Mini wersja pysznej szarlotki. Upieczona na kruchym, maślanym cieście warstwa słodkich jabłek i posypana grubą warstwą orzechowej kruszonki. Poezja!
Ciasto maślane na spód (porcja na ok.20 szt.):
250 g mąki
100 g cukru
200 g masła
1 jajko
1 żółtko
szczypta soli
Z podanych składników zagnieść gładkie ciasto. Schłodzić w lodówce przez ok. 1/2 godziny. Rozwałkować i dużą szklanką wykrawać kółka. Wyłożyć do wysmarowanych masłem, z wyłożonym małym kółkiem papieru na dnie, foremek na muffinki.
Masa jabłkowa:
ok.6 małych jabłek lub 3 duże
3 zaokrąglone łyżki galaretki cytrynowej
3 łyżki cukru
1/2 łyżeczki cynamonu
Jabłka zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać cukier, galaretkę w proszku i cynamon, wymieszać. Nakładać po ok. 1- 2 łyżki jabłek na surowe ciasto.
Orzechowa kruszonka:
6 czubatych łyżek mąki
6 łyżek cukru
3 łyżki masła
3 łyżki mielonych orzechów
Podane składniki wsypać do miski, ręką zagnieść ciasto o konsystencji kruszonki. Obficie posypać na warstwę jabłek. Piec ok. 35 minut w 180°C.
Każda wersja szarlotki smakuje obłędnie!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Takim sposobem wystarczy dla każdego :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł. Pyszne i podzielne ;)
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo pięknie :))) z orzeszkami to muszą smakować mega pysznie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuję za dodanie wpisu do akcji "Zimowe jabłuszka" :)
Olinka - Smakowy Raj
Ekstra !!! Chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńMoje mini szarlotki rozeszły się błyskawicznie. Są naprawdę przepyszne.
OdpowiedzUsuńOjj ale mam ochotkę na takie ciacho:)
OdpowiedzUsuń