Drożdżowe rybki

     Po świątecznym zasłodzeniu proponuję wypieki na słono. Drożdżowe rybki z nadzieniem (jakby inaczej) rybnym. Wierzch posypany mieszanką ziaren. Taka drożdżówka cieszy oko i podniebienie :)

farsz:
1 puszka tuńczyka w kawałkach w sosie własnym
100 g serka kanapkowego śmietankowego
sól
pieprz

Tuńczyk rozdrobnić widelce, dodać serek, sól i pieprz do smaku, wymieszać.

posypka:
1 łyżka sezamu
1 łyżka czarnuszki
1 łyżka siemienia lnianego

Wszystkie ziarna wsypać do miseczki, wymieszać.

ciasto:
20 g świeżych drożdży
3 lekko zaokrąglone łyżki cukru
200 ml ciepłego mleka
1 jajko
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
50 ml oleju
soli

Do miski pokruszyć drożdże, posypać cukrem, odstawić na ok. 2-3 minuty, zalać ciepłym (nie gorącym!) mlekiem, wymieszać do rozpuszczenia się drożdży. Dodać jajko, mąkę i olej, krótko wyrobić na jednolite ciasto. Miskę z ciastem przykryć talerzykiem, ostawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę.

wykonanie:
Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 części, każdą z nich rozwałkować na kształt prostokąta, pokroić na 6 kwadratów (z 2 części wyjdzie 12 kwadratów) o bokach ok. 10 cm.
Na środek każdego z nich układać farsz tuńczykowy. Złożyć na pół po przekątnej, tworząc kształt trójkąta, dobrze zlepić brzegi. Ustawić tak, by dłuższy bok powstałego trójkąta był po prawej stronie. Wierzchołek trójkąta znajdujący się po lewej stronie lekko naciąć na głębokość ok. 1 cm. Biorąc końce trójkąta należące do dłuższego boku, mocno wygiąć je w kształt litery C, skrzyżować końce tworząc ogonek ryby. Zostawić na ok. 10 minut do lekkiego wyrośnięcia. Wierzch posmarować jajkiem, posypać mieszanką ziaren, Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C, piec ok. 16 minut.

Babka z marcepanem - pawie oczko

     Pyszna, wilgotna babka z kolorowym oczkiem przypominającym pawie oczko. Można ją zrobić tylko z małymi oczkami białego marcepanu lub nawet zupełnie bez marcepanu. W każdej wersji będzie pyszna :) Bardzo polecam!

marcepanowe kule:
100 g białego marcepanu
50 g czerwonego marcepanu
50 g niebieskiego marcepanu

Z niebieskiego marcepanu zrobić niewielkie kulki wielkości zielonego groszku. Obtoczyć białym marcepanem. Z kawałka czerwonego marcepanu uformować na dłoni cienki placuszek, obtoczyć biały marcepan. Tak uformować 4 kule.
Tak samo zrobić 4 kule z czerwony środkiem i niebieską wierzchnią warstwą.

ciasto:
3/4 szklanki cukru
200 ml słodkiej śmietanki 12%
200 g miękkiego masła
1 płaska łyżka proszku do pieczenia
3 jajka
220 g mąki pszennej

Do miski wsypać cukier, dodać śmietankę, miękkie masło, jajka, krótko zmiksować. Wsypać proszek do pieczenia i mąkę, ponownie zmiksować.
3/4 ciasta wyłożyć do dużej formy na babkę. W równych odstępach ułożyć marcepanowe kule. Na wierzch wyłożyć resztę ciasta, wyrównać.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 50 minut. Po lekkim ostygnięciu wyjąć z formy, ostudzić całkowicie.

Do polania:
1/2 tabliczki białej czekolady
dowolna posypka cukrowa

Czekoladę rozpuścić nad parą wodną, polać babkę, posypać posypką cukrową.

