Propozycja przekąski sylwestrowej- kruche słone paluszki wykonane w domu. Robi się je dość szybko z prostych składników. Można podawać same lub z dowolnymi dipami. Przepis, lekko zmodyfikowany stąd .
Porcja na ok.30 sztuk:
5 g (0,5 dag) świeżych drożdży
150 g (1 szklanka) mąki pszennej
70 ml ciepłej wody
1/2 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka oleju
Do miski pokruszyć drożdże, zalać ciepłą (nie gorącą) wodą, wymieszać do ich rozpuszczenia. Dodać sól, cukier, olej i mąkę, wyrobić jednolite ciasto. W miarę potrzeby (zależy od mąki) można dodać 1 łyżkę więcej wody. Ciasto ma być dość zwarte, nie lepiące się do rąk. Wyłożyć na deskę, pokroić na małe kwadraciki (ok.3x3 cm). Z każdego kwadracika toczyć, najpierw w rękach, potem na desce, cienkie wałki. Ułożyć na blasze do pieczenia (może być w bliskich odległościach), posmarować olejem, można posypać grubą solą. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 210°C, piec ok.12 minut.
Bez paluszków nie ma imprezy! :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! U mnie też będą ;)
OdpowiedzUsuńRobiłam ostatnio i się w nich zakochałam :)
OdpowiedzUsuńDomowe paluszki! Ale świetny pomysł, chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńooo.. kocham te paluszki z ciasta! :D Zawsze kupowałam włoskie, takie.. Grissimi?
OdpowiedzUsuńUwielbiam, mniam!
Domowe myślałam, że są ciężkie do zrobienia, a tutaj taaakie zaskoczenie!
Wspaniałe, ale bym zjadła parę, wow :)
OdpowiedzUsuńAleż apetyczne paluchy..Piękne zdjęcia. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDaktylu mój kochany weź się do roboty i piecz makaroniki z nami! Nie ma się co bać! W Nowym Roku bardzo proszę o dołączenie do wspólnego pieczenia ..liczę na Ciebie:) a teraz życze udanej Sylwestrowej zabawy i Szczęśliwego Nowego:))) buziak
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie paluchy, choć wolę cieniutkie,a a wtedy mnóóóóstwo roboty z nimi jest ;) Dawno nie robiłam...
OdpowiedzUsuń