Sernik- pianka. Najdelikatniejszy jaki jadłam. To moja propozycja na Dzień Kobiet ponieważ idealnie oddaje kobiecą, delikatną naturę. Jak widać na zdjęciu, ma dziurki jak żółty ser :) W smaku- miękka beza o smaku sernika, tylko trochę mniej słodka. Przepis dziwny jak na sernik (z powodu małej ilości sera). To mój autorski przepis, powstał z tzw. przeglądu lodówki, a że w słoiczku zalegały białka, dodałam je do reszty sera, potem kombinowałam dalej i oto co mi wyszło :) Pieczony jest w keksówce w kąpieli wodnej. Jedynym minusem jest to, że pękł w trakcie pieczenia, w trakcie stygnięcia trochę się zasklepił, ale smak rekompensuje wygląd. Zdecydowanie u mnie do niejednokrotnego powtórzenia, piekłam go już 3 razy i potem wychodził dużo ładniejszy ale nie zdążyłam tego uwiecznić:)
250 g mielonego sera białego
2 jajka
4 białka
150 g cukru
1 zaokrąglona łyżka mąki ziemniaczanej
Do sera dodać żółtka, cukier i mąkę ziemniaczaną, krótko zmiksować. Białka ubić na sztywną pianę, dodać do masy serowej, delikatnie wymieszać łyżką do połączenia składników. Przełożyć do jednorazowej formy keksowej o wymiarach 27x8 cm (mierzone po dnie). Foremkę wstawić do prostokątnej formy do pieczenia, wlać (do większej formy) wrzącą wodę (ok. 1,5 litra). Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170°C. Piec ok. 55-60 minut. Na ok. 15 minut przed końcem pieczenia przykryć wierzch folią aluminiową. Upieczony wyjąć z kąpieli wodnej, odstawić do całkowitego ostudzenia sernika. Wierzch posypać cukrem pudrem.
Rewelacyjnne sa te dziurki:) ,a patrzac na ciasto mam wrazenie ze widze kicajacego zajaczka wielkanocnego:)
OdpowiedzUsuńprawa strona to uszy a po lewej widze maly ogonek!:)przecudnie wyszlo!Pozdrawiam:)
Teraz popatrzyłam pod Twoim kątem i zobaczyłam go :) Następne serniki (bo piekłam go już 3 razy) nie wyszły tak bardzo popękane. Ale co tam wygląd, smak jest niebiański :)
Usuńdokładnie zajączek :)...a kolor i faktura powodują ,ze dostaje ślinotoku.....
UsuńJaki śliczny...
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, taki puszysty i delikatny...
OdpowiedzUsuńNo i zajączek - rewelacja :)
Sernik marzenie. puchaty jak chmurka i faktycznie kształtem podobny do króliczka. Półmisek ma śliczny wzór i bardzo pasowałby do moich dwóch talerzyków. ;)
OdpowiedzUsuńkonsystencja - ideał:)
OdpowiedzUsuńon jest tak puszysty jak ten japoński, ale miałaś świetny pomysł !
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, pięknie wyrósł....poproszę kawałek do kawy:))
OdpowiedzUsuńBoska struktura - ciasto niczym chmurka :)
OdpowiedzUsuńWygląda niezwykle lekko:)
OdpowiedzUsuńA mnie się właśnie to pęknięcie bardzo podoba! No i wygląda tak delikatnie, musi być pyszny: )
OdpowiedzUsuńAle piekne żółciutkie ciasto :) smakowite
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńwygląda.. REWELKA! :D
OdpowiedzUsuńale puszysty!!!
OdpowiedzUsuńMusi być genialny! Zapisuję do zrobienia, koniecznie! :)
OdpowiedzUsuńSerniczek pierwsza klasa. Aż zapachniało świętami...
OdpowiedzUsuńW niedzielę wypróbuję.
Prezentuje się wspaniale.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak dużo tak bardzo miłych komentarzy! Miałam czekać z opublikowaniem tego sernika bliżej Świąt ale już wiem, że będzie jeszcze jeden- dwa, może trzy inne :) Zobaczymy jak wyjdą. Jeden jest już gotowy, mam nadzieję, że Wam się spodoba :)
OdpowiedzUsuńMusi być przepyszny! Taki delikatny, ta konsystencja pianki mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńsernik lekki jak chmurka:) poprosimy kilka kawałków ;)
OdpowiedzUsuńCudowny sernik!! Prezentuje się idealnie i chętnie zjadłabym kawałek np. z dodatkiem ciepłych malin ;) Cudo!
OdpowiedzUsuńale to musi byc delikatne w smaku...i te dziurki! :) mega pomysł!:)
OdpowiedzUsuńjakie kolorki - najmodniejszy pastel - pyszny deser!:)
OdpowiedzUsuńJuż wiem, jaki sernik trafi na mój stół w święta.Przepis jest ciekawy, a ciasto na pewno pyszne!!!
