Marchewkowe taco

     "Taco" zrobione z tartej marchewki i żółtego sera z wtopionym liściem rukoli. Można je nadziewać na wiele sposobów, u mnie wersja bezmięsna, z pomidorem, awokado, rzodkiewką, czerwoną cebulą, rukolą i kremowym serkiem Apetina o smaku pesto i rukola. Po prostu pycha!

porcja na 4 "taco":
100 g obranej marchewki
50 g żółtego sera Edamski

Marchewkę zetrzeć na tarce o małych oczkach. Nałożyć na gazę, mocno odcisnąć z soku. Ser żółty również zetrzeć na tarce o małych oczkach. Ser i marchewkę wyłożyć do miski, dobrze wymieszać widelcem. Podzielić na 4 równe części.
Dużą blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. W dużych odstępach ułożyć 4 liście rukoli, na nie wyłożyć porcje marchewki z serem. Uformować na bardzo cienkie placki w kształcie koła o średnicy ok. 10 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200C, piec ok. 10 minut.
Drewnianą łyżkę ułożyć na 2 szklankach ustawionych od siebie w dość dużej odległości. Wyjęte prosto z piekarnika, mocno gorące taco zagiąć na pół, ułożyć na rączce łyżki do ostygnięcia.

nadzienie:
rukola
pomidor
awokado
czerwona cebula
3 rzodkiewki
ew. mała ostra papryczka
1 opakowanie serka kremowego Apetina o smaku pesto i rukola

Marchewkowe taco nadziewać pokrojonymi warzywami, posmarować serkiem Apetina o smaku pesto i rukola.
 

Włoski placek z ricottą i migdałami

     Bardzo migdałowe ciasto pochodzące z Włoch. Ciut ciężkie ale ładnie wyrośnięte. Lekko słodkie, wilgotne ciasto. W trakcie jedzenia wyczuwa się smak i strukturę mielonych migdałów. Przepis, lekko zmieniony stąd. Nie zsycha się, bardzo dobrze smakuje nawet na drugi dzień :)

100 g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru
szczypta soli
1 łyżeczka cukru waniliowego
4 duże jajka
250 g ricotty
150 g mielonych migdałów
130 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżki soku z cytryny
ok. 3-4 łyżki płatków migdałowych

Z białek ubić sztywną pianę, odstawić do lodówki.
Do drugiej miski wyłożyć miękkie masło, dodać cukier, sól, cukier waniliowy, żółtka, ricottę, krótko zmiksować. Dodać zmielone migdały, mąkę, proszek do pieczenia, sodę i sok z cytryny, jeszcze raz zmiksować. Przełożyć pianę z białek, delikatnie wymieszać łyżką. Wyłożyć do tortownicy o średnicy 22 cm, wyrównać, wierzch posypać płatkami migdałowymi.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec do suchego patyczka, ok. 55 min.

Brownie z fistaszkowymi ciasteczkami

     Brownie w kropki pieczone razem z kulkami ciasta fistaszkowego. Miękkie kakaowe ciasto z miękko-kruchymi ciastkami własnej roboty. W ciastkach trafiają się kawałki orzechów arachidowych :) Pomysł stąd , przepis swój :)

fistaszkowe ciastka:
100 g masła orzechowego z kawałkami fistaszków
140 g mąki pszennej
3 płaskie łyżki cukru
1 jajko
50 ml kefiru lub jogurtu naturalnego
1/3 łyżeczki sody
2 łyżki oleju

Do miski wyłożyć masło orzechowe, dodać cukier, jajko, kefir, olej, mąkę i sodę, wyrobić jednolite ciasto. Uformować 24 jednakowych wielkością kulek.

brownie:
125 g miękkiego masła
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki kakao
3/4 szklanki cukru
2 jajka
1/3 łyżeczki sody
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego

Do miski wyłożyć miękkie masło, dodać cukier, jajka, mąkę, kakao, sodę, proszek do pieczenia i cukier waniliowy, zmiksować na jednolite ciasto. Wyłożyć na prostokątną blaszkę o wymiarach 33x21 cm. Kulki ciasta fistaszkowego ułożyć w równych odstępach (w 4 rzędach po 6 sztuk w każdym). Lekko spłaszczyć. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 25 minut.

Owsiane ciastka bez cukru

     Owsiane ciastka bez cukru rafinowanego, bez jajek, bez nabiału, bez mąki ;) Zrobione na bazie płatków owsianych, słodzone są bananami (pełnią też funkcję spoiwa) i bakaliami Agnex. I pomyśleć że ciastka "bez niczego" też mogą być pyszne ;)

ok. 29 sztuk ciastek:
2 bardzo dojrzałe banany
1 i 1/2 szklanki płatków owsianych
2 łyżki oleju kokosowego
100 ml wody kokosowej
1 łyżka chia
1 łyżka jagód goji
1 łyżka rodzynek
1 łyżka suszonej żurawiny
4 śliwki kalifornijskie
29 migdałów

Banany rozgnieść widelcem, wsypać płatki owsiane, dodać olej kokosowy, wodę kokosową, chia, jagody goji, rodzynki, żurawinę i pokrojone śliwki kalifornijskie. Wszystko ze sobą wymieszać. Odstawić do lodówki na ok. 2-3 godziny (można na całą noc). Formować kulki wielkości małego orzecha włoskiego, kłaść na dużą blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. W środek każdego ciastka delikatnie wcisnąć migdał.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 15 minut.

Dla wszystkich czytelników mojego bloga na hasło ZDROWE-BAKALIE w sklepie Agnex jest zniżka 5% (rabat obowiązuje do 30.04.2017 r.).

Muffinki czekoladowo-orzechowe

     Miękkie, wilgotne, cudownie czekoladowe muffinki z kawałkami orzechów. Przepyszne :) Podałam je na ręcznie robionej desce z Deseczkowo na której pan Michał Sukta wypalił piękne wzory.

porcja na ok. 16 szt.:
100 g miękkiego masła
150 g cukru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
120 g mąki pszennej
2 czubate łyżki kakao
2 duże jajka
1/2 szklanki mleka
ok. 50 g grubo siekanych orzechów laskowych (mogą być i włoskie)

Do miski wyłożyć miękkie masło, dodać cukier, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, krótko zmiksować. Mąkę pszenną wymieszać z kakao, wsypać do masy maślanej, wlać mleko, wbić jajka, jeszcze raz krotko zmiksować.Wsypać siekane orzechy, wymieszać. Wyłożyć do papierowych papilotek włożonych do metalowej formy do muffinek. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 25 minut. Ostudzić.

polewa:
100 g mlecznej czekolady
1 łyżka oleju
ok. 2-3 łyżek mielonych orzechów laskowych (mogą być i włoskie)
8 cukierków czekoladowo-orzechowych

Czekoladę z olejem rozpuścić nad parą wodną, polać wierzch muffinek, posypać mielonymi orzechami, na środku ułożyć połówki cukierków czekoladowo-orzechowych.

Ciasto biszkoptowe z jabłkami

     Najprostszy jabłecznik (aż głupio podawać przepis) - jabłka zalane ciastem biszkoptowym. Niby nic nadzwyczajnego bo biszkopt jest nie nasączany, suchy, ale dzieci tak lubią :) Pysznie smakuje podane z bitą śmietaną i tartą czekoladą lub z lodami :)

2 duże jabłka lub 3 mniejsze
4 duże jajka
120 g cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka oleju
100 g mąki krupczatki

Białka ubić z proszkiem do pieczenia i z cukrem na sztywną pianę.
Żółtka krótko ubić z olejem, wlać do ubitych białek, delikatnie wymieszać łyżką. Wsypać mąkę, jeszcze raz delikatnie wymieszać łyżką.
Jabłka obrać, podzielać na ósemki, ułożyć na dnie tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia o średnicy 24 cm. Zalać ciastem biszkoptowym, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170C, piec ok. 40 minut. Upieczone ciasto posypać cukrem pudrem.

Serniczki cappuccino

     Przepyszne serniczki o smaku cappuccino. Na wierzchu wieńczy je czapa z bitej śmietany posypana proszkiem cappuccino i udekorowana bezą :)

porcja na 8-9 dużych muffinkowych foremek:
250 g półtłustego białego sera w kostce
125 g mascarpone
2 duże jajka
1/2 szklanki cukru
2 czubate łyżki cappuccino
1 płaska łyżka mąki pszennej

Do miski wyłożyć pokruszony biały ser, dodać mascarpone, jajka i cukier, zmiksować blenderem na gładką masę. Wsypać proszek cappuccino i mąkę, jeszcze raz krótko zmiksować. Wyłożyć do silikonowych foremek na muffinki (1 cm do wierzchu), wyrównać.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160C, piec ok. 30-35 minut. Serniczki wyrosną ponad foremkę ale przy studzeniu opadną do wyjściowej objętości. Całkowicie ostudzić.

bita śmietana:
200 ml schłodzonej kremówki 30%
1 łyżeczka cukru
proszek cappuccino do posypania po wierzchu
6 szt. gotowych bezy

Do miski wylać kremówkę, dodać cukier, ubić na sztywną masę. Wyłożyć na zimne serniczki, posypać proszkiem cappuccino, udekorować bezą.

Marchwiaczki

     Są kapuśniaczki nadziewane kapustą, a są i marchwiaczki nadziewane marchewką ;) Niespodziewanie pyszne maleńkie drożdżowe bułeczki na 1-2 kęsy nadziewane kawałkiem gotowanej marchewki. Brzmi banalnie? Może i tak ale będziecie bardzo mile zaskoczeni jak dobrze to zestawienie smakuje :)
Podałam je na jednej z desek z Deseczkowo. Koniecznie tam zajrzyjcie i zobaczcie jak pan Michał Sukta tworzy piękne deski. Ta na moim zdjęciu jest "zwykła" choć niezwykła, pięknie wycięta, fotogeniczna. Gdy pokażę Wam drugą, zobaczycie jak potrafi je zdobić wypalając wzory przypominające gałęzie drzew.

porcja na 12 małych marchwiaczków:
120 g mąki pszennej
100 ml mleka
1 łyżeczka suchych drożdży
1/3 łyżeczki cukru
1/3 łyżeczki soli
1 łyżka oleju
1 duża marchewka
sezam do posypania wierzchu

Marchew przeciąć wzdłuż na pół a każdą połówkę jeszcze na pół. Z długości przeciąć na 3 równe części, ok. 5 cm. Ugotować w osolonej wodzie, ostudzić.
Do miski wsypać drożdże, dodać cukier, sól, mleko i olej, wymieszać. Wsypać mąkę, krótko wyrobić ciasto (będzie dość luźne), odstawić na ok. 20 minut. Wyłożyć na grubo podsypaną mąką deskę. Uformować na bardzo długi prostokąt o wymiarach ok. 50x7 cm. Pociąć na ok. 4 cm kawałki. Na środek każdego z nich kłaść kawałek marchewki, zawinąć (marchew może, a a nawet powinna wystawać poza ciasto). Kłaść na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę zawinięciem do spodu. Zostawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut. Wierzch bułeczek posmarować wodą i zaraz obficie posypać sezamem.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 23-25 minut.