Najprostszy jabłecznik (aż głupio podawać przepis) - jabłka zalane ciastem biszkoptowym. Niby nic nadzwyczajnego bo biszkopt jest nie nasączany, suchy, ale dzieci tak lubią :) Pysznie smakuje podane z bitą śmietaną i tartą czekoladą lub z lodami :)
2 duże jabłka lub 3 mniejsze
4 duże jajka
120 g cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka oleju
100 g mąki krupczatki
Białka ubić z proszkiem do pieczenia i z cukrem na sztywną pianę.
Żółtka krótko ubić z olejem, wlać do ubitych białek, delikatnie wymieszać łyżką. Wsypać mąkę, jeszcze raz delikatnie wymieszać łyżką.
Jabłka obrać, podzielać na ósemki, ułożyć na dnie tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia o średnicy 24 cm. Zalać ciastem biszkoptowym, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170C, piec ok. 40 minut. Upieczone ciasto posypać cukrem pudrem.
Proste pomysły są zawsze najlepsze :), ale jakoś nie wpadłam na to,żeby zrobić takie ciacho.
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak kiedyś próbowałam podobny upiec z Siostrą - wyszedł nam zakalec jak ta lala ;)