Mazurek orzechowy

     Wzorowany na pecan pie, mazurek z orzechami włoskimi. Orzechy zapiekane są w polewie z jajek i syropu trzcinowego (myślę że można dać w zamian syrop klonowy). Tworzy to smaczną masę o konsystencji podobnej do budyniu.

ciasto:
170 g mąki pszennej
50 g cukru pudru
1 jajko
70 g masła
szczypta soli

Do miski wsypać mąkę, dodać masło, posiekać nożem. Dodać sól, cukier i jako, wyrobić jednolite ciasto. Wyłożyć do prostokątnej formy z wyjmowanym dnem, równomiernie wylepić.

masa orzechowa:
100 g grubo posiekanych orzechów włoskich
2 jajka
1/4 szklanki syropu trzcinowego lub syropu klonowego
30 g miękkiego masła
80 g brązowego cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego

Miękkie masło wyłożyć do miski, wsypać cukier waniliowy, brązowy cukier, syrop trzcinowy, dodać jajko, zmiksować. Wsypać orzechy, wymieszać. Wyłożyć na ciasto, równomiernie rozkładając orzechy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190C, piec ok. 15 minut, po tym czasie przykręcić do 150C, piec jeszcze ok. 15-20 minut. W razie potrzeby, gdyby zbyt mocno się rumieniło, pod koniec pieczenia można przykryć wierzch papierem do pieczenia.

Tartaletki - jeżyki

     Zamiast mazurka można zrobić również małe tartaletki lub babeczki wypełnione pysznym kremem. Całość smakuje podobnie do znanych ciastek. Wygodne, bo w Święta nie musowo kroić ciasta, wystarczy ułożyć na talerzu. Pyszne :)

Ciasto:
150 g mąki
50 g cukru
100 g masła
1 żółtko

Z podanych składników zagnieść gładkie, jednolite ciasto. Początkowo ciasto może wydawać się zbyt suche, ale po chwili zagniatania staje się ładne o jednolitej strukturze. Wylepić metalowe foremki do babeczek (ok. 12 sztuk) lub tartaletek (ok.6-7 sztuk). Piec do lekkiego zrumienienia, ok. 20- 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.

nadzienie "jeżykowe":
200 g masy kajmakowej
50 g wiórek kokosowych (można troszkę więcej)
30 g rodzynek
50 g orzeszków ziemnych (solonych)

Masę kajmakową wyłożyć do rondelka, lekko podgrzać by stała się bardziej płynna. Wsypać wiórki kokosowe, rodzynki i orzeszki ziemne, wymieszać. Gorącą masę wykładać do korpusów tartaletek.

polewa:
mlecznej czekolady
dowolna posypka

Czekoladę rozpuścić nad parą wodną, polać po wierzchu tartaletek, posypać posypką.

Wiosenne tres leches

     Tres leches, czyli ciasto nasączone mieszanką złożoną z trzech rodzajów mleka: mleka skondensowanego niesłodzonego, mleka skondensowanego słodzonego i śmietanki kremówki. Zielone od dodania świeżego szpinaku, w sam raz na jutrzejszy dzień św. Patyka :) Na wierzchu wyłożona jest ubita kremówka. Ciasto bardzo smaczne i optymistycznie zielone :)

ciasto:
100 g świeżego szpinaku baby
1 łyżeczka soku z cytryny
1/3 szklanki oleju
3 białka
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1 szklanka cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
3 żółtka

Ze świeżych listków szpinaku odciąć ogonki, zmiksować blenderem, dolać olej i sok z cytryny, jeszcze raz zmiksować.
Białka ubić na sztywną pianę.
Do osobnej miski wsypać mąkę, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i sól, wymieszać. Wyłożyć mieszankę szpinaku z olejem, dodać żółtka, krótko zmiksować. Dodać połowę ubitych białek, delikatnie wymieszać łyżką. Dodać pozostałe białka, jeszcze raz delikatnie wymieszać. Wyłożyć do szczelnej formy, o wymiarach 36x21 cm (może być trochę mniejsza), wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170C, piec do "suchego patyczka", ok. 35-40 minut.
Jeszcze gorące ciasto gęsto nakłuć wykałaczką.

mieszanka mleczna:
150 g skondensowanego mleka słodzonego (1 tubka)
50 ml skondensowanego mleka niesłodzonego
200 ml śmietanki kremówki 30%

Do miski wlewamy mleko skondensowane słodzone, mleko skondensowane nie słodzone i kremówkę, mieszamy łyżką. Powoli łyżką polewać mleczną mieszanką aż do jej wyczerpania. Odstawić, najlepiej na całą noc.

bita śmietana:
250 ml śmietanki kremówki 30%
1 łyżka cukru
ewentualnie zielona posypka cukrowa

Do miski wlać kremówkę, dodać cukier, ubić na sztywno. Wyłożyć na wierzch nasączonego ciasta, wyrównać. Schłodzić. Przed podaniem posypać posypką cukrową.

