Kawa do moczenia biszkoptów:
100 ml gorącej wody
1 czubata łyżeczka kawy rozpuszczalnej
Do szklanki wsypać kawę, zalać gorącą wodą. Ostudzić. Przelać do miski.
Do posypania:
1 łyżka cukru puru
1 łyżeczka kakao
Cukier wymieszać z kakao.
Masa serowa:
350 g mielonego sera białego (z wiaderka)
250 g mascarpone
3/4 szklanki cukru
3 jajka
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
ok. 15 sztuk podłużnych biszkoptów
Do miski włożyć ser biały, mascarpone, cukier, całe jajka i mąkę ziemniaczaną. Krótko zmiksować do połączenia składników. Dno formy keksowej o wymiarach 27,5x 8,5 cm (mierzona po dnie) wyłożyć papierem do pieczenia. Biszkopty krótko moczyć w kawie, ułożyć wzdłuż formy (u mnie 2 rzędy po 3 sztuki i 1 rząd- połówki). Wyłożyć połowę masy serowej (ok. 15 pełnych łyżek), wyrównać, znowu wyłożyć moczone w kawie biszkopty, na nie resztę masy serowej. Wierzch wyrównać. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150°C, piec ok. 90 minut. Wyjąć z piekarnika, zostawić do ostudzenia. Przed samym podaniem można posypać cukrem pudrem wymieszanym z kakao (wierzch musi być suchy aby cukier się nie rozpuścił).
Fajny pomysł. Lubię wszelkie "wariacje" około-sernikowe :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, wszystko, co sernikowe uwielbiam<3 A sernikowe tiramisu to dopiero mu być pychota; )
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda;) Kiedyś widziałam już gdzieś sernik Tiramisu i chyba w końcu będę musiała też jakiś zrobić, bo Twój kusi niesamowicie;))
OdpowiedzUsuńJa też widziałam sernik tiramisu u Liski http://whiteplate.blogspot.com/2014/01/sernik-tiramisu.html . Mój, poza nazwą, jest zupełnie inny. Liski z pewnością jest przepyszny, jak wszystko co zrobi!
OdpowiedzUsuńpięknie Ci się udał! gratuluje pomysłu :)
OdpowiedzUsuńMusi być przepyszny :)
OdpowiedzUsuńależ ciekawe połączenie :)
OdpowiedzUsuńAle świetny sernik, bosko wygląda!
OdpowiedzUsuńuwielbiamy serniki i tiramisu też :) połączenie bomba :D
OdpowiedzUsuńJaki genialny pomysł i połączenie! 2w1 :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo pomysłowo, kupuję przepis , nawet w lodówce już dobiega gwarancja świeżości mascarpone, którego kupiłam z rozpędu za dużo przed świętami.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo kusząco :D
OdpowiedzUsuńJUż się zakochałam !!!! <3
OdpowiedzUsuń