Najlepsze drożdżowe ciasto z dynią! Pulchne, miękkie, odpowiednio wilgotne, pięknie pomarańczowe :) W trakcie pieczenia unosi się cudowny cynamonowy zapach :) Po zostawieniu przez całą noc na wierzchu, bez zawijania, nie sczerstwiało, nadal smakowało jak wyjęte prosto z piekarnika :) Można go rwać na małe bułeczki lub kroić w kromki. Zapisuję go do swoich ulubionych przepisów :) Bardzo, bardzo polecam!
ciasto:
1/2 szklanki gęstego puree z dyni (110 g)
1/2 szklanki mleka
1 duże jajko
1/4 szklanki oleju
1 płaska łyżeczka soli
2 czubate łyżki cukru
25 g świeżych drożdży + 2 płaskie łyżeczki cukru
400 g mąki pszennej
Do miski wyłożyć puree z dyni, dodać mleko, całe jajko, olej, sól i cukier.
Do szklanki wsypać pokruszone drożdże, zasypać je 2 łyżeczkami cukru, odstawić na ok. 1 minutę, po tym czasie rozetrzeć łyżeczką do uzyskania płynu. Wlać do pozostałych składników, wymieszać. Wsypać mąkę, krótko wyrobić na jednolite ciasto (będzie lekko lepiące, nie dosypywać mąki). Wyłożyć na podsypaną mąką deskę, wierzch lekko oprószyć mąką. Z ciastem postąpić podobnie jak przy robieniu kopytek, podzielić na długie paski, uformować rulony, kroić na kawałki wielkości orzecha włoskiego (mi wyszło 46 kawałków). Z każdego kawałka ulepić kulkę.
do obtoczenia ciasta:
50 g masła
1 płaska łyżka cukru
1 płaska łyżka cynamonu
Masło rozpuścić, dodać cukier i cynamon, wymieszać.
W powstałej mieszance niezbyt obficie obtaczać kulki, układać w formie keksowej o wymiarach (mierząc po dnie) 28x8,5 cm. Po wyłożeniu dna, układamy na wierzch drugą warstwę. Całość lekko spłaszczamy dłonią. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 40-60 minut. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 C na ok. 25 minut.
Swietnie wyglada mam ochotę wyprobowac
OdpowiedzUsuńJakie żółciutkie :) Pychotka.
OdpowiedzUsuńKolor ma cudowny! :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne! Cudny kolor :)
OdpowiedzUsuńjakież ty cudo uczyniła! omnomn.. ślinka mi pociekła, jak zaczęłam czytać o aromacie cynamonu unoszącym się w domu :)
OdpowiedzUsuń