Odwracany sernik

     Całkiem inny sernik. Z małą ilością sera, dużą ilością jajek (w końcu nadchodzą "jajeczne" święta ;) ). Pieczony w kąpieli wodnej. Inny też jest sposób studzenia, tutaj odwraca się go jeszcze gorący, razem z formą, na kratkę. Zapobiega to opadnięciu sernika. Dodatkowo, na wierzchu tworzy się dekoracyjna kratka :)

6 białek
140 g cukru
250 g mielonego białego sera (z wiaderka)
50 g miękkiego masła
6 żółtek
100 ml mleka
1 łyżka soku z cytryny
60 g mąki pszennej
20 g mąki kukurydzianej
1/4 łyżeczki sody
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Białka ubić z cukrem na sztywną pianę.
Do osobnej miski wyłożyć ser, miękkie masło i żółtka, krótko zmiksować. Dodać mleko, sok z cytryny, mąkę pszenną, mąkę kukurydzianą, sodę, proszek do pieczenia i sól, zmiksować. Wyłożyć ubitą pianę z białek, delikatnie wymieszać łyżką. Wyłożyć do szczelnej tortownicy o średnicy 21 cm (nie smarować boków!), wyrównać. Wstawić do większej formy z bardzo gorącą wodą. Całość wstawić do piekarnika nagrzanego do 160C, piec ok. 60 minut. Wyjąć z wody, odwrócić wraz z formą na gęstą kratkę. Zostawić do całkowitego ostudzenia, najlepiej na całą noc. Ponownie odwrócić, odciąć boki, wyłożyć na paterę.

dekoracja:
1/2 tabliczki białej czekolady
dowolna posypka

Białą czekoladę rozpuścić nad parą wodną, polać boki sernika, posypać dowolną posypką.

Babka żyrafa

     Korzystając z pomysłu na chińskim blogu na chałkę- żyrafę, postanowiłam zrobić babkę o zbliżonym wyglądzie. Z tej racji że w chałce kładzione są wszystkie przygotowane ruloniki z ciasta jeden na drugim a tutaj rozłożyłam je na całej powierzchni formy do babki, warstw u mnie jest mniej. Wygląd jednak i tak pozostaje ciekawy :) Przepis na ciasto wzięłam od siebie z bloga, a piekłam z niego wcześniej drożdżówki, jest prosty a jednocześnie bardzo dobry :)

białe ciasto:
20 g świeżych drożdży
50 g cukru
200 ml ciepłego (nie gorącego) mleka
1 jajko
50 ml oleju
350 g mąki pszennej

Do miski pokruszyć drożdże, posypać cukrem, rozetrzeć łyżką do uzyskania płynnej konsystencji. Wlać mleko, wymieszać. Dodać jajko, olej i mąkę, krótko wyrobić na jednolite ciasto. Podzielić na 3 części. Jedną z nich odłożyć i podzielić na 8 równych części. Każdą z nich rozwałkować na kształt owalu i wymiarach ok. 21x7 cm.

kakaowe ciasto:
2/3 białego ciasta
1 czubata łyżka kakao
3 łyżki wody

Do 2 białych części ciasta dodać kakao i wodę, wyrobić ciasto do uzyskania jednolitego koloru. Podzielić na 8 równych części. Każdą z nich rozwałkować na kształt owalu o wymiarach ok. 20x8 cm, zwinąć wzdłuż krótszych boków w rulony. Kakaowe ruloniki ułożyć na środku rozwałkowanych  kawałków białego ciasta, owinąć nim dookoła i zlepić brzegi. Gotowe rulony układać w silikonowej formie. Całość lekko ucisnąć z wierzchu, zostawić do wyrośnięcia.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 C, piec ok. 30-40 minut. Ostudzić.

do polania:
1 mleczka czekolada
1/2 białej czekolady
czekoladowa posypka

Obie czekolady osobno rozpuścić nad parą wodną. Najpierw polać mleczną czekoladą, a następnie po wierzchu polać białą czekoladą, posypać czekoladową posypką. Zostawić do zastygnięcia.

