Na pożegnanie sezonu śliwkowego proponuję wesołe ciasteczka serowe bez jajek i cukru. Przepis stary jak świat ale chyba trochę zapomniany. U mnie w formie, która przypomina mi szczery uśmiech ale przecież dzięki zawartości witamin z grupy B śliwki działają kojąco na układ nerwowy i poprawiają samopoczucie :)
200 g mąki
200 g masła lub margaryny
200 g białego sera w kostce
śliwki do nadziania
cukier puder do posypania upieczonych ciastek
Ser zmiksować blenderem, dodać mąkę i masło, wyrobić jednolite ciasto. Rozwałkować, wykrawać szklanką kółka. Śliwki przekroić na połówki. Na kółka z ciasta kłaść połówki śliwek, składać na połowę lekko dociskając po bokach. Ułożyć na blasze do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C do momentu zrumienienia ciastek (ok. 16-18 minut). Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
:)))))))))))))))
OdpowiedzUsuńPyszoty, nie wpadłam na to aby dodać sera. Robię podobne z jabłkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
O jakie usteczka wyszły :D :*
OdpowiedzUsuńSuper ciastka, robiłam je - przepis identyczny jak na Moje Wypieki :)
OdpowiedzUsuńAż muszę zobaczyć, jak nazywa się ten przepis na Moich Wypiekach? Takie ciastka, wprawdzie nie ze śliwką, robiła jeszcze moja babcia :)
UsuńPoszukałam i znalazłam. Przepis bardzo podobny ale u mnie są równe proporcje wszystkich składników, a tam jest o połowę mniej masła w stosunku do mąki i sera:)
UsuńJa robiłam z przepisu Moje Wypieki, ale ogólnie ciacha szybkie, smaczne i proste, świetny pomysł z tą śliwką ;) Pozdrawiam.
Usuńwyglądają świetnie:) uśmiałam się:)
OdpowiedzUsuńto mój ulubiony przepis rogalikowy, moja mam też go uwielbiała :) śliczne te uśmiechnięte języczkowe usta :)
OdpowiedzUsuńTo ciasto jest uniwersalne, robię często różności z niego i moje ze śliwką też tak szczerzą zęby, zachęcając do zjedzenia.
OdpowiedzUsuńwłaśnie miałam pisać, że te ciastka się do mnie uśmiechają :D
OdpowiedzUsuńBajecznie się prezentują!
robiłam z jabłkami ale z śliwkami faktycznie uśmiechnięte,super
OdpowiedzUsuńWystarczy popatrzeć na te ciasteczka , a uśmiech sam się rzuca na usta:)
OdpowiedzUsuńja zawsze robiłam z jabłkami, ze śliwkami lepiej się prezentują:)
OdpowiedzUsuń