Gniazdka

     Gniazdka lub inaczej pączki hiszpańskie. Dostępne przez cały rok w cukierniach ale w okresie karnawału możemy się pokusić na zrobienie ich w domu. Delikatne, lekkie ptysiowe ciasto smażone i polane lukrem.

ciasto:
1 szklanka wody
80 g masła
1 szklanka mąki pszennej
4 duże jajka
olej do smażenia

Do rondelka wlać wodę, dodać masło, doprowadzić do wrzenia. Zdjąć z palnika, energicznie mieszając wsypać mąkę. Z powrotem wstawić na palnik, mieszać aż ciasto będzie gładkie i będzie odstawać od ścianek garnka. Ostudzić.
Dodać całe jajka, zmiksować blenderem. Nałożyć do rękawa cukierniczego z dużą tylką. Wyciskać na papier do pieczenia kółka o średnicy ok. 5-6 cm. Nożyczkami pociąć papier tak by na każdym kawałku papieru było 1 kółko z ciasta. Wrzucać na rozgrzany do ok. 170-190C papierem do góry. Po ok. 2 minutach zdjąć papierki. Smażyć ok. 4-5 minut z każdej strony. Wyłożyć na papierowy ręcznik.

lukier:
1 szklanka cukru pudru
2-3 łyżki wody

Do miski wsypać cukier puder, wlać wodę, łyżką utrzeć lukier. Łyżeczką nakładać niewielką warstwę lukru lekko go rozsmarowując na gniazdku.

Karmelek

     To ciasto piekłam na ostatnie Boże Narodzenie ale trochę mi zeszło z napisaniem przepisu ;) Jest to mieszanka przepisów, ciasto wzięłam stąd , dopasowując jedynie do wielkości naszej puszki z mlekiem skondensowanym słodzonym i do wielkości prostokątnej blaszki. Krem zaczerpnęłam z Marlenki trochę zmniejszając ilość mleka w budyniu. Wyszło przepysznie! Blaty ciasta zaraz po upieczeniu już są dość miękkie a po przełożeniu i leżakowaniu wręcz rozpływa się w ustach :) Czytając przepis nie należy się zrażać bo nie jest takie skomplikowane na jakie wygląda :)

ciasto:
1 puszka mleka skondensowanego słodzonego (530 g)
3 duże jajka
200 g mąki pszennej
1 płaska łyżka proszku do pieczenia

Do miski wlać mleko skondensowane słodzone, dodać jajka, mąkę i proszek do pieczenia, zmiksować na jednolitą masę. ciasto będzie bardzo płynne. Podzielić na 6 równych porcji (będzie po ok. 5 łyżek ciasta).
Do wyłożonej papierem do pieczenia prostokątnej formy o wymiarach 32x21 cm wylewać porcje ciasta, rozsmarować po całości (miejscami może się wydawać że prześwituje papier). Od razu wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 6-7 minut do lekkiego zrumienienia brzegów. Z jeszcze gorącego ciasta oderwać papier. Upiec wszystkie porcje ciasta, a gotowe przekładać papierem do pieczenia by ciasto studząc się nie posklejało się ze sobą.

masa kajmakowa:
1 puszka kajmaku
250 g miękkiego masła
1 i 1/2 szklanki mleka
budyń waniliowy bez cukru

Do rondelka wlać 1 szklankę mleka, zagotować. Do 1/2 szklanki mleka wsypać budyń, wymieszać, wlać do gorącego mleka, mieszając doprowadzić do wrzenia, gotować ok. 20-30 sekund. Gotowy budyń przelać do miski, przykryć folią tak by dotykała powierzchni. Odstawić do całkowitego wystudzenia.
Miękkie masło przełożyć do miski, miksować dodając masę kajmakową. następnie dodawać ostudzony budyń.
Gotową masę podzielić na 6 równych porcji. Masą przekładać blaty ciasta. Wierzch można posypać posypką cukrową. Wstawić na noc do lodówki.

Kubusiowe racuszki z jabłkami

     Pulchne racuszki z kawałkami jabłek. Zrobiłam je bez mleka a zamiast niego użyłam sok marchewkowy typu Kubuś. Mają piękny pomarańczowy kolor i świetnie smakują :)

230 g mąki pszennej
15 g świeżych drożdży
1 płaska łyżka cukru
3/4 szklanki soku marchewkowego typu Kubuś
1 duże jajko
szczypta soli
2 jabłka
olej do smażenia

Do miski pokruszyć drożdże, posypać cukrem, odstawić na ok. 2 minuty, rozetrzeć łyżką do uzyskania płynnej konsystencji. Dolać sok marchewkowy, wymieszać łyżką. Wsypać sól, dodać jajko i mąkę, wyrobić jednolite ciasto.
Jabłko obrać, podzielić na ok. 12 plasterków.
Na patelnię wylać olej, rozgrzać, łyżką kłaść ciasto, w środek wcisnąć plasterek jabłka. Smażyć z obu stron, wyjmować na ręcznik papierowy. Wierzch można posypać cukrem pudrem.

