Parowańce z truskawkami czyli bułeczki drożdżowe "pieczone" na parze. Ja robiłam je w parowarze ale równie dobrze można je przygotować na ściereczce zawiązanej na garnku a to przykryte pokrywką.
15 g świeżych drożdży
3 płaskie łyżki cukru (30 g)
2 małe jajka
3 płaskie łyżki kaszy manny
250 g mąki pszennej
120 ml mleka
8 truskawek
Drożdże rozetrzeć z cukrem do uzyskania płynnej konsystencji. Wlać mleko, wymieszać. Dodać jajka, kaszę mannę i mąkę, wyrobić dość luźne ciasto. Odstawić na ok. 1 godz. Wyłożyć na obficie posypaną mąką deskę, obtoczyć w niej ciasto, podzielić na 8 części. Z każdej części w dłoniach uformować placuszek, na środek kłaść truskawkę, zalepić, lekko obsypać mąką. Złączeniem kłaść do spodu. Gotowe przełożyć do parowara (kładłam po 2 szt. na każde piętro). Nie otwierając pokrywki parować ok. 15 minut. Podawać ze słodką śmietanką lub mlekiem skondensowanym niesłodzonym i świeżymi truskawkami.
Uwielbiam pampuchy a już dawno nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńSmaki dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńMuszę je mieć :D
OdpowiedzUsuńCudownie puchate, mniam! :)
OdpowiedzUsuń