Czereśniowe clafoutis to owoce zapiekane w słodkim, rzadkim cieście w smaku przypominającym budyń z żółtek. Z wyglądu bardzo przypomina mi magiczne ciasto, tak samo są tu 3 warstwy: cienki spód, warstwa środkowa- budyń z owocami i wierzch przypominający biszkopt. Przepis znalazłam tutaj .
3 jajka
50 g mąki
100 g cukru
szczypta soli
łyżka cukru waniliowego
250 ml mleka
400 g czereśni
Jajka ubić z cukrem, cukrem waniliowym i solą (ok. 2-3 minut). Dodać mąkę, krótko zmiksować. Wlać mleko, wymieszać. Połowę ciasta wylać do formy do tart o średnicy 21 cm lub podzielić na 4 kokilki. Wyłożyć owoce, wylać resztę ciasta. Piec 35- 40 minut w 180°C. Najlepsze jeszcze ciepłe.
Uwielbiam...<3
OdpowiedzUsuńcudnie to wygląda, aż ślinka leci mmm
OdpowiedzUsuńależ bym zjadła kawałek takiego ciacha...
OdpowiedzUsuńPrawda, tak wygląda jak magiczne ciasto trzywarstwowe !
OdpowiedzUsuńAle te czereśnie mnie powalają, pysznie wygląda ciacho.
Pycha! : )
OdpowiedzUsuńJa robiłam z truskawkami i jagodami clafoutis było świetne. Teraz wypróbuję tą wersję!
Pozdrawiam
Łał, ależ to musiało być pyszne...
OdpowiedzUsuńW pełni zgadzam się z osóbkami powyżej...! to zapewne musiało smakować obłędnie
OdpowiedzUsuń