Brzoskwinka

     Niezwykle delikatne ciasto z bardzo lekkim budyniowym kremem. Biszkopt nasączony jest syropem brzoskwiniowym, a owoce brzoskwini zalane są brzoskwiniową galaretką. Prawdziwa brzoskwiniowa uczta ;)

biszkopt:
6 dużych jajek
3/4 szklanki cukru
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
1 szklanka mąki pszennej

Białka ubić z proszkiem do pieczenia i z cukrem na sztywną pianę. W garnuszku krótko ubić żółtka, wylać do białek, delikatnie wymieszać łyżką. Wsypać mąkę, jeszcze raz delikatnie wymieszać. Gotowe ciasto przelać do prostokątnej formy o wymiarach 33x21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170C, piec ok. 30- 35 minut. Ostudzić (można upiec dzień wcześniej). Przekroić wzdłuż na pół.

krem:
500 ml mleka
1 budyń waniliowy z cukrem
250 g mascarpone
200 ml śmietanki kremówki 30%
3 płaskie łyżeczki żelatyny
4 łyżki zimnej wody

Z mleka i budyniu w proszku ugotować budyń. Przykryć folią spożywczą tak by dotykała powierzchni budyni (wtedy nie utworzy się kożuch), całkowicie ostudzić.
Zimny budyń przełożyć do miski, dodać mascarpone, miksować, cały czas przy tym wlewając śmietankę.
Do metalowego kubka wsypać żelatynę, zalać wodą, odstawić na ok. 3-5 minut do napęcznienia. Postawić na mały palnik, delikatnie podgrzać (nie gotować!),wymieszać do rozpuszczenia żelatyny. Cały czas miksując krem, wlać żelatynę, dobrze wymieszać.

brzoskwiniowy wierzch:
1 puszka brzoskwiń w syropie
2 galaretki brzoskwiniowe
750 ml wody

Galaretki rozpuścić w 750 ml gorącej wody, odstawić do schłodzenia i lekkiego stężenia.

Brzoskwinie wyjąc na talerz, osączyć, pokroić w plastry.

Syrop z brzoskwiń rozlać na dwie równe części. Jedną z nich nasączyć spód biszkoptu, wyłożyć całą masę, równo rozprowadzić. Przykryć drugą częścią biszkoptu, nasączyć pozostałym syropem. Na wierzchu rozłożyć plastry brzoskwiń, zalać tężejącą galaretką. Schłodzić.

Nocna owsianka

     Cudowna owsianka! Praktycznie zero pracy (tyle co przy jabłkach) a efekt doskonały. Dodatkowym plusem jest to że nie ma w niej zupełnie cukru i wcale go nie brakuje ;) Takie danie w słoiczku można wziąć prosto z lodówki do pracy czy do szkoły.

owsianka:
1/4 szklanki płatków owsianych
100 ml mleka

Do niewielkiego słoiczka wsypać płatki owsiane, zalać mlekiem, wstawić do lodówki na całą noc.

duszone jabłka:
1 małe jabłko
2 łyżki wody
szczypta cynamonu

Jabłko pokroić w niewielką kostkę, przełożyć do rondelka, wlać wodę, dusić pod przykryciem do miękkości (ale tak by jabłka się nie rozpadły), ok. 2-4 minut.
Rano do gotowej owsianki wykładamy na wierzch jabłka, posypujemy cynamonem.

Zielone drożdżówki

     Maleńkie, zielone drożdżówki, w cieście szpinak, na wierzchu kiwi :) Bardzo smaczne, puszyste. Mało słodzone :) Drożdżówki zrobiłam z rewelacyjnej mąki z Młynomag . Z niej każde ciasto wychodzi :)

porcja na ok. 14 małych drożdżówek:
10 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
1/2 szklanki mleka
2 żółtka
35 g odciśniętego mrożonego szpinaku
1 łyżka oleju
200 g mąki pszennej
2 owoce kiwi

Drożdże pokruszyć do miski, posypać cukrem, rozetrzeć łyżką do uzyskania płynnej konsystencji. Wlać mleko, wymieszać łyżką.
Odciśnięty szpinak z olejem zmiksować blenderem, przełożyć do miski z drożdżami.
Dodać żółtka i mąkę, wyrobić jednolite ciasto. Odstawić na ok. 1 godz. do wyrośnięcia. Przełożyć na podsypaną mąką deskę, rozwałkować na grubość ok. 0.5-1 cm. Małą szklaneczką - literatką - wykrawać kółka. Po wierzchu posmarować wodą. Na każde kółko ułożyć plasterek kiwi lekko go wciskając w ciasto. Zostawić ma ok. 10-15 minut do lekkiego wyrośnięcia.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 15 minut. Można posypać cukrem pudrem lub polać lukrem.

