozpuszczone masło i mąkę, krótko wyrobić. Zostawić do wyrośnięcia na ok. 1 godz.
Ciasto wyłożyć na podsypaną mąką deskę, podzielić na 3 części. Z każdej z nich rozwałkować cienki prostokąt o wymiarach ok. 24 x 32 cm. Na środek ciasta wyłożyć 1/3 domowej masy makowej, równomiernie rozsmarować zostawiając dookoła puste, ok. 2-3 cm brzegi. Zwinąć w rulon, przełożyć na blaszkę (wtedy można dwukrotnie zawinąć w papier do pieczenia zostawiając ok. 1 cm wolnej przestrzeni w środku) lub do formy keksowej (wtedy nie potrzeba zawijać w papier a jedynie podłożyć pod spód) ), zostawić na ok. 30 minut do wyrośnięcia.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C, piec ok. 27-30 minut aż do zbrązowienia skórki. Ostudzić na kratce.

Lukier na 1 struclę:
1 szklanka cukru pudru
1 łyżka wody
skórka pomarańczowa do dekoracji

Do miski wsypać cukier, wlać wodę, ucierać łyżką aż do uzyskania pożądanej konsystencji. Polać ostudzone strucle, posypać skórką pomarańczową.

niedziela, 20 grudnia 2015

Domowa masa makowa

     Jeszcze zdążycie przygotować domową masę makową do świątecznych strucli. Zrobienie jej wcale nie jest takie trudne a możemy dowolnie dosmakować ją według swoich potrzeb. Jeśli nie mamy czasu na gotowanie i mielenie maku, można wspomóc się gotowym suchym makiem mielonym :)


400 g suchego maku (można użyć gotowego suchego maku mielonego i stosować się do wskazówek na opakowaniu)
1/2 szklanki płynnego miodu
90 g rodzynek
900 g cukru
ok. 3 łyżki skórki pomarańczowej
40 g mielonych orzechów

Do rondelka wsypać mak, zalać wrzącą wodą nieco ponad (ok.1 cm) poziom maku. Doprowadzić do wrzenia, gotować przez ok. 10-15 minut, w miarę potrzeby dolać troszkę wody. Ostudzić, odlać nadmiar wody. Zmielić dwa razy maszynką z sitkiem o małych oczkach.
Dodać miód, rodzynki, cukier, skórkę pomarańczową i orzechy, wymieszać.
Na podaną ilość maku, robiąc struclę, dodałam 4 ubite na sztywno białka.

sobota, 19 grudnia 2015

Keks najeżony bakaliami

     Keks w którym zdecydowanie jest więcej bakalii niż ciasta. Bardzo dobry, szybki i prosty w wykonaniu. Przepis, nieznacznie zmieniony stąd .


350 g mieszanych suszonych owoców + 1 czubata łyżka mąki pszennej
2 jajka
80 g cukru
100 g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka sody
1 łyżka soku z cytryny

Bakalie pokroić dodać 1 czubatą łyżkę mąki pszennej, wymieszać.
Do miski wybić całe jajka, wsypać cukier, ubić (przez ok. 2 min.). Dodać sok z cytryny, mąkę i sodę, wymieszać łyżką. Dodać bakalie, jeszcze raz wymieszać.
Wyłożyć do formy keksowej o wymiarach 22 x 9 cm.
wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C, piec ok. 30-35 min.

środa, 16 grudnia 2015

Dresden stollen

     Dresden stollen to niemiecka strucla pieczona z okazji Bożego Narodzenia. Jest ona bardzo bogata w bakalie. Środek to oczko z marcepanu. Bakalie, m.in. kandyzowane truskawki i suszoną miechunkę można dostać na stronie Skworcu. Ciasto jest przepyszne! Na pewno zagości w Święta na moim stole :)


350 g mąki pszennej
8 g (1 torebka) suszonych drożdży
50 g cukru
150 ml mleka
70 g masła
1 duże jajko
200 g mieszanych suszonych owoców (dałam żurawinę, śliwki, morele, figi, miechunkę i kandyzowane truskawki)
2 łyżki rumu
150 g marcepanu

do posypania gotowego ciasta:
ok. 20 g masła
cukier puder

Do miski wsypać mąkę, cukier i suszone drożdże, wymieszać łyżką.
Wlać mleko,`dodać jajko, krótko wyrobić ciasto. Masło rozpuścić, lekko ostudzić, dodać do ciasta, wyrobić na jednolite ciasto. Odstawić na ok. 1/2 godziny.
Suszone owoce pokroić, polać rumem, wymieszać, odstawić na ok. 1/2 godziny.
Do lekko podrośniętego ciasta dodać suszone owoce, jeszcze raz wyrobić tak, by owoce równo rozłożyły się po całości.
Ciasto wyłożyć na posypanej mąką desce, rozwałkować na prostokąt o wymiarach ok. 27x21 cm.
Marcepan uformować w wałek o długości ok. 3 cm krótszej niż długość ciasta, ułożyć na środku. ciasto złożyć na połowę. Zlepić ze sobą brzegi, Zostawić do wyrośnięcia na ok. 1/2 godziny. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 C, piec ok. 20 minut.

Pozostałe 20 g masła rozpuścić, posmarować gorące ciasto i od razu obficie posypać cukrem pudrem.

wtorek, 15 grudnia 2015

Makowiec na kruchym cieście

     Przepis, wykonanie i zdjęcie z ubiegłego roku, nie zdążyłam go wtedy dodać. Prosty ale smaczny makowiec na kruchym cieście. Gruba warstwa makowa z dużą ilością bakalii ozdobiona jest ciasteczkowymi gwiazdkami.


Masa makowa:
300 g mielonego suchego maku
300 ml mleka
1 szklanka cukru
2 łyżki miodu
100 g śliwek kalifornijskich
100 g suszonej żurawiny
100 g suszonych moreli
4 jajka

Do rondelka wlać mleko, dodać miód i połowę cukru, zagotować. Wsypać mielony mak, mieszając, gotować ok. 2 minut. Zostawić do ostudzenia.
Bakalie drobno pokroić, wsypać do ostudzonego maku. Dodać żółtka, dobrze wymieszać.
Białka ubić na sztywną pianę, dodać do masy makowej, delikatnie wymieszać.

Ciasto:
200 g mąki pszennej
2 żółtka
100 g masła
2 łyżki kwaśnej śmietany
80 g cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Z podanych składników zagnieść jednolite ciasto.
1/4 część ciasta rozwałkować, wykroić małą foremką w kształcie gwiazdki ok. 12 sztuk ciastek. Odłożyć na bok. Pozostałe ciasto równomiernie wyłożyć na dno formy o wymiarach 26x21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 20 minut.
Na podpieczony spód wyłożyć masę makową, wyrównać. Na wierzch ułożyć wycięte gwiazdki z kruchego ciasta. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 40 minut. Ostudzić, posypać cukrem pudrem.

poniedziałek, 14 grudnia 2015

Najlepsze kapuśniaczki z żurawiną

     Najlepsze, najdelikatniejsze kapuśniaczki z lekkim ciastem. Bogactwo smaku zawiera się już w pierwszym kęsie, począwszy od słodkiej żurawiny po lekko pieprzną czarnuszkę którą dostałam od Skworcu. Gorąco polecam!


Porcja na ok. 26 szt.:

Nadzienie:
600 g kiszonej kapusty
50 g suszonej żurawiny
sól i pieprz do smaku
czarnuszka do posypania wierzchu

Kapustę odcisnąć z soku, ugotować do miękkości w wodzie. Odcedzić, ostudzić, ponownie dobrze odcisnąć. Żurawinę zalać gorącą wodą, zostawić na ok. 2-3 minuty, odcedzić i lekko odcisnąć, dodać do kapusty. Doprawić solą i pieprzem, wymieszać.

Ciasto:
20 g świeżych drożdży
1 zaokrąglona łyżeczka cukru
200 ml ciepłego mleka
1 jajko
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
50 ml oleju
1 łyżeczka soli

Do miski pokruszyć drożdże, posypać cukrem, zostawić na ok. 2-3 minuty, łyżką rozetrzeć do uzyskania płynnej konsystencji. Wlać lekko ciepłe mleko, wymieszać. Dodać jajko,olej, sól i mąkę, krótko wyrobić na jednolite ciasto. Miskę przykryć ściereczką, odstawić ma ok. 20 minut,
Ciasto podzielić na dwie równe części, każdą rozwałkować na prostokąt o wymiarach ok. 39 x 12 cm. Na środek każdego ciasta, wzdłuż dłuższego boku, wyłożyć po pół przygotowanej porcji kapusty uformowanej w wałeczki. Podnosząc brzegi ciasta z obu stron zlepić je do siebie. Całość odwrócić, tak aby zlepienie było na spodzie. Wierzch posmarować lekko wodą, posypać czarnuszką. Pokroić na ok. 4 cm kawałki, układać na blasze do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190°C, piec ok. 20 minut.


piątek, 11 grudnia 2015

Wyniki konkursu daktylowego

Są już wyniki konkursu daktylowego :) Wybór był niezwykle trudny ponieważ wszystkie nadesłane przepisy były bardzo apetyczne. Jury w postaci sponsora nagród Najlepsze świeże daktyle miało trudny orzech do zgryzienia bo według nich (i mnie również) wszyscy zasługiwali na wygraną. W końcu postanowili wyłonić zwycięzców poprzez losowanie.
Wygranych proszę o jak najszybszy  (max. 5 dni, czyli do 16 grudnia 2015 r.) kontakt ze mną na adres : daktylewczekoladzieblog@gmail.com

Tak więc:

I miejsce zajęła
Anita Klich i jej Daktylowe ciasto ryżowe pod pierzynką 



nagrody pocieszenia dostają:

Sylwia Drożdż za Otrębowe batoniki z płatkami jaglanymi i jagodami goji



oraz Martyna Saszuk za jej muffinki owsiane z daktylami



Ponadto wszyscy uczestnicy konkursu otrzymują kody zniżkowe, muszą się jedynie skontaktować z nimi patrz tutaj  na PRIV na fb Najlepsze świeże daktyle. 

Pierniczki z kandyzowaną pomarańczą

     Cienkie pierniczki trochę inaczej dekorowane - polane gorzką czekoladą i dekorowane półplastrami kandyzowanej pomarańczy. Szybko, bo zaraz na drugi dzień, odmiękają, i to bez trzymania w pudełku. Jak dla mnie dużo lepsze od tych dekorowanych tradycyjnym lukrem :)    

porcja na ok. 28 okrągłych pierniczków:
75 g cukru pudru
75 g miękkiego masła
50 g płynnego miodu
1 żółtko
1/2 łyżeczki sody
220 g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka przyprawy do piernika

1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
kandyzowane plastry pomarańczy (przepis tutaj)

Do miski wsypać mąkę, cukier puder, sodę i przyprawę do piernika. Dodać masło, miód i żółtko, zagnieść jednolite ciasto (tylko na początku zagniatania będzie wydawało się zbyt suche). Wstawić do lodówki na ok. 1 godzinę. Na lekko podsypanej mąką desce cienko rozwałkować ciasto. Szklanką wyciąć koła. Kłaść na blachę do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C, piec ok. 9-10 minut. Ostudzić.
Czekoladę rozpuścić nad parą wodną, smarować nią do połowy piernika, od razu kłaść połówki kandyzowanych pomarańczy. Kłaść na kratce do zastygnięcia czekolady.

Kandyzowane plastry pomarańczy

     Jest jeszcze czas by przygotować do świątecznych wypieków kandyzowane plastry pomarańczy. Są słodkie ale mają delikatny posmak goryczy (jak dla mnie dodaje to charakteru pierniczkom). Wyglądają bardzo efektownie na świątecznych wypiekach. Korzystałam z przepisu stąd .


1 pomarańcza
1/2 szklanki cukru
1 i 1/2 szklanki wody

Pomarańczę umyć, sparzyć wrzątkiem, pokroić ostrym nożem na bardzo cienkie plasterki, ok 1 mm. Na duża patelnię wsypać cukier, wlać wodę, mieszając doprowadzić do rozpuszczenia się cukru. Do wrzącego syropu pojedynczo ułożyć plastry pomarańczy. Przykręcić palnik i na bardzo małym ogniu gotować przez ok. 55-60 minut co kilka minut je odwracając. Pod koniec gotowania należy uważać ponieważ syrop bardzo zgęstnieje. Gotowe pomarańcze wyłożyć na kratkę. Są dość lepiące, jeśli tego nie chcemy należy obtoczyć je dodatkowo w cukrze ale po takim zabiegu stracą przejrzystość. Dekorować świąteczne wypieki.

środa, 9 grudnia 2015

Ciastka pomarańczowo-żurawinowe

     Są osoby które nie lubią pierniczków. Specjalnie dla nich mam dzisiaj przepis na pyszne maślane ciasteczka ze skórką pomarańczową i żurawiną. Proste w wykonaniu, nie potrzeba do nich nawet wałka ani foremek.

