300 g mąki
150 g cukru
120 g masła lub margaryny
2 jajka
1 zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
Do miski wsypać mąkę, dodać masło, posiekać nożem. Dodać cukier, proszek do pieczenia, cukier waniliowy i jajka. Wyrobić ciasto. Podzielić na dwie części. Jedną część wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec 20 minut.
Nadzienie jabłkowo- śliwkowe:
500 g jabłek
250 g śliwek
2 łyżki cukru
1 łyżka galaretki w proszku (dałam truskawkową)
1/2 łyżeczki cynamonu
Jabłka obrać, pokroić na ósemki, pokrajać na plasterki. Śliwki przepołowić, każdą połówkę pokroić na 4 części. Rozdrobnione owoce wymieszać z cukrem, cynamonem i galaretką (można ją pominąć jeżeli jabłka nie są bardzo soczyste), wymieszać. Wyłożyć na podpieczony spód, wyrównać.
Resztę ciasta zetrzeć na tarce o dużych oczkach na wyłożone owoce. Piec jeszcze 1/2 godziny w 180°C. Upieczoną szarlotkę posypać cukrem pudrem.
Bardzo fajny pomysł z połączeniem śliwek i jabłek. Na pewno wypróbuję bo uwielbiam szarlotki;-)
OdpowiedzUsuńzjadłabym taka :)
OdpowiedzUsuńSezon na śliwki trwa, koniecznie trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuńIdealne połączenie :))
OdpowiedzUsuńSzarlotki są przepyszne! A pomysł ze śliwkami bardzo trafiony: )
OdpowiedzUsuńJabłka i śliwki - cudowne połączenie!
OdpowiedzUsuńcudowne ciasto! jesienne, cieplutkie... porywam kawałek na podwieczorek :)
OdpowiedzUsuńObłędne! Moje ulubione ;) Mogę kawałeczek?
OdpowiedzUsuńDziękuję, częstuj się :)
UsuńWłaśnie skończyłam konsumować trzeci kawałek... szkoda, że więcej nie dam rady!!!
OdpowiedzUsuńZ surowym ciastem pracowało mi się nie za ciekawie, bardzo kleiło się do rąk, ale warto było - po upieczeniu ciasto jest delikatne, kruche...
Dzięki za super przepis!!!!!