Kubusiowa chałka

     Ciasto drożdżowe bez mleka. Zamiast niego dodałam przecierowy sok pomarańczowo-marchewkowy typu Kubuś. Ciasto pięknie wyrosło (to dzięki mące Młynomag), ma cudowny pomarańczowy kolor i smakuje wybornie :)

30 g świeżych drożdży
1 płaska łyżka cukru
250 ml soku pomarańczowo-marchewkowego
szczypta soli
50 g rozpuszczonego masła
1 duże jajko
400 g mąki pszennej

Do miski pokruszyć drożdże, posypać cukrem, rozetrzeć łyżką do uzyskania płynnej konsystencji. Wlać sok, wymieszać łyżką. Dodać sól, rozpuszczone masło, jajko, wsypać mąkę, wyrobić jednolite ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.
Wyłożyć na podsypaną mąką deskę, uformować na kształt owalu o długości ok. 32 cm. Zostawiając ok. 3 cm od brzegu, przeciąć na 3 długie paski. Zapleść warkocz, zlepić końcówki, podwinąć z obu stron pod spód.
Przenieść na blachę, zostawić do wyrośnięcia na ok. 15 minut. Wierzch posmarować wodą. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok 20 minut.

Bostońskie babeczki

     Babeczki na białkach z budyniem na żółtkach w środku. Ciasto trochę ciężkie ale w zestawieniu z kremem smakuje doskonale :) Całość obficie polana ganache. Przepis z lekkimi modyfikacjami stąd .

porcja na 8 muffinek:
150 g mąki pszennej
50 g cukru
2 białka
50 ml mleka
100 ml oleju
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

Do miski wybić białka, dodać cukier, mleko, olej, proszek do pieczenia i mąkę, zmiksować. Wyłożyć do 8 papilotek wstawionych do metalowej formy na muffinki, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 22-24 minut. Ostudzić, ściąć wierzch (nie będzie potrzebny). Wydrążyć niezbyt duże dołki.

krem:
200 ml mleka
2 żółtka
2 płaskie łyżki cukru
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
1 płaska łyżka mąki pszennej
1 łyżka masła

Do mleka wbić żółtka, dodać cukier, mąkę ziemniaczaną i mąkę pszenną, zmiksować. Przelać do rondelka, dodać pokrojone na małe kawałki masło, cały czas mieszając doprowadzić do wrzenia, gotować do zgęstnienia, ok. 20-30 sekund. Przelać do miski, przykryć folią spożywczą tak by dotykała powierzchni budyniu. Ostudzić. Nałożyć do wydrążonych babeczek.

polewa:
70 ml kremówki
70 g czekolady

Śmietankę wlać do małego metalowego garnuszka, bardzo mocno podgrzać. Wrzucić połamaną na małe kawałki czekoladę, odczekać ok 1-2 minut. Wymieszać do uzsykania jednolitej, gładkiej polewy.
Babeczki przełożyć na kratkę, obficie polać polewą. Można posypać cukrową posypką, zostawić do zastygnięcia.

Niemieckie pancakes

     Niemieckie pancakes to pieczone ciasto w smaku i w wyglądzie trochę przypominające karpatkę. Smakują bardzo dobrze ale jeść je trzeba przy pomocy noża i widelca. Korzystałam z tego przepisu lekko go modyfikując, może niepotrzebnie dodałam sodę i dlatego urosły mi takie góry?

3 duże jajka
40 g masła
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki mąki pszennej
1 łyżka cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
szczypta sody

dodatkowo dowolne owoce (u mnie banan, kiwi i 2 mandarynki)

Do miski wybić jajka, dodać roztopione i ostudzone masło, mleko, mąkę, cukier, cukier waniliowy i sodę, zmiksować na jednolitą masę. Wylać do wysmarowanych lekko masłem 4 dużych kokilek lub do 1 naczynia żaroodpornego. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200C, piec ok. 20-22 minut. Ciasto bardzo urośnie ponad foremki ale po wyjęciu środek opadnie. Wyjąć, lekko posypać cukrem pudrem, wyłożyć pokrojone owoce, ewentualnie polać syropem klonowym.