Piernik z mieloną pomarańczą

     Piernik z mieloną całą pomarańczą. Miękki, wilgotny, ładnie utrzymuje świeżość. Ma przyjemny pomarańczowy smak, bez posmaku goryczki ze skórki pomarańczy. Bardzo intensywnie pachnie podczas pieczenia (po ostygnięciu łagodnieje). Robiłam go dwa razy bo za pierwszym razem zapomniałam dodać masła ale o dziwo ładnie wyrósł, był bardzo smaczny, nie stracił na wilgotności. Jedyne czym się różnił od tego z masłem to konsystencją - był trochę bardziej zwarty i kolorem - był bledszy. Podaję jeden przepis - z masłem, jeśli chcecie zrobić bez to po prostu go pomińcie, nic więcej nie zmieniamy. Pierwsze zdjęcie - bez masła, drugie, ciemniejsze - z masłem.

porcja na 1 keksówkę:
50 g masła
1 duże jajko
200 g cukru
100 g miodu
250 g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka sody
1 płaska łyżeczka przyprawy do piernika
1 pomarańcza (po zmieleniu ok. 3/4 szkl.)

Pomarańczę dobrze umyć, włożyć do garnka, zalać wodą, gotować ok. 15 minut. Odlać wodę, zalać nową wodą, doprowadzić do wrzenia, odstawić do wystudzenia w wodzie. Pokroić ze skórką na kawałki, zmiksować blenderem.
Do miski wyłożyć zmieloną pomarańczę, miękkie masło, dodać jajko, cukier, płynny miód, sodę, przyprawę do piernika i mąkę. Zmiksować na jednolite ciasto. Wyłożyć do keksówki, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 45-50 minut. Ostudzić, polać rozpuszczoną czekoladą, posypać skórką pomarańczową.