Tym przepisem zaczynam sezon na świąteczne wypieki :) Pyszna Pavlova z bitą śmietaną przełamana lekko kwaskowatym smakiem sosu ze świeżej żurawiny.
beza:
5 białek
250 g cukru pudru
1 zaokrąglona łyżeczka mąki ziemniaczanej
Białka ubić z cukrem na sztywną pianę, wsypać mąkę ziemniaczaną, delikatnie wymieszać łyżką.
Na dużej blasze do pieczenia (wyłożonej papierem do pieczenia) odrysować od dużego talerza okrąg o średnicy 23 cm, a w środku mały okrąg od kubka. W wyznaczone linie wyłożyć bezową masę, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec 5 minut. Po tym czasie przykręcić temperaturę do 150C, piec jeszcze 55 minut. Studzić w zamkniętym piekarniku, najlepiej przez noc.
bita śmietana:
250 ml śmietanki kremówki 30%
1 zaokrąglona łyżka cukru pudru
Do miski wlać kremówkę, wsypać cukier, ubić na sztywno. wyłożyć na wierzch bezy.
sos żurawinowy:
100 g świeżej żurawiny
1 czubata łyżka cukru
Do rondelka wsypać świeżą żurawinę, wlać 3 łyżki wody, dusić pod przykryciem przez ok. 10 minut. Dodać cukier, wymieszać. Ostudzić. Porcjami wyłożyć na bitą śmietanę. Przybrać gałązkami rozmarynu.
Jaka piękna! Nie mogę się na nią napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńA smakować musiała bajecznie :)
Wygląda cudnie, jak wieniec świąteczny))))
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńPoproszę o kawałek. :*
To samo przyszło mi na myśl, że to taka słodka, świąteczna ozdoba stołu ;)
OdpowiedzUsuńDorotka kolejne cudeńko storzyłaś! Ja Pavlovej nadal się boję i nie wiem czy kiedyś się to zmieni...Ale Twoja propozycja podoba mi się szalenie!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna! :)
OdpowiedzUsuń