Moja wersja Marlenki. W tym przepisie ciasto łatwo rozprowadza się na blaszce :) Ciasto to składa się z cienkich piernikowych blatów przekładanych kajmakową masą. Najlepsze jest na drugi a nawet trzeci dzień.
ciasto:
500 g mąki pszennej
120 g miękkiego masła
150 g płynnego miodu
50 g cukru pudru
1 lekko zaokrąglona łyżeczka sody
1 łyżka soku z cytryny
2 duże jajka
1 łyżeczka przyprawy do piernika
Do miski wsypać mąkę, dodać masło, miód, cukier puder, sodę, sok z cytryny, jajka i przyprawę do piernika. Wyrobić jednolite ciasto. Podzielić na 5 równych części (po ok. 185 g każda). Każdą z nich równomiernie rozłożyć na dno prostokątnej formy o wymiarach 33x21 cm (będzie bardzo cienko), wyrównać małym wałeczkiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 9 minut.
masa:
1 puszka masy kajmakowej (ok. 400 g)
250 g miękkiego masła
1 budyń waniliowy bez cukru
450 ml mleka
ok. 8 kostek gorzkiej czekolady
Budyń ugotować na 450 ml mleka. Ostudzić.
Do miski wyłożyć masło, powoli dodawać kajmak cały czas przy tym miksując. Następnie powoli wkręcić ostudzony budyń.
Gdyby zdarzyło się że masa się zważy w trakcie jej robienia, wystarczy do osobnej miski dać ok. 40-50 g masła i z powrotem powoli dodawać zważoną masę.
Gotową masę podzielić na 5 równych części. Przekładać blaty ciasta.
Na ostatnią warstwę masy na wierzchu ciasta rozsypać startą czekoladę.
Gotową Marlenkę odstawić na co najmniej 24 godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz