Top 2014

     Koniec roku skłania do różnego rodzaju podsumowań. Mnie skłonił do spróbowania wyłonienia wg mnie najsmaczniejszych wypieków które zrobiłam w tym roku. Nie było to łatwe, kilka razy zmieniałam swój wybór. Na pewno dodałabym tu jeszcze przynajmniej drugą dziesiątkę :)

Wiele pomyślności na Nowy 2015 Rok oraz wielu udanych wypieków!

Kolejność przypadkowa :)
1. Piankowy sernik
2. Mini pączki z budyniem
3. Truskawkowe kopczyki kreta
4. Sernik z kubusiowym budyniem
5. Drożdżowe ślimaczki z fioletowym wnętrzem
6. Sernik na zimno Oreo
7. Sernik z musem malinowym
8. Odwrócone ciasto z żurawiną
9. Rustykalna tarta z burakami na słodko


Najchętniej odwiedzanym przez Was przepisem były Rogaliki listkowe

Muffinki z białek z suszoną żurawiną

     Jeśli ze świątecznych wypieków pozostały Wam białka, proponuję pyszne ich wykorzystanie. Delikatne, puszyste muffinki z suszoną żurawiną, polane białą czekoladą. Proste w wykonaniu, efektowne.

Porcja na ok. 18 sztuk:
6 białek
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
1/2 szklanki oleju

suszona żurawina

Białka ubić z cukrem na sztywną pianę. Dodać mąkę, delikatnie wymieszać. Wlać olej, krótko zmiksować na niskich obrotach. Wyłożyć do papilotek na muffinki. Wierzch posypać suszoną żurawiną. Piec 20 minut w piekarniku nagrzanym do 170°C. Ostudzić. Polać rozpuszczoną polewą z białej czekolady.

Polewa z białej czekolady:
100 g białej czekolady
1 łyżka oleju

Na talerzyk wyłożyć połamaną na kostki białą czekoladę, wlać olej. Talerzyk położyć na wierzch rondelka z wrzącą wodą, podgrzewać na małym palniku do jej rozpuszczenia, wymieszać, polać wierzch muffinek.

Życzenia

     Już prawie wszystko upiekłam :) Mam sernik, makowiec, piernik staropolski, ciasto biszkoptowe, orzeszki i pierniczki.   

 Na czas Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim tutaj zaglądającym:

Zdrowia, spokoju, radości

oraz

wielu udanych wypieków!

Sernik migdałowy

     Jeszcze jeden, świąteczny sernik, tym razem z mielonymi migdałami w środku i płatkami na wierzchu :) Wysoki, delikatny, puszysty, z naturalnym aromatem migdałowym. Bogaty, w sam raz na wyjątkowe Święta.

Ciasto:
3/4 szklanki mąki pszennej
100 g masła
50 g cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 żółtko

Do miski wsypać mąkę, dodać masło, cukier, proszek do pieczenia i żółtko, wyrobić jednolite ciasto. Wyłożyć równomiernie na dno tortownicy o średnicy 21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 20-22 minut.

Masa serowa:
500 g mielonego białego sera
1/2 szklanki kwaśnej śmietany 18%
3/4 szklanki cukru
1 budyń śmietankowy bez cukru (na 0,5 l mleka)
100 g mielonych migdałów
1 białko (pozostałe z ciasta)
4 jajka

Z 5 białek ubić sztywną pianę.
Do osobnej miski wyłożyć ser, dodać śmietanę, cukier, budyń, mielone migdały i 4 żółtka, zmiksować na jednolitą masę. Dodać ubitą pianę z białek, delikatnie wymieszać łyżką.
Masę serową wyłożyć na podpieczone ciasto, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i od razu przykręcić do temperatury 160°C. Piec 70 minut. Ostudzić.

Polewa:
100 g mlecznej czekolady
1 i 1/2 łyżki oleju

płatki migdałowe do posypania po wierzchu

Czekoladę połamać w kostki, wyłożyć na duży talerz, dodać olej, rozpuścić na parze, wymieszać. Polać wierzch ostudzonego sernika, posypać płatkami migdałowymi.

Sernik potrójnie śmietankowy

     Przepyszny, mocno śmietankowy sernik. Swój niezwykły smak zawdzięcza dodatkowi śmietanki w proszku (to mój pomysł) :) Bardzo delikatny, puszysty, ale jednocześnie o kremowej konsystencji, rozpływający się w ustach. Jest wysoki i równy jak stół :) Na wierzch wystudzonego sernika wyłożona jest bita śmietana. Doskonały!

Ciasto:
3/4 szklanki mąki pszennej
100 g masła
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
2 zaokrąglone łyżki cukru
1 żółtko

Do miski wsypać mąkę, dodać cukier, proszek do pieczenia i masło, posiekać nożem. Dodać żółtko, wyrobić jednolite ciasto. Wyłożyć na dno tortownicy o średnicy 24 cm. Posypując wierzch lekko mąką, równomiernie go rozłożyć. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180°C, piec ok. 22-25 minut do lekkiego zrumienienia ciasta.

Warstwa serowa:
500 g mielonego białego sera
200 ml śmietanki kremówki 30%
3 bardzo czubate łyżki śmietanki w proszku (taka jak do kawy)
3/4 szklanki cukru
3 lekko zaokrąglone łyżki mąki pszennej
3 jajka

Białka ubić na sztywną pianę.
Do sera dodać śmietankę kremówkę, śmietankę w proszku, cukier, mąkę pszenną i żółtka, krótko zmiksować. Wyłożyć na podpieczone ciasto. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°C, piec ok. 80 minut, do lekkiego zezłocenia się wierzchu. Ostudzić.

Bita śmietanka:
200 ml schłodzonej śmietanki kremówki 30%
1 czubata łyżka cukru

Dobrze schłodzoną śmietankę kremówkę ubijać z cukrem przez ok. 2 minuty. Wyłożyć na wierzch zimnego sernika.

Pierniczki dziecinnie łatwe

     Te pierniczki robiła niedawno moja 13-letnia córcia! Zrobiła nam niespodziankę i upiekła je pod naszą nieobecność, a gdy weszliśmy do domu rozchodził się cudowny zapach :) W smaku były przepyszne, miękkie, miodowe, a były, bo mimo, że wyszło ich dość dużo, to zniknęły, zjedzone, bardzo szybko :)  

70 g masła
3 szklanki mąki pszennej
1 i 1/2 szklanki cukru
3/4 szklanki miodu
1 jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 czubata łyżeczka przyprawy do piernika
1 płaska łyżeczka cynamonu
1 płaska łyżka kakao

Wszystkie składniki razem zagnieść do uzyskania jednolitego ciasta. Wałkować na grubość ok. 0,5 cm. Wykrawać dowolnymi foremkami. Piec ok. 8-10 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.

Orzechowiec po staropolsku

     Całkiem niezwykłe ciasto na Święta. Pomiędzy cienkimi warstwami kruchego ciasta znajduje się miękkie, biszkoptowe, mocno orzechowe ciasto z rodzynkami, bez dodatku mąki. Bardzo smaczne, trwałe ciasto. Przepis zaczerpnięty stąd .

Ciasto:
20 dag margaryny
2 żółtka
20 dag mąki
2 łyżki wody zimnej

Do mąki dodać margarynę, posiekać nożem. Dodać żółtka i wodę, zagnieść jednolite ciasto. 2/3 ciasta równomiernie wyłożyć na blachę 21x33 cm wyłożoną papierem pergaminowym.Resztę włożyć na chwilę do lodówki do schłodzenia.
.
Masa:
30 dag mielonych orzechów włoskich
20 dag cukru pudru
6 jaj
2 białka
1 łyżka tartej bułki
1 szklanka rodzynek.

Żółtka utrzeć z cukrem , dodać mielone orzechy, bułkę tartą i rodzynki,wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę dodać do masy orzechowej,  delikatnie wymieszać.
Masę wyłożyć na kruchy spód, a pozostałą część ciasta , rozwałkować i położyć na wierzch. Piec ok. 35 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C. Ostudzić.

Makowe ciastka

     Zamiast pierniczków może ktoś się skusi na ciasteczka z mielonym makiem?  Pyszne, przekładane powidłami śliwkowymi:)

250 g masła

130 g cukru

300g mąki

200 g mielonego suchego maku

2 małe jajka

powidła śliwkowe do przekładania

Do miski wsypać mąkę, suchy mielony mak, dodać masło, cukier, jajka, zagnieść jednolite ciasto. Wstawić do lodówki na ok. 2 godziny (można nawet na całą noc). Wyjąć na podsypaną mąką deskę, posypać po wierzchu lekko mąką. Wałkować na grubość ok. 0,4 - 0,5 cm. Wykrawać kieliszkiem małe kółka. Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez ok. 10 minut. Ostudzone sklejać po dwa ze sobą smarując je powidłami śliwkowymi.

Piernik dojrzewający

     Trochę późno się wzięłam za ten piernik, ale wg źródłowego przepisu, jeszcze mieszczę się w dolnej granicy czasowej. Na zdjęciu jest na razie wersja robocza, chyba dopiero po Świętach dodam zdjęcie upieczonego piernika w przekroju i opiszę moje wrażenia smakowe. Przepis minimalnie zmodyfikowany stąd .

Ciasto:
500 g miodu
1 szklanka cukru
250 g masła
1 kg mąki pszennej
3 jajka
3 lekko zaokrąglone łyżeczki sody
1/2 szklanki mleka (125 ml)
1/2 łyżeczki soli
1 i 1/2 torebki przyprawy do piernika

Do przełożenia:
ok. 1 l gęstych powideł 
1 galaretka, np. morelowa 

Do rondelka wlać miód, dodać masło i cukier. Podgrzewać do rozpuszczenia się cukru. Ostudzić.
Do wystudzonego miodu dodać mąkę, przyprawę do piernika, jajka, sól i rozpuszczoną w mleku sodę. wyrobić na jednolite ciasto (jest dość rzadkie i klejące). Przełożyć go do miski, przykryć ściereczką i odstawić na co najmniej 2 tygodnie do lodówki lub w inne chłodne miejsce.
Na 3-4 dni przed świętami:
Ciasto podzielić na 3 równe części. Każde z osobna wyłożyć na blachy o wymiarach 39 x 26 cm. Równomiernie rozłożyć, wyrównać małym wałkiem.
Piec w temperaturze 170ºC przez 15 - 20 minut. Ostudzić.
Powidła śliwkowe przełożyć do rondelka, doprowadzić do wrzenia, zdjąć z palnika. Wsypać galaretkę, dobrze wymieszać.
Wystudzone blaty piernikowe przełożyć podgrzanymi powidłami śliwkowymi, przykryć arkuszem papieru, nałożyć na wierzch dużą deskę i równomiernie obciążyć, np. dwoma encyklopediami. Odstawić na 3 - 4 dni w chłodne miejsce.
Po "odleżeniu", piernik polać czekoladą lub lukrem, posypać orzechami, migdałami lub dowolną posypką.

Polewa czekoladowa:
4 mleczne czekolady (400 g)
5 łyżek oleju
Czekoladę połamać na kostki, wyłożyć na duży talerz, wlać olej, ułożyć na wierzch rondelka z wrzącą wodą. Podgrzewać na parze do jej rozpuszczenia, wymieszać.  Polać z 3 stron pierniki.

Daktylowa pianka. Drugie urodziny bloga.

         Dzisiaj są 2 urodziny mojego bloga :) Pamiętam jak zaczynałam, jak wymyślałam nazwę, jak piekłam swoje pierwsze "blogowe" ciasta. Kilka początkowych przepisów mam ochotę wyrzucić i chyba w końcu kiedyś zrobię selekcję.
Chciałam Wam wszystkim podziękować za odwiedzanie mojego bloga, za komentowanie i korzystanie z przepisów!
Dzisiaj zamiast urodzinowego tortu, DAKTYLOWE ciasto z samych białek, piankowe, dość słodkie. W czasie świątecznych wypieków świetny sposób na wykorzystanie pozostających z wypiekania np. strucli, białek.

6 białek
5 zaokrąglonych łyżek cukru
4 łyżki oleju
50 g płatków migdałowych
100 g suszonych daktyli
2 zaokrąglone łyżki mąki ziemniaczanej

Daktyle pokroić na małe kawałeczki, dodać pokruszone płatki migdałowe i mąkę ziemniaczaną, wymieszać tak, by dobrze obtoczyć mąką kawałki daktyli. 
Białka ubić z cukrem na sztywną pianę. Dolać olej, ponownie krótko zmiksować. Dodać daktyle z migdałami i mąką, jeszcze raz krótko zmiksować. Wyłożyć do blaszki o wymiarach 26x21 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C, piec ok. 35-40 minut.

Pierniczki z Bazylei

     Zaczynam sezon świąteczny :) Jako pierwsze będą pierniczki z Bazylei. Piecze się je w formie jednego ciasta, a potem kroi w kostkę. Bardzo smaczne, lekko ciągnące, dość słodkie. Zmieniłam trochę oryginalny przepis i zamiast skórki pomarańczowej dodałam pokrojone suszone morele. Zamiast zwykłego lukru zrobiłam inny, "zapieczony" :) Przepis dość łatwy i szybki w wykonaniu znalazłam tutaj.  

Ciasto:
250 g miodu
100 g cukru
1 zaokrąglona łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki przyprawy do piernika
40 g posiekanych migdałów
1 łyżka soku z cytryny
300 g mąki pszennej
1 zaokrąglona łyżeczka proszku do pieczenia
50 g suszonych moreli

Lukier:
100 g cukru pudru
1-2 łyżeczki wody

Do rondelka wyłożyć miód i cukier, podgrzewać do rozpuszczenia. Do gorącego miodu dodać cynamon, przyprawę do piernika, migdały, sok z cytryny i mąkę i proszek do pieczenia i drobno pokrojone suszone morele, szybko wymieszać. Ciepłe ciasto wyłożyć do foremki o wymiarach 26x21 cm (jest dość lepiące). Lekko posypując wierzch równomiernie rozprowadzić. Foremkę przykryć ściereczką i zostawić w pokojowej temperaturze na noc. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 C, piec ok. 15-20 minut.
Cukier puder wymieszać z wodą, rozsmarować po gorącym pierniku. Jeśli chcemy osiągnąć popękany lukier jak na zdjęciu, wstawiamy ponownie do piekarnika na 2-3 minuty.