15 g świeżych drożdży
2 zaokrąglone lyżki cukru
1/2 szklanki mleka
30 g masła
1 jajko
300 g mąki pszennej
Drożdże pokruszyć do miski, posypać cukrem, odstawić na ok. 3 minuty, wlać lekko ciepłe mleko, wymieszać. Masło rozpuścić, ostudzić, wlać do miski. Dodać jajko i mąkę, wyrobić jednolite ciasto. Rozwałkować na lekko posypanej mąką desce, rozwałkować na grubość ok. 0,5 cm. Szeroką szklanką wykrawać koła o średnicy ok. 8 cm. W każdym kółku wykrawać mniejszą szklanką kółko o średnicy
ok. 5,5 cm.
ok. 5,5 cm.
Kółko z dziurką przekręcić w połowie jeden raz tworząc kształt 8. Nałożyć jedną pętelką na całe kółko,
a potem ułożyć na wierzch drugą pętelkę ósemki tworząc coś na kształt gniazdka (patrz ostatnie zdjęcie instruktażowe). Zostawić do lekkiego wyrośnięcia na ok. 20-30 min.
a potem ułożyć na wierzch drugą pętelkę ósemki tworząc coś na kształt gniazdka (patrz ostatnie zdjęcie instruktażowe). Zostawić do lekkiego wyrośnięcia na ok. 20-30 min.
Masa serowa:
200 g białego sera twarogowego w kostce
2 czubate łyżki cukru
1 płaska łyżką mąki ziemniaczanej
ok. 300 g świeżych malin
Jakie pięknie... Aż szkoda je zjadać :D Wyglądają ślicznie :]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
http://healthy-dreams.blogspot.com/
urocze maleństwa
OdpowiedzUsuńCudowne bułeczki! :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają, z malinami musiały być obłędnie pyszne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są; )
OdpowiedzUsuńŚwieżutkie - najsmaczniejsze:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te bułeczki! <3
OdpowiedzUsuńWyszły Ci koncertowo! :)
Prześliczne są :)
OdpowiedzUsuń