220 g mąki pszennej
120 g masła
90 g cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 małe jajko
50 g suszonej żurawiny
1 czubata łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej

Do miski wsypać mąkę, dodać masło, cukier, proszek do pieczenia i jajko, wrobić jednolite ciasto. Żurawinę i skórkę pomarańczową posiekać na mniejsze kawałki, dodać do ciasta, jeszcze raz wyrobić. Gotowe ciasto uformować w gruby wałek o długości ok. 23 cm, odstawić na ok. 1 godzinę do lodówki. Rulon kroić na plastry o grubości ok. 0,5 cm, w razie potrzeby formować okrągły kształt, kłaść na blachę do pieczenia. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C, piec ok. 10 minut.

poniedziałek, 7 grudnia 2015

Trzecie urodziny bloga i sernik z choinką

     Wczoraj minęło 3 lata odkąd prowadzę swojego bloga. Dziękuję za Waszą obecność tutaj, za komentarze. Staram się by przepisy były zachęcające i by ktoś z Was z nich korzystał. Myślę, że dużo się nauczyłam, wiele smaków odkryłam. Dzięki prowadzeniu bloga, ciasta u mnie w domu bardzo rzadko się powtarzają ;)
Dzisiaj będzie znowu sernik, tym razem w bardzo świątecznej odsłonie, z zatopioną w środku choinką. Każdy plasterek sernika można dodatkowo dekorować kolorową posypką imitującą ozdoby choinkowe :)


Zielone ciasto na choinkę:
200 g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru
4 duże jajka
250 g mąki pszennej
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
zielony barwnik

Do masła dodać cukier i proszek do pieczenia, zmiksować. Miksując, naprzemiennie dodawać całe jajka i mąkę pszenną. Dodać zielony barwnik, dobrze zmiksować. Ciasto wyłożyć do formy keksowej o wymiarach 23 x 9 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 C, piec "do suchego patyczka" ok. 40-45 minut. Ostudzić.
Z papieru wyciąć prostą w kształcie choinkę (u mnie miała wysokość 5,5 cm). Ciasto podzielić na ok. 8-10 cm plastry, przyłożyć do nich papierową choinkę, nożem wykrawać pożądany kształt.

Masa serowa:
500 g mielonego białego sera
1/2 szklanki cukru
1 budyń waniliowy z cukrem
3 jaja
100 ml mleka
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej

do dekoracji:
biała czekolada
cukrowe płatki śniegu
ew. kolorowe cukrowe kropki

Do miski wyłożyć ser, dodać cukier, budyń w proszku, żółtka, mleko i mąkę ziemniaczaną, zmiksować na jednolitą masę. Z białek ubić sztywną pianę, dodać do masy serowej, delikatnie wymieszać.
Ok. 1/3 masy serowej wyłożyć do formy keksowej w której piekła się babka (wyłożonej na dnie papierem do pieczenia).
Choinki wycięte z zielonego ciasta ułożyć rzędem w formie na masie serowej, delikatnie je w nią wciskając.
Zalać pozostałą masą serową (będzie prawie pod sam wierzch formy). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 C, piec ok. 70 minut. Ostudzić. Polać rozpuszczoną białą czekoladą i posypać cukrowymi płatkami śniegu.
Po przekrojeniu możemy na każdym kawałku sernika udekorować choinkę cukrowymi kropkami.

Przepis ten bierze udział w konkursie organizowanym przez Mój piękny stół

Mój piękny stół

czwartek, 3 grudnia 2015

Sernik z mlekiem w proszku

     Powoli będę już dodawała przepisy które możecie wypróbować w nadchodzące Święta. Dzisiaj sernik bez mąki ale za to z dużą ilością mleka w proszku. Wyszedł pyszny, słodki, z wyraźnie wyczuwalnym mlekiem w proszku.


Ciasto:
1 szklanka mąki pszennej
100 g masła 
50 g cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 żółtko 

Do miski wsypać mąkę, dodać masło, cukier, proszek do pieczenia i żółtko, wyrobić jednolite ciasto. Wyłożyć równomiernie na dno tortownicy o średnicy 21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 20-22 minut

Masa serowa:
1/2 kg sera białego mielonego 
3 jajka
1/2 szklanki cukru
1 szklanka płynnego mleka
1 szklanka mleka w proszku

Do sera dodać jajka, cukier, mleko w proszku, zmiksować. Wlać mleko w płynie, jeszcze raz krótko zmiksować. Masę serową wylać na podpieczony spód. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec 5 minut, przykręcić do 150°C, piec jeszcze ok. 70 minut.