Odwracana szyfonowa babka

     Niezwykła babka i w wykonaniu i w smaku :) Pieczona na proszku do pieczenia a wygląda jakby była na drożdżach. Długo wilgotna, sprężysta, po lekkim naciśnięciu wraca do swojego pierwotnego kształtu. Zaraz po upieczeniu przewraca się ją "do góry nogami" i tak zostawia do zupełnego ostudzenia. Pyszna! Powtórzę ją na Święta :)

Porcja na małą babkę z kominkiem:
3 białka
40 g cukru
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
50 ml mleka
2 łyżki oleju
3 żółtka
40 g cukru
1/4 łyżeczki sody
70 g mąki krupczatki
szczypta soli

Białka ubić z cukrem i proszkiem do pieczenia na sztywną pianę.
Do osobnej miski wlać mleko, olej, dodać żółtka, cukier, sodę i sól, krótko zmiksować. Wsypać mąkę, jeszcze raz zmiksować na jednolite ciasto. Dodać pianę z białek, delikatnie wymieszać łyżką. Wyłożyć do małej formy z kominkiem o średnicy 16 cm. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec 10 minut, przykręcić do 160C, piec jeszcze 40 minut. Gorącą babkę odwrócić na kratce w piekarniku "do góry nogami", zostawić do całkowitego ostudzenia, najlepiej na całą noc. Wyjąć z formy, wierzch posypać cukrem pudrem.

Torcik czekoladowo-miętowy

     Prosty (bo taki najbardziej lubię) torcik z efektem "wow" ;) Pyszne, wilgotne ciasto o czekoladowo-miętowym smaku które rośnie bez "górki". Przełożyłam go lekkim miętowym kremem na bazie śmietanki kremówki z dodatkiem startej czekolady. I do ciasta i do masy dodałam składnik który może budzić wśród Was kontrowersje, są to krople miętowe kupione w aptece. Proszę, nie zrażajcie się bo efekt nie jest apteczny a smak jest cudowny! Na pewno nie będziecie żałować i ciasto wejdzie na stałe do Waszego ulubionego menu :)

Ciasto:
200 g mąki pszennej
50 g kakao
szczypta soli
1 płaska łyżeczka sody
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka cukru
110 g miękkiego masła
2 duże jajka
1/2 szklanki mocnej kawy (2 czubate łyżeczki kawy rozpuszczalnej na 1/2 szklanki gorącej wody)
1/2 szklanki mleka
1 łyżeczka kropli miętowych

Do miski wsypać mąkę, kakao, sól, sodę, proszek do pieczenia, cukier, wymieszać łyżką. Dodać miękkie masło, całe jajka, mleko, krople miętowe, miksując dodawać gorącą kawę. Gotowe ciasto rozlać do 2 jednakowych tortownic o średnicy 22 cm, wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180C, piec ok. 25 minut. Ostudzić.

Krem miętowy z kawałkami czekolady:
500 ml śmietanki kremówki
3 łyżki cukru
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
1 łyżeczka kropli miętowych
2 łyżeczki żelatyny
3 łyżki zimnej wody


Żelatynę wsypać do metalowego garnuszka, wlać wodę, zostawić na ok. 10 minut do napęcznienia. Lekko podgrzać na małym paliku do rozpuszczenia. Dodać krople miętowe, wymieszać.
Kremówkę z cukrem ubić na sztywną masę (przez ok. 2-3 minuty). Do żelatyny dodać ok. 2 łyżki ubitej kremówki, wymieszać, dodać do reszty śmietany, cały czas przy tym miksując. Czekoladę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Odłożyć ok. 2 łyżki do posypania na wierzch, resztę wsypać do kremu, wymieszać. Podzielić na 2 równe części. Na jeden blat ciasta wyłożyć połowę kremu, wyrównać, przykryć drugim blatem ciasta, lekko docisnąć. Na wierzch wyłożyć resztę kremu, wyrównać, posypać resztą startej czekolady. Wstawić do lodówki na ok. 1 godzinę do schłodzenia.