Przepis na ok.11 naleśników:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mleka
3/4 szklanki wody
3 jajka
2 łyżki cukru
4 łyżki oleju
szczypta soli
Do miski wsypać mąkę, cukier i sól, dodać mleko, żółtka i olej, zmiksować. Dolać wodę, jeszcze raz zmiksować. Białka ubić na sztywną pianę, dodać do ciasta naleśnikowego, delikatnie wymieszać łyżką. Wlewać cienką warstwę ciasta na rozgrzaną patelnię do naleśników. Smażyć bez tłuszczu, chyba, że patelnia tego wymaga. Podawać z dowolnym słodkim nadzieniem.
Wyglądają cudownie, chętnie przetestuję przepis.
OdpowiedzUsuńo, o, o! takich jeszcze nie smażyłam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam naleśniki zarówno na słono jak i na słodko.
OdpowiedzUsuńOj przez Ciebie naszła mnie na nie ochota :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Takich jeszcze nie jadłam, ale na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNo musimy :))
OdpowiedzUsuńU mnie dziś naleśniki, właśnie się za nie zabieram ;-) ale nie biszkoptowe.
OdpowiedzUsuńJa robię często właśnie biszkoptowe z tym, że na rosnących żółtkach ;-)
Jakie to są rosnące żółtka? Ubite?
UsuńŻółtka z odrobiną octu i proszku do pieczenia mieszam i zostawiam do wyrośnięcia, potem miksuję z resztą składników, a na końców mieszam z pianą z białek ;-)
UsuńNie słyszałam o takim sposobie! Ciekawy!
UsuńDziękuję wszystkim zaglądającym do mnie za miłe komentarze!
OdpowiedzUsuńJakie puszyste!<3
OdpowiedzUsuńchętnie zrobię, ostatnio mnie mąż nagabuje co parę dni o naleśniki, więc może dla odmiany zrobię taką wersję. Dziękuję za inspirację.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Naleśniki biszkoptowe z nadzieniem z sera białego i skórki pomarańczowej, teraz będą mi się śniły po nocach, dopóki ich nie zrobię. Dzięki za możliwość pięknych snów.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, naleśniki są niezwykle puszyste, lekkie, delikatne
OdpowiedzUsuńrobię podobne z owocami
Pozdrawiam
Uwielbiam takie puszyste :) Przepis do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj były naleśniki biszkoptowe. Są przepyszne. Dziękuję za przepis
OdpowiedzUsuń