Makaron z dużą ilością bobu, trzeba korzystać póki jest młody i świeży. Oprócz niego dodałam tu marchewkę, cebulę, cukinię i boczek. Wyszło smaczne, dość syte danie.
Zrobiłam go na głębokiej patelni Diamond WOLL o średnicy 28 cm i wysokości 7 cm, w której naprawdę zmieści się obiad dla co najmniej 4-5 osób. Jest dość ciężka ale zawsze o takiej właśnie marzyłam. Dzięki temu nie przewraca się na kuchence gazowej pod wpływem ciężaru rączki jak to niestety nieraz bywa. Trochę bałam się czy odpinana rączka poradzi sobie z utrzymaniem takiego ciężaru, czy przypadkiem się nie odepnie. Nic takiego się nie stało, przenoszenie nawet wypełnionej po brzegi patelni nie jest wcale trudne czy uciążliwe, a rączka trzymała się na swoim miejscu.
Posiada ona rewelacyjną powłokę tytanowo-diamentową w której z powodzeniem smażymy na minimalnej ilości tłuszczu. U mnie na całe danie dałam zaledwie 2 łyżki oleju.
Danie można dodatkowo posypać startym żółtym serem i krótko je zapiec w piekarniku uprzednio odpinając uchwyt z patelni. Dodatkową zaletą odpinanej rączki jest to, że z łatwością schowamy ją w nawet małej szafce kuchennej.
Patelnia, posiada bardzo dobre przewodnictwo i kumulację ciepła i długo utrzymuje temperaturę dania, szczególnie wtedy gdy dodatkowo przykryje się ją dołączoną do niej pokrywką.
Taką i inne patelnie oraz inne profesjonalne produkty marki WOLL znajdziecie na stronie patelnie tytanowe.pl
200 g makaronu
1/2 kg świeżego bobu
1 mała cebula
50 g cienko pokrojonego wędzonego boczku
1 marchewka
1 młoda cukinia
50 ml śmietanki kremówki 30%
sól
biały pieprz
2 łyżki oleju
2 łyżki parmezanu
Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu.
Bób wrzucić do wrzącej, osolonej wody, gotować ok. 10 minut, po ostudzeniu obrać z łupinek.
Na patelnię wlać olej, wrzucić drobno pokrojoną cebulę, paski boczku i cienkie plasterki marchewki, podsmażyć.
Cukinię pokroić w plastry, a następnie w ćwiartki, dodać do warzyw na patelni, doprawić solą i pieprzem, wymieszać, chwilę razem podsmażyć.
Wlać śmietankę, zagotować. Wsypać makaron, wymieszać, razem wszystko pogrzać. Wierzch posypać parmezanem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz