Bajaderka

     Jeśli po Świętach zostało Wam trochę ciasta, można "przerobić" go na inne ciasto ;) Swoją bajaderkę robiłam ze zbyt kruchego ciasta które mi się połamało (a było przeznaczone na spód do tarty). Myślę że można tutaj też użyć zeschniętej babki ;) Ciasto niezbyt słodkie, mocno czekoladowe :)

ciasto na spód:
250 g mąki pszennej
1 duże jajko
50 g cukru
130 g miękkiego masła
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Do miski wsypać mąkę, dodać masło, jajko, cukier i proszek do pieczenia, wyrobić jednolite ciasto.
Wyłożyć na dno blaszki o wymiarach 33x21 cm, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 20 minut (do lekkiego zrumienienia ciasta).

masa bajaderkowa:
200 ml mleka
1/2 szklanki cukru
100 g masła
100 g gorzkiej czekolady
300 g kruchego ciasta (mogą być kupione herbatniki)
1/2 szklanki mleka w proszku
2 szklanka bakalii (np. rodzynki, żurawina, jagody goji)
5 zaokrąglonych łyżek kakao

Do rondelka wlać mleko, dodać cukier i masło, doprowadzić do wrzenia. Zestawić z palnika, wrzucić połamaną czekoladę, odstawić na ok. 1 minutę, wymieszać do jej rozpuszczenia. Wsypać kakao, drobno pokruszone ciasto, mleko w proszku i bakalie, dobrze wymieszać łyżką. gorącą masę równomiernie wyłożyć na upieczony spód, schłodzić.