OdpowiedzUsuńWygląda jak ptasie mleczko ; ) Faktycznie leciutki!
OdpowiedzUsuńSuper puszysty! Uwielbiam takie :D
OdpowiedzUsuńidealny a do tego piękny!
OdpowiedzUsuńcudo!
A ja widzę nawet dwa zajączki, fajnie się uformował, a przepis naprawdę wart uwagi, trochę jak babka serowa, zapiszę, bo zapomnę.
OdpowiedzUsuńEkstra, od razu widać że jest mega lekki .Pyszności !
OdpowiedzUsuńNo nie jestem specjalną miłośniczką serników, ale ten natychmiast mnie zachęcił swoją lekkością i prostotą wykonania! z pewnością wypróbuję!
OdpowiedzUsuńWlasnie zrobilam i mi opadl jak przykrywalam folia Why??? Plakac mi sie chce A taki byl piekny
OdpowiedzUsuńDlaczego?Dlaczego?Dlaczego?
OdpowiedzUsuńMi też opadł ale mimo wszystko był bardzo puszysty, z wielkimi dziurami. Właśnie ten ze zdjęcia. Sernik opadł mi dopiero po wyjęciu z piekarnika, nie podczas przykrywania. A był już lekko przyrumieniony z wierzchu? Jeśli nie to może trochę za wcześnie był przykrywany?
Usuńmam pytanie ile żółtek dodać do sera...?
OdpowiedzUsuń2 jajka i 4 białka czyli po rozdzieleniu 2 żółtka i 6 białek.
UsuńPiankowy? musiał być świetny! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam, upiekłam i rzeczywiście jest rewelacyjny! Taki delikatny i puszysty :) Tylko mam pytanie, czy na spód foremki warto by było coś położyć, np. papier do pieczenia? Pozdrawiam i polecam przepis! :)
OdpowiedzUsuńNa spód tego sernika podłożyłam papier do pieczenia, jak do wszystkich moich ciast. Nie pomyślałam, że można nie dać. Wydało mi się to tak oczywiste że nie napisałam. Nie daję papieru tylko na spód muffinek :) Boków do sernika nigdy nie wykładam, za to do ciast ucieranych i do biszkoptu- owszem :)
UsuńPozdrawiam i dziękuję za wypróbowanie przepisu!
Piszesz w składzie 2 jajka i 4 białka Potem piszesz żółtka wrzucić do sera białka ubić. Ile zatem jest tych żółtek wrzuconych do sera bo pianę ubijam z 4 białek Tak? To co z 2 całymi jajkami?
OdpowiedzUsuńUbijam pianę z 6 białek czyli 4 białka z podanych składników i 2 białka z całych jajek.
UsuńEkstra, od razu widać że jest mega lekki .Pyszności !
OdpowiedzUsuńProsze o pomoc😕drugieppdejscie zrobilam i sernik opadl i poszedl do kosza😭 dlaczego? Perfidnie widac ze wyszedl mi zakalec nie upiekl sie? Ser+2jaja+cukier+maka. Potem z 4bialek piana i polaczylam.piekarnik 170st.C. co zrobilam nie tak?
OdpowiedzUsuńRobiłam ten sernik 3 czy 4 razy i mi wyszedł taki jak na zdjęciu. Opada ale zachowuje piankową strukturę. W żadnym miejscu nie było u mnie zakalca.
UsuńNie wiem czy dobrze zrozumiałam co napisałaś ale może to wina tego że dałaś całe jajka do sera. W przepisie jest napisane żeby dać żółtka a wszystkie białka i te z całych jajek które są wyszczególnione w składnikach i te cztery czyli łącznie sześć białek ubić na sztywno i dodać do masy serowej. Całość delikatnie i niezbyt długo wymieszać, mogą nawet zostać niewielkie "grudki" piany. Piekłam też, co jest bardzo istotne, w kąpieli wodnej.
Gdybyś miała jeszcze jakieś wątpliwości to pytaj, postaram się odpowiedzieć. Ja, jak co roku na Wielkanoc, zaraz upiekę ten sernik :)
Myślę że też będzie dobry :)
OdpowiedzUsuńWitam ile więcej składników potrzebuje na blachę prostokątną 39X27,5X8cm
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna czy w tak dużej formie wyjdzie ten sernik, czy w środku nie będzie płynny.
UsuńMam pytanie a żółtek też 6 do sera?
OdpowiedzUsuńNie, w przepisie jest 2 jajka i 4 białka więc żółtek jest 2 sztuki i łącznie 6 białek z których ubijamy pianę.
Usuń