Fantastycznie wyglądające reniferki, które robi się z foremki do piernikowych ludzików odwróconej do góry nogami. Ciasto piernikowe, mojego autorstwa, pyszne, bez leżakowania świetnie smakuje. Przepis na ciasto jest mojego autorstwa. Inspirację na dekorację zaczerpnęłam stąd .
Można zrobić też zwyczajne, patrz zdjęcie trzecie :)
Można zrobić też zwyczajne, patrz zdjęcie trzecie :)
Przepis na ok.18 sztuk:
150 g mąki
50 g cukru pudru
50 g masła
1 płaska łyżeczka sody
1 płaska łyżeczka przyprawy do piernika
50 g płynnego miodu
1 żółtko
do dekoracji:
1/2 tabliczki mlecznej czekolady
1 kostka gorzkiej czekolady
16 szt. czerwonych groszków
Do mąki dodać masło, posiekać drobno nożem. Dodać cukier, sodę,
przyprawę do piernika, miód (jeśli nie jest płynny, rozpuścić i
ostudzić) i żółtko. Wyrobić jednolite ciasto. Rozwałkować na grubość ok.
2 mm. Wykrawać foremką do ludzików. Piec ok. 12 minut w 180°C.
Ostudzić.
Dekoracja: Czekoladę (każdą osobno) rozpuścić na parze. Każdego
ludzika odwrócić do góry nogami. Rozpuszczoną czekoladą rysować
reniferka pomagając sobie patyczkiem lub wykałaczką. Przykleić czerwony
groszek- nosek. Gorzką czekoladą, przy pomocy wykałaczki, zrobić oczy.
O kurka! Ale fajny pomysł ;-) Piękne reniferki ;-)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie! Chyba podkradnę przepis i jutro sama upiekę takie pierniczki :)
OdpowiedzUsuńCudne ! Ale mi chyba nie uda się namalować takich reniferków...
OdpowiedzUsuńp.s Twoje ładniejsze niż oryginał, masz lepsze wykrawaczki że nóżki ludzika są zaokrąglone. Kurcze szkoda, że ja nie mam takiej foremki... ale może coś wykombinuje.
UsuńNa pewno Ci się uda i to ładniej ode mnie! Jakoś nie wyszły mi najlepiej.
UsuńPierniczki nie wyszły, spaliły się i wszystko było nie tak... na blogu opisałam swoją porażkę . A foremki nie udało mi się zdobyć, więc refniferków także nie ma ... :(
UsuńCo było tego przyczyną? Zawsze stresuję się gdy ktoś korzysta z moich przepisów i coś mu nie wyjdzie. Chyba jutro zrobię je jeszcze raz. Może grubość naszych pierników była troszkę inna, a może mój piekarnik słabiej grzeje? Bardzo mi przykro :(
UsuńWspaniałe! I przepis bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńŚliczne reniferki :)
OdpowiedzUsuńśliczne wyszły Ci te pierniczki ;)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńjakie śliczne:)
OdpowiedzUsuńale milusie pierniczki :) jak dla mnie super :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Olinka - Smakowy Raj
Świetny pomysł i śliczne reniferki :
OdpowiedzUsuńŚwietny koncept! gratuluje :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://paulaaart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńA ja wczoraj kupiłam foremki w ikei, żeby mieć renifera;P Ale Twoje będą super wyglądać na choince, więc może i takie zrobię;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te reniferki :)) Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńUpiekłam dzisiaj pierniczki z Twojego przepisu - wyszły przepyszne! Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) W grudniu będą jeszcze co najmniej jedne bardzo miękkie pierniczki w smaku bardzo przypominające toruńskie w glazurze, takie, których na pewno nie ma na innych blogach bo są mojego pomysłu, zapraszam :)
UsuńJakie słodkie te pierniczki! : )
OdpowiedzUsuńŚliczna dekoracja!
Śliczne reniferki :-)
OdpowiedzUsuńświetne te reniferki :)
OdpowiedzUsuńależ świetny, świąteczny pomysł, super, robiąc dziurkę można powiesić na choince!
OdpowiedzUsuń"Czaderskie" te pierniki...na sam widok człowiekowi robi się weselej :)
OdpowiedzUsuń