wtorek, 22 września 2015

Bezglutenowe serniczki z chia

     Dzięki uprzejmości sklepu Skworcu dostałam nasion chia (szałwii hiszpańskiej) i postanowiłam zrobić serniczki z ich dodatkiem. Dotychczas z ich użyciem widziałam jedynie desery na zimno. Sernik z nimi okazał się być bardzo trafnym połączeniem. Nasiona chia fajnie "chrupią", są prawie bez smaku, ale posiadają bardzo dużo właściwości odżywczych. Ma dużą zawartość kwasów tłuszczowych omega-3, zawierają witamin, minerałów i co najważniejsze - dużo przeciwutleniaczy.
Mój sernik jest bez mąki i małą ilość cukru ale mimo to smakuje wyśmienicie.
Sam sklep Skworcu zachwycił mnie swoim bardzo bogatym asortymentem, uprzejmym podejściem do klienta, szybkością przesyłki i dbałością o szczegóły (każda przyprawa, zapakowana w folię, dodatkowo zapakowana jest w torebkę strunową aby po otworzeniu nic nie wywietrzało i nie wysypało się. Profesjonalizm!
Umówiłam się z autorką bloga Wanilia i kardamon że obie w tym samym czasie opublikujemy swoje wariacje na temat sernika z nasionami chia. Zapraszam do niej by zobaczyć co pysznego wyczarowała :)


porcja na ok. 7 muffinek sernikowych:
200 g mielonego białego sera z wiaderka
1/2 szklanki mleka
2 zaokrąglone łyżki chia
2 zaokrąglone łyżki cukru
2 duże jajka


Do szklanki wlać mleko, wsypać nasiona chia, wymieszać, odstawić do ich napęcznienia na ok. 15 minut. 
Do miski wyłożyć ser, dodać cukier i jajka, krótko zmiksować. Dodać napęczniałe chia, wymieszać łyżką do jednolitego rozprowadzenia nasion.
Masę serową wyłożyć do papierowych papilotek ułożonych w metalowej formie na muffinki. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C i zaraz przykręcić go do 150 C. Piec ok. 45 minut.

4 komentarze: