14 ciastek Oreo (154 g)- duże opakowanie
200 ml mleka
300 g pianek marshmallows (najlepiej białych)
400 g mielonego białego sera
Ciastka Oreo przekręcić (jak w reklamie), odkleić od siebie i podzielić na te z masą i bez masy. Ciastka razem z masą pokruszyć (łyżką lub wałkiem), wyłożyć, lekko dociskając, na dno tortownicy o średnicy 21 cm. Ciastka bez masy drobno pokruszyć, odstawić do późniejszego użycia.
Do rondelka wlać mleko, dobrze podgrzać, wsypać pianki marshmallows, mieszając doprowadzić do ich rozpuszczenia. W razie potrzeby, ponownie podgrzać mleko ale nie doprowadzać do zagotowania (!).
Do rozpuszczonej mieszanki mleka z piankami dodać mielony biały ser, dobrze wymieszać. Wylać (początkowo łyżką ) na przygotowany spód z ciasteczek, wyrównać. Wierzch posypać resztą pokruszonych ciastek Oreo. Wstawić do lodówki do oziębienia na minimum 3 godziny, a najlepiej na całą noc.
Chyba się skuszę, bo wygląda świetnie! :)
OdpowiedzUsuńfanie wygląda! taki lekki!
OdpowiedzUsuńbardzo zachęcająco wygląda.
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!!
OdpowiedzUsuńfajna opcja z tymi piankami!
OdpowiedzUsuńŚwietny sernik! ; )
OdpowiedzUsuńPrezentuje się znakomicie!
Wygląda po prostu idealnie;)))
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńRobię podobny, jest świetny :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie! aż mam ochotę go wyciągnąć przez monitor i zjeść hihi:)
OdpowiedzUsuńTy to masz świetne pomysły! Z tymi piankami muszę koniecznie wypróbować